W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Miejsce, gdzie możecie zamieszczać prośby o praktykę, mantrę, czy modlitwę w intencji...
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

Cześć

Siedzę tutaj z Wami pięć lat już, piszę sobie, staram się nie robić problemów, to teraz ja spróbuję trochę Was powykorzystywać. Jestem świeżutko po pewnym życiowym niepowodzeniu (to pewnie dosyć banalne, ale natury sercowej :P ). Pojawiło się sporo negatywnych emocji, ale pierwszy raz stoję przed tak "poważną" sytuacją będąc jako tako ugruntowany w Dhammie. Staram się dostrzegać, że one wszystkie są nietrwałe i puste. Jakoś mi to wychodzi i czuję, że pierwszy raz tak naprawdę jestem zdeterminowany żeby stawić czoło swoim problemom.
Tutaj do akcji wchodzicie Wy! (Oczywiście jeśli chcecie). To forum zawsze było dla mnie miejscem pełnym niesamowitej energii i chętnie przygarnę każde dobre słowo. Jak mam urodziny to uśmiecham się na widok każdych jednych życzeń. Jeżeli ktoś z raz czy dwa podczas jakiejś praktyki (najlepiej jakiejś super mocnej, magicznej i 100% skutecznej ;) ) pomyśli o tym, żeby udało mi się przekształcić te złe emocje w jakieś zdrowe intencje i owocną praktykę, to też będę wdzięczny. Sam z resztą jutro zacznę 100 dni praktyki (tylko jeszcze nie wiem czy wieczornej, porannej, czy może nawet spróbuję obie na raz - Rano "hinajana" w swojej intencji, a wieczorem "mahajana" w intencji Fundacji Theravada) i potem niczym były premier Oleksy będę ostry jak brzytwa ;)

Ja niżej podpisany oświadczam, że pomimo specyficznej pory pisania tego tematu i takiej dość osobistej natury, napisałem go bez jakiegoś wcześniejszego łamania piątego wskazania.

pozdrawiam,
Tomek
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
Awatar użytkownika
Flandra
Posty: 676
Rejestracja: pt lip 01, 2011 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Theravada
Kontakt:

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Flandra »

Cześć :)

przesyłam Ci tyle pozytywnej energii ile tylko się da :hug:

Jakbyś miał ochotę posłuchać profesjonalisty (psychoterapeutki Anny Dodziuk) to tu masz ciekawą audycję radiową:
rozstać się i przeżyć, być może będzie w jakiś sposób pomocna.

pozdrawiam serdecznie :)
:namaste:
Awatar użytkownika
Asti
Posty: 795
Rejestracja: śr sie 25, 2010 09:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Hahayana
Lokalizacja: Łódź

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Asti »

Jeżeli ktoś z raz czy dwa podczas jakiejś praktyki (najlepiej jakiejś super mocnej, magicznej i 100% skutecznej ;)
Co my byśmy zrobili bez tych Tybetańczyków... ;)
Popraktykuję w twojej intencji.
Natychmiast porzuć chwytający umysł,
a wszystko stanie się po prostu sobą.
W istocie nic nie ginie ani nie trwa. - Hsin Hsin Ming
Awatar użytkownika
GatoNegro
Posty: 503
Rejestracja: śr lis 24, 2010 19:07
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Szkoła Zen Kwan Um
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: GatoNegro »

Sprawy sercowe niby banalne, ale poważne.
Dobrze, zrobię praktykę w Twojej intencji. :hug2:

To duchowa pomoc :) Ze strony mentalno-fizycznej służę linkami dla ukojenia serducha.

"Tu i Teraz" - audycje radiowe w których były poruszane tematy zmian, zamykania wątków, smutku, miłości. Mówiąc krótko audycje bardzo terapeutyczne. Naprawdę gorąco polecam. :ok:

I piosenka zespołu Indios Bravos pt: "Zmiana"

A od siebie dodam...

Jest taka historia w moim życiu. Miłosna oczywiście. I dość prywata, ale okoliczność skłania do podzielenia się.
Od kiedy sięgam pamięcią byłem dość mocno związany z religią katolicką, przez cały okres wczesnej młodości służyłem jako ministrant, później lektor. W tym czasie pojawiały się różne wątki miłości wszelakich, szkolnych i poza szkolnych, lecz w głębi widziałem, że nie ta droga jest dla mnie. Chciałem zostać księdzem. :D W czasie kiedy kończyłem gimnazjum decyzja o pójściu ścieżką duchową jest ostateczna. Dlatego też wybierając szkołę średnią kierowałem się myślą... Jeśli trafię do technikum, zdam maturę i pójdę do seminarium. Jeśli rafię do zawodówki wybiorę zakon.
Zostałem przyjęty do technikum. :) W wolnym czasie siedziałem w szkolnej kafejce internetowej i przeglądałem strony zakonu, coś kierowało mnie jednak ku zakonowi. Dokładniej chodziło o zakon braci karmelitów bosych. Moimi jedynymi problemami było to czy zakon czy seminarium. Postanowiłem, że założę szkolny kabaret. Z kumplami z klasy założyliśmy ów kabaret, o wdzięcznej nazwie OSA - "O Samych Anomaliach". Gdy robiliśmy casting, poznałem Dorotę, od tamtego czasu tworzymy szczęśliwą parę.

