Masa pytan...

[Igo]

Nasunelo mi sie kilka pytan. Postepujac ostroznie - zamieszczam je w panelu off-topic cafe, chociaz dotycza dharmy.

Mam nadzieje, ze Kunzang nie skarci mnie za to, ze robie z forum FAQ ) Najwyzej jakos to przezyje.

Moze tez wywiaze sie ciekawa dyskusja.

Zatem:

1. czy ruszen i semzin sa unikalne dla dzogczen i nie ma ich w tantrze ani mahamdrze?
2. w dzogczen wazne sa elementy, a zwlaszcza ich subtelna esencja - 5 czystych swiatel, - czy sa wazne w mahamudrze?
3. w dzogczen wazna jest sylaba "A" czy w mahamudrze rowniez ?
4. w mahamudrze mowi sie duzo o radosci - vide Ole - "najwyzsza prawda jest najwyzsza radoscia" - czy w dzogczen tez sie tak naucza" ? jakos nie zauwazylem tego. a w ZEN ?
5. kagyu to podobno "linia blogoslawienstw" czy dzogczen tez ?
6. /guru joga bialego A/ i lama Ole /wizualizowane stapianie sie z nauczycielem/ nauczaja takich "instant" praktyk w ciagu dnia np. http://www.buddyzm.edu.pl/cybersangha/page.php?id=57
Czy Tenzin Wangyal Rinpocze rowniez tego naucza ?
7. Na jednym z retritow Khenpo Rinpocze nt Yetri Tasel zob ksiazka http://www.sklepbongaruda.pl/?see_produ ... =12&more=1
byly nauczane semzin - uderzajaco podobne do semzin nauczanych przez Namkai Norbu Rinpocze zob. http://www.dzogczen.pl/sklep/?page=shop ... 44974c3912
Czy Tenzin Wangyal Rinpocze rowniez ich nauczal w Poslce ? A Jongdzin Rinpocze ?

[booker]

4. w mahamudrze mowi sie duzo o radosci - vide Ole - "najwyzsza prawda jest najwyzsza radoscia" - czy w dzogczen tez sie tak naucza" ? jakos nie zauwazylem tego. a w ZEN ?

W Zen właściwie to rzeczy się nie tłumaczy. Metodą jest bezpośrednie wskazywanie na umysł.

Pozdrawiam
/M

[Igo]

Mysle, ze to ciekawa odpowiedz, Booker, z punktu widzenia ZEN.
Ale... gdyby wziac np teksty, wyklady lamy Ole i mowy dharmy, ksiazki nauczycieli zen, a nastepnie zrobic analize statystyczna: jak czesto pojawia sie slowo radosc /i jego bliskie synonimy/ to chyba wyszlaby wyrazna roznica /w tekstach lamy Ole byloby tego procentowo wiecej/.

Chociaz to moja spekulacja i nie robilem takiej analizy.

[booker]

Mysle, ze to ciekawa odpowiedz, Booker, z punktu widzenia ZEN.
Ale... gdyby wziac np teksty, wyklady lamy Ole i mowy dharmy, ksiazki nauczycieli zen, a nastepnie zrobic analize statystyczna: jak czesto pojawia sie slowo radosc /i jego bliskie synonimy/ to chyba wyszlaby wyrazna roznica /w tekstach lamy Ole byloby tego procentowo wiecej/.

Chociaz to moja spekulacja i nie robilem takiej analizy.

Nie wiem. Jakoś przeszło mi te dwa latka z zenem, nie pamiętam czy czytałem o radości dużo czy mało, aczkolwiek te dwa lata radości dało mi bardzo wiele.
Dla mnie to jest wyraźna różnica bez spekulacji a i nieco zgrzytania zębami też sie w tym zawarło.

Nie wiem. Może po prostu nie jestem typem, który jest w stanie wiecznie jechać na hurraoptymistyno-idealistycznej wizji. Jakoś.

Zen też można nauczać w radosny sposób, zobacz np. taki przykładzik

Pozdrawiam
/M

[Igo]

Mistrz Seung Sahn na pewno nie wyglada na smutasa na tym filmie W koncu mozna doswiadczac mnostwo radosci i nie mowic co chwila o niej.

wiecznie jechać na hurraoptymistyno-idealistycznej wizji

podoba mi sie to zdanie

podobnie jak i to:

w Kagyu po fazie rozpuszczenia czeka ready-made kolorowe opowiadanie w formie afrimacji

z watku:
Postrzeganie rzeczywistości w ZEN zob: http://forum.medytacja.net/viewtopic.php?f=97&t=8009

[booker]

podobnie jak i to:

w Kagyu po fazie rozpuszczenia czeka ready-made kolorowe opowiadanie w formie afrimacji

z watku:
Postrzeganie rzeczywistości w ZEN zob: http://forum.medytacja.net/viewtopic.php?f=97&t=8009

Wiesz, to nie jest takie złe opowiadanie. Kagyupowa Guru Yoga na 16Karmape to bardzo efektywna praktyka.
Aczkolwiek nie każdego to przyciąga. I nie musi

Znasz w Zenie takie coś jak "czysty umysł" albo "jasny umysł" albo "umysł nie-wiem". Budda już w Dhammapadzie powiedział, że szczęście zawsze podąża za jasnym umysłem:
"(...) Gdy ktoś mówi lub działa z czystym umysłem, szczęście podąża za taką osoba niczym nie opuszczający jej własny cień.". Rodział pierwszy, punkt drugi.

Więc wiesz. Można i naczytać się grubych ksiąg i nasłuchać godzin mów na temat "najwyższej mądrości będącej najwyższą radościa", ale poza tym, można po prostu spróbować tego całego czystego umysłu i samemu się przekonać... na sobie, poza czyjąś mową

To może na tyle, Igo bo masz jeszcze pare punktów.

Pozdrawiam
/M

[kunzang]

Witam

Nasunelo mi sie kilka pytan. Postepujac ostroznie - zamieszczam je w panelu off-topic cafe, chociaz dotycza dharmy. (...)

Dzięki za owa ostrożność z Twej strony w ramach dbałości o to forum /jak rozumiem/ - to się chwali To co proponujesz jest jak najbardziej związane z dharmą w ramach różnych szkół, tak więc przeniosę ten temat do panelu ''Dharma''.

Pozdrawiam
kunzang

[Igo]

tak więc przeniosę ten temat do panelu ''Dharma''.

Ok.