mantrowanie z Malą
-
- Posty: 2
- Rejestracja: pn gru 21, 2020 22:30
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: theravada
mantrowanie z Malą
hej chciałbym zapytać o propozycje mantr do recytowania z malą.
pomijając OM Mani Padme Hung
bo więcej się nikt nie rozpisuje na ten temat.
pomijając OM Mani Padme Hung
bo więcej się nikt nie rozpisuje na ten temat.
- karuna
- Posty: 1226
- Rejestracja: wt kwie 09, 2013 18:46
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Ziemia teraz
Re: mantrowanie z Malą
Hej michau2020
Lama wie co dla nas jest najlepsze.
Przepraszam, że tak piszę, ja początkujący, a i nie chcę zniechęcać... Jak coś to jakieś czytanie o tym mogę polecić.
pozdrawiam
k
Myślę, że trudno proponować tutaj jakie mantry są dobre (a wszystkie są doskonałe), od tego jest w buddyzmie tybetańskim nauczyciel. I jest to raczej indywidualne co robisz. Na pewno by Ci wiele wyjaśnił.michau2020 pisze: ↑sob wrz 24, 2022 20:32 hej chciałbym zapytać o propozycje mantr do recytowania z malą.
pomijając OM Mani Padme Hung
bo więcej się nikt nie rozpisuje na ten temat.
Lama wie co dla nas jest najlepsze.
Przepraszam, że tak piszę, ja początkujący, a i nie chcę zniechęcać... Jak coś to jakieś czytanie o tym mogę polecić.
pozdrawiam
k
koniec wojen
tylko liście do zamiatania
tylko liście do zamiatania
- nataliablanka
- Posty: 404
- Rejestracja: ndz kwie 17, 2022 16:50
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Bon
Re: mantrowanie z Malą
Użytkownicy tego forum świadomie starają się pozostawiać formuły mantr nauczycielom, aby uniknąć przekazywania w niewłaściwy sposób.
Oczywiście mantr jako takich jest b.dużo i serwisy ezoteryczne sporządzają tu i ówdzie spisy, nie mówiąc o kopalni wykonań na YouTube, ale technicznie mantra powinna zostać wyśpiewana uczniowi przez nauczyciela. Mogą cię zapytać, od kogo masz przekaz na użycie danej mantry.
Zasadniczo chodzi o upewnienie się, że wiesz, co śpiewasz, po co i jakie byty przywołujesz przy okazji. Jakby nie patrzeć, przeważnie używasz tutaj niedosłownego tekstu (dodatkowo w obcym języku w Polsce). Przy OM Mani Padme Hung możesz przywołać Chenreziga na przykład.
Zdarza się, że nauczyciel zaznaczy, że dana mantra jest do użytku bez przekazu, zwłaszcza przy łagodnych formach bóstw. Ale to jest decyzja nauczycieli.
BTW, użycie mali jako takiej przeważnie łączy się z innymi praktykami, to jest swoisty rodzaj liczydła i magazynu zasług. Podobieństwo do różańca może być mylące - chociaż sama również kombinowałam z 'odmówię malę zamiast różańca'
Oczywiście mantr jako takich jest b.dużo i serwisy ezoteryczne sporządzają tu i ówdzie spisy, nie mówiąc o kopalni wykonań na YouTube, ale technicznie mantra powinna zostać wyśpiewana uczniowi przez nauczyciela. Mogą cię zapytać, od kogo masz przekaz na użycie danej mantry.
Zasadniczo chodzi o upewnienie się, że wiesz, co śpiewasz, po co i jakie byty przywołujesz przy okazji. Jakby nie patrzeć, przeważnie używasz tutaj niedosłownego tekstu (dodatkowo w obcym języku w Polsce). Przy OM Mani Padme Hung możesz przywołać Chenreziga na przykład.
Zdarza się, że nauczyciel zaznaczy, że dana mantra jest do użytku bez przekazu, zwłaszcza przy łagodnych formach bóstw. Ale to jest decyzja nauczycieli.
BTW, użycie mali jako takiej przeważnie łączy się z innymi praktykami, to jest swoisty rodzaj liczydła i magazynu zasług. Podobieństwo do różańca może być mylące - chociaż sama również kombinowałam z 'odmówię malę zamiast różańca'
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: mantrowanie z Malą
witam
poniżej - tak w ramach przykładu - jedna z mych wypowiedzi, a odnośnie mantr.
ps
...ależ rozpisuje. są tematy na forum, które są temu poświęcone /opcja ''szukaj...'' jest tu pomocna - prawy górny róg forum/, ot choćby ten: Recytacja imienia buddy lub mantry, czy ten: Mantrowanie.
poniżej - tak w ramach przykładu - jedna z mych wypowiedzi, a odnośnie mantr.
pozdrawiamkunzang 31 mar 2006, 02:11 pisze: ↑pt mar 31, 2006 02:11 (...)
W wadżrajanie są różne rodzaje mantr i różnym celom one służą. Opiszę tylko niektóre.