Jaki z tego morał? ;)
Niektórych rzeczy nie da się zaplanować. Chociaż bardzo byśmy chcieli i planowali jedno wydarzenie może zmienić całe nasze życie i plany z nim związane.

Koniec historii jest taki, że po kilku latach, mimo udanego związku wróciłem do tego co nazywamy praktykami duchowymi.
Życie nie było pełne bez nich. Wtedy wybrałem skrajność czyli odstąpienie od mocnej praktyki duchowej na rzecz związku partnerskiego. Mimo iż wszystko było okey, czegoś brakowało. Odnalazłem to na powrót w zen. :)

Być może Twoją drogą jest zostanie Bhikkhu, a być może związek partnerski. W tym lub innym wypadku pozostań sobą i zawsze mocno praktykuj. :) Cytując słowa mistrza zen Seung Sahna: Przychodzi wiosna, trawa rośnie sama.

Pozdrawiam ciepło.
GN
Kwan Seum Bosal
Awatar użytkownika
Har-Dao
Global Moderator
Posty: 3162
Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dhamma-Vinaya
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Har-Dao »

Czołem Ryu

Możesz też robić sam nieco praktyk ochronnych dla siebie (i innych) i masz do tego pdf-a http://sasana.wikidot.com/local--files/ ... 20Pali.pdf

Każda paritta ponoć działa na poszczególny problem natomiast jeśli będziesz sobie recytował na głos w palijskim z właściwą intencją odpuszczania, myślę że po pierwszej sesji paritt, taka praktyka może ci pomóc.

Ja tam wiem, że dobra kamma którą wielokrotnie zrobiłeś da dobre rezultaty wcześniej czy później. Czego życzę. :)

metta&peace
H-D
Awatar użytkownika
Aditya
Posty: 1115
Rejestracja: pn maja 23, 2011 21:13
Płeć: kobieta
Tradycja: buddyzm
Lokalizacja: Wonderland

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Aditya »

Cześć Ryu :)

Ślę Tobie pozytywną energię :) :hug: Trzymaj się ciepło. Mam nadzieję, że niebawem poczujesz się świetnie! :)
Motylu!
Dobre myśli jak złote mlecze
wyrastają z umysłu.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

om ma ła ma te ma hi mo ha e ma ho ma je ru pa je ta tu tu so ha
om ma ła ma te ma hi mo ha e ma ho ma je ru pa je ta tu tu so ha
om ma ła ma te ma hi mo ha e ma ho ma je ru pa je ta tu tu so ha...
.
dane :580:
Awatar użytkownika
Karinos
Posty: 731
Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Wadżrajana
Lokalizacja: Dublin/Irlandia

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Karinos »

a jak tak troche na sucho i racjonalnie:
cokolwiek zrobisz pamietaj ze to twoja wlasna karma i nic innego. reagujac negatywnie zasiewasz nowe negatywne nasiona
cokolwiek by sie dzialo przynajmniej unikaj krzywdzenia innych

sle duzo ciepla :serce:
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

Cześć

Dzięki wszystkim za miłe słowa. Naprawdę czasami dobrze coś takiego usłyszeć. :)
Flandra pisze:być może będzie w jakiś sposób pomocna.
Co prawda u mnie problem jest "od drugiej strony" ale i tak dobrze się tego słucha. :)
GatoNegro pisze:"Tu i Teraz" - audycje radiowe w których były poruszane tematy zmian, zamykania wątków, smutku, miłości. Mówiąc krótko audycje bardzo terapeutyczne. Naprawdę gorąco polecam.
O! To może być naprawdę ciekawy program. No i w końcu będę mógł posłuchać trochę tej nauczycielki. Ciekawił mnie jej styl (połączenie praktyki Zen z doświadczeniem psychoterapeuty)
GatoNegro pisze:Jest taka historia w moim życiu
Liczyłem na małe schadenfreude, ale morał trafiony.
Har-Dao pisze:Każda paritta ponoć działa na poszczególny problem natomiast jeśli będziesz sobie recytował na głos w palijskim z właściwą intencją odpuszczania, myślę że po pierwszej sesji paritt, taka praktyka może ci pomóc.
Poza właściwą intencją tu chyba ważne jest też posiadanie szczerego przekonania o skuteczności tej praktyki. Myślałem, że tego będzie mi brakowało, ale ponowna lektura Twojego wprowadzenia trochę poprawia moje nastawienie. Porecytuję sobie dzisiaj. Zobaczymy. :)
Har-Dao pisze:Ja tam wiem, że dobra kamma którą wielokrotnie zrobiłeś da dobre rezultaty wcześniej czy później
Nie obraziłbym się jakby to nastąpiło raczej wcześniej, niż później. ;)
Aditya pisze:Cześć Ryu
Dzięki! :namaste:
kunzang pisze:om ma ła ma te ma hi mo ha e ma ho ma je ru pa je ta tu tu so ha
Możesz powiedzieć co to jest za mantra? Nie pierwszy raz ją widzę, a googlowanie nie pomaga.
Asti pisze: Co my byśmy zrobili bez tych Tybetańczyków... ;)
Popraktykuję w twojej intencji.
Dzięki :padam: Też będziesz obłaskawiał dla mnie szatana? ;)
Karinos pisze: cokolwiek zrobisz pamietaj ze to twoja wlasna karma i nic innego. reagujac negatywnie zasiewasz nowe negatywne nasiona
cokolwiek by sie dzialo przynajmniej unikaj krzywdzenia innych
Sadhu, sadhu, sadhu! Tak właśnie się staram. :)

pozdrawiam,
Tomek
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

Cześć

Dzięki wszystkim za miłe słowa. Naprawdę czasami dobrze coś takiego usłyszeć. :)
Flandra pisze:być może będzie w jakiś sposób pomocna.
Co prawda u mnie problem jest "od drugiej strony" ale i tak dobrze się tego słucha. :)
GatoNegro pisze:"Tu i Teraz" - audycje radiowe w których były poruszane tematy zmian, zamykania wątków, smutku, miłości. Mówiąc krótko audycje bardzo terapeutyczne. Naprawdę gorąco polecam.
O! To może być naprawdę ciekawy program. No i w końcu będę mógł posłuchać trochę tej nauczycielki. Ciekawił mnie jej styl (połączenie praktyki Zen z doświadczeniem psychoterapeuty)
GatoNegro pisze:Jest taka historia w moim życiu
Liczyłem na małe schadenfreude, ale morał trafiony.
Har-Dao pisze:Każda paritta ponoć działa na poszczególny problem natomiast jeśli będziesz sobie recytował na głos w palijskim z właściwą intencją odpuszczania, myślę że po pierwszej sesji paritt, taka praktyka może ci pomóc.
Poza właściwą intencją tu chyba ważne jest też posiadanie szczerego przekonania o skuteczności tej praktyki. Myślałem, że tego będzie mi brakowało, ale ponowna lektura Twojego wprowadzenia trochę poprawia moje nastawienie. Porecytuję sobie dzisiaj. Zobaczymy. :)
Har-Dao pisze:Ja tam wiem, że dobra kamma którą wielokrotnie zrobiłeś da dobre rezultaty wcześniej czy później
Nie obraziłbym się jakby to nastąpiło raczej wcześniej, niż później. ;)
Aditya pisze:Cześć Ryu
Dzięki! :namaste:
kunzang pisze:om ma ła ma te ma hi mo ha e ma ho ma je ru pa je ta tu tu so ha
Możesz powiedzieć co to jest za mantra? Nie pierwszy raz ją widzę, a googlowanie nie pomaga.
Asti pisze: Co my byśmy zrobili bez tych Tybetańczyków... ;)
Popraktykuję w twojej intencji.
Dzięki :padam: Też będziesz obłaskawiał dla mnie szatana? ;)
Karinos pisze: cokolwiek zrobisz pamietaj ze to twoja wlasna karma i nic innego. reagujac negatywnie zasiewasz nowe negatywne nasiona
cokolwiek by sie dzialo przynajmniej unikaj krzywdzenia innych
Sadhu, sadhu, sadhu! Tak właśnie się staram. :)

pozdrawiam,
Tomek
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
Luk
Posty: 65
Rejestracja: sob gru 11, 2010 10:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Luk »

Pomogę :)
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: booker »

Kwan Seum Bosal
Kwan Seum Bosal
Kwan Seum Bosal
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
dharmozjad
Posty: 622
Rejestracja: sob sie 11, 2012 16:03
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravada, Vipassana

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: dharmozjad »

pomyślę o Tobie Ryu w ramach porannych metta bhavana! :przytul:
natomiast już teraz mogę Ci powiedzieć, z perspektywy iluś tam lat życia i różnych związków, że nie warto rozpaczać czy żałować w jakimkolwiek momencie!
po prostu wszystko, co Cię spotyka na ścieżce jest w pewien sposób ok...
Obrazek
Awatar użytkownika
miluszka
ex Global Moderator
Posty: 1515
Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
Lokalizacja: Kraków

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: miluszka »

:serce: trzymaj się!
Awatar użytkownika
Wbrzuchuwieloryba
Posty: 59
Rejestracja: śr paź 12, 2011 21:45
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Zen Rinzai

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Wbrzuchuwieloryba »

Ode mnie też masz najbliższe siedzenie :serce:

Trzymaj się!

_/|\_
Piotr
Awatar użytkownika
ethan
Senior User
Posty: 842
Rejestracja: sob maja 23, 2009 16:01
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Wspólnota