jako, że ostatnio byłem chory i miałem wiele czasu na przemyślenia, to przyszła do mnie myśl, po udziale w wątku Ken Wilber w panelu Ateneum, na temat trzech obrotów kołem Dhammy. Najpierw napisałem tam błędnie, że takie pojęcie w tradycji buddyzmu południowego w ogóle nie występuje, następnie zreflektowałem się, pisząc, że:
czego teraz też nie jestem tak do końca pewien. Mianowicie tego, czy faktycznie się te trzy obroty kołem Dhammy rozumie inaczej.W tradycji Theravāda istnieje pojęcie trzech obrotów kołem Dhammy, jednak — jak to zwykle bywa — jest inaczej rozumiane niż w tradycji buddyzmu tybetańskiego.
Z perspektywy buddyzmu północnego, tak jak jest to skrótowo przedstawione na info-grafice CyberS@nghi, pierwszy obrót kołem Dharmy, jest związany z przedstawieniem catvāri āryasatyāni, drugi z prajñā, a trzeci z tathāgatagarbha, które zgodnie z tradycją były wygłaszane w różnych miejscach, do osób z różnymi "możliwościami".
Tak jak rozumiem pierwszy obrót, jest on ogłoszeniem czterech szlachetnych prawd jako czterech stwierdzeń na temat egzystencji (istnieje cierpienie i ma ono przyczynę, która jest możliwa do wstrzymania poprzez praktykowanie konkretnej ścieżki). Nauki drugiego obrótu mówią o mądrości (zrozumieniе śūnyatā) i wypływającym z niej współczuciu, manifestującym się w aktywnej współczującej postawie i działaniu nazwanym bodhicitta. Trzeci obrót dotyczy łona takości, tathāgatagarbha, ukrytej przed zwykłymi istotami natury przebudzenia.
Jakie rysują się dla mnie paralele, między trzema obrotami w buddyzmie północnym i południowym, mimo że w tym drugim przypadku są one bezpośrednio związane z czterema szlachetnymi prawdami?
Z perspektywy buddyzmu Theravāda cztery szlachetne prawdy nie są li tylko przedstawieniem każdej z tych prawd. Jak pisze Bhikkhu Bodhi:
- [Buddha] nie tylko ogłasza każdą z prawd i po krótce definiuje jej znaczenie, ale także opisuje kążdą z nich z trzech perspektyw. To stanowi trzy "obroty kołem Dhammy", do których później się odwołuje w rozprawie. — In the Buddha's Words, Bhikkhu Bodhi
- Jednak rzeczy posiadają znaczenie; tzn. są nakazujące, wymagają działania (tak jak butelki w Alicji z Krainy Czarów zaetykietkowane "Wypij mnie!"). Heidegger, a za nim Sartre, opisuje świat, jako świat zadań do wykonania i mówi, że człowiek w każdym momencie życia jest zaangażowany w wykonywanie zadań (czy skupia na tym uwagę czy też nie). Widziane w tym świetle Cztery Szlachetne Prawdy są ostatecznymi zadaniami dla człowieka. Cierpienie rozkazuje "Zrozum mnie całkowicie!", Powstawanie rozkazuje "Porzuć mnie!", Wstrzymanie rozkazuje "Urzeczywistnij mnie!", a Ścieżka rozkazuje "Rozwiń mnie!". — Clearing the Path, Ñāṇavīra Thera
- W odniesieniu do każdej z prawd, pierwszy obrót jest mądrością, która oświetla określoną naturę danej szlachetnej prawdy. Drugi obrót jest zrozumieniem, że każda z poszczególnych szlachetnych prawd dyktuje określone zadanie do wykonania. (...) Trzeci obrót jest zrozumieniem, że cztery działania w odniesieniu do Czterch Szlachetnych prawd zostały zakończone. — In the Buddha's Words, Bhikkhu Bodhi
Oczywiście to jest bardzo ogólna paralela, pewnie pełna nieścisłości, jednak jestem ciekaw jak wy to widzicie?
Pozdrawiam,
Пиотр