Czy czytał ktoś z Was "Wielcy myśliciele wschodu" Iana P. McGreala? Wczoraj zostałem poproszony by odnieść się do dwóch cytatów z niej na temat buddyzmu (rozdział napisany przez Narayana Champawata) i trochę ich nie ogarniam, ale może ktoś z Was będzie wiedział lepiej, albo czytał książkę i zrozumiał kontekst.
Czy jest jakakolwiek tradycja, która głosi, że tylko mnich może się Przebudzić? Nie kojarzę takiej.Budda głosił naukę o ścieżce do wyzwolenia przez czterdzieści pięć lat. Utrzymywał, że jedynie ten, kto opuści świat, aby zostać mnichem, może osiągnąć ostateczny cel, nirwanę
Jakby chodziło o coś innego to bym bez wahania powiedział, że to jakiś bełkot, ale w sprawie Dhammy wolałem się upewnić.Wielu uczonych twierdzi, że Budda był empirykiem i filozofem pozytywistą. Jest to wątpliwe twierdzenie. Doświadczenie było dla Buddy szerszym pojęciem niż zwykła percepcja zmysłowa. Budda utrzymywał, iż obserwował swoje przeszłe żywoty oraz reinkarnacje innych istot podczas transu poprzedzającego swoje oświecenie. Doświadczenie to, dla Buddy, doświadczenie podczas medytacji jogicznej. Pozostaje pytanie, czy Budda uznawał coś, co można by określić mianem nie uwarunkowanego lub transcendentalnego. Dwie główne szkoły buddyjskie, therawada i mahajana, powstały właśnie na skutek różnicy poglądów na ten temat.
Według szkoły therawada wszystko jest uwarunkowane i nietrwałe. Nic nie jest transcendentne. Budda był człowiekiem, chociaż wyjątkową jednostką, wyniesioną ponad innych. Formą religii, jaką propaguje therawada, jest podążanie szlachetną ośmiostopniową ścieżką.
Szkoła mahajany z kolei wierzy, że istnieje nie uwarunkowane i transcendentne. Jedynie dostępny naszym zmysłom świat jest uwarunkowany i nietrwały. Powołują się oni na powiedzenie Buddy, że nirwany niepodobna opisać, jako na wskazówkę istnienia uwarunkowanego. Mahajana twierdzi również, że sam Budda oraz wiele innych istot jest częścią transcendentalnego królestwa, i na tej podstawie stworzyła religię dla ludu.
pozdrawiam,
Tomek