- Mamy mantry, które nazywa się /o ile dobrze pamiętam/ rig ngag. Zasadą tych mantr nie są słowa, a dźwięki. Ci którzy są urzeczywistnieni i w związku z tym posiedli tzw moce, mogą dzięki określonym dźwiękom przekazać naturę tych mocy innym. Dzięki temu, ci którzy powtarzają te dźwięki, mogą wytworzyć tą moc i zintegrować się z nią - zrealizować ją. Powtarzając wielokrotnie te dźwięki uaktywnia się funkcję /moc/, która jest im przypisana i w efekcie tego, można doprowadzić np do wyleczenia jakiejś istoty z choroby na którą dane dźwięki /wibracje, drgania/ oddziałują. Uruchamiają one proces leczenia danego schorzenia. Albo, wręcz leczą dane schorzenie, czy to natury fizycznej, czy psychicznej. W Y.B. mamy określone mantry, które leczą, lub zapobiegają określonym chorobom, jak np mantra Sipa Dzialmo. Calem tego typu praktyk z dźwiękiem jest doprowadzenie do tego, by organizm ludzki poprawnie funkcjonował /był zdrowy/, a to po to, by uniknąć przeszkody choroby fizycznej czy psychicznej, gdy się podąża ścieżką. Są to praktyki tzw drugorzędne.
- Mamy też dźwięki, które określa się mianem naturalnych. Pod tym mianem rozumie się dźwięki, które nie zostały przez nikogo stworzone, a manifestuję się one spontanicznie np podczas stanu bardo umierania, lub np tym, którzy posiedli wystarczający tz wgląd by owe dźwięki usłyszeć i rozpoznać. Są to dźwięki tzw łagodnych, czy gniewnych form /min yidamów/, które określa się mianem ich mantr nasiennych. Jest to zestaw dźwięków, który został przełożony na słowa.Służą one do przekształcenia naszej energii podczas praktyk w których przekształcamy się w daną formę tzw sambhogakaji, a która to formy z natury swej oświeconą będąc, ma nas doprowadzić do wyzwolenia z kołowrotu wcieleń. Efektem tych dźwięków jest zmiana wibracji naszego ciała na takie, które umożliwią nam takie przekształcenie np w momencie śmierci i poprzez formę yidama wyzwolenia. Dźwięki te mają określone drgania. Poprzez wymawianie ich w określony sposób i z określonego miejsca w ciele, rozprowadzamy je po całym ciele doprowadzając do zmiany jego drgań/wibracji.
Innym rodzajem dźwięków naturalnych, są dźwięki które niosą ze sobą określony efekt natury psychicznej /umownie/. Może to ''być np stan uspokojenia /dźwięk HA/, stan natychmiastowego odcięcia /dźwięk PET!/. Są to dźwięki, które mogą nas przybliżyć do rozpoznania stanu pustki. Jednak by one zadziałały trzeba wiedzieć jak je wymawiać /łagodnie, gwałtownie, przeciągle, krótko itd/, oraz w którym miejscu ciała, powinno znajdować się ich źródło - w jakim jego miejscu powinna być usytuowana nasz świadomość. Z jednej strony dźwięki te wspierają naszą praktykę, a z drugiej mogą się przyczynić do naszej samorealizacji. Tak jak np dźwięk PET!, który wspiera rozpoznanie stanu pustki. Generalnie zasadą tego typu mantr, jest przekształcenie np pobudzenia w stan spokoju, gniewu w miłość... lub wsparcie np rozpoznania stanu pustki itd itp
- Słowo reprezentuje określony rodzaj energii, a dźwięk nim jest. Np gdy napiszemy Ram, to owo słowo reprezentuje element ognia. Gdy w określony sposób wypowiemy to słowo, to wytworzony przez nas dźwięk, będzie odpowiadał dźwiękowi żywiołu ognia, jego energii, ''właściwościom'' itd itp
To podejście wiąże się z poglądem ''pięciu świateł''. Praktyki związane z tym poglądem doprowadzają do rozpoznania podstawy danego elementu, a w konsekwencji do wyzwolenia.
- Istnieją też mantry, które przypisuje się /w wadżrajanie/ Śakjamuniemu, a Ten, poprzedniemu buddzie. Mantry te przekazują określony rodzaj energii, który pozwala wyeliminować/oczyścić ślady karmiczne z poprzednich wcieleń.
- Mantry to też określony zestaw słów, który tworzy określony dźwięk, dzięki któremu jesteśmy w stanie kontrolować daną energie np tą związaną z gniewem, czy pożądaniem i przekształcić ją w jej przeciwieństwo, a to, ma nas doprowadzić do wyzwolenia, lub wspomóc ten proces.
Z mej strony tyle na ten moment, w telegraficznym skrócie.
ps
...tak przy okazji - formy sambhogakaji, np Czenrezig, nie są bytami /przypominają archetypy/.nataliablanka pisze: ↑czw wrz 29, 2022 15:35Zasadniczo chodzi o upewnienie się, że wiesz, co śpiewasz, po co i jakie byty przywołujesz przy okazji.
- nataliablanka
- Posty: 404
- Rejestracja: ndz kwie 17, 2022 16:50
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Bon
Re: mantrowanie z Malą
No cóż, potwierdza, że przydaje się ktoś obeznany po drodze. Dzięki.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: mantrowanie z Malą
witaj
..tak przy okazji:
- ''Z Buddą ale bez lgnięcia, ty będziesz wtedy Buddą''. Wywiad z khenpo Tenpą Yungdrungiem Rinpocze
pozdrawiam
ps
- formy sambhogakaji
bon w ramach ścieżki masz wpisany proponuję zatem, tak przy okazji, się zapoznać z tym tematem - jest ciekawie: periodyk ''Garuda'' - archiwalia
proszę.
..tak przy okazji:
- ''Z Buddą ale bez lgnięcia, ty będziesz wtedy Buddą''. Wywiad z khenpo Tenpą Yungdrungiem Rinpocze
pozdrawiam
ps
- formy sambhogakaji
bon w ramach ścieżki masz wpisany proponuję zatem, tak przy okazji, się zapoznać z tym tematem - jest ciekawie: periodyk ''Garuda'' - archiwalia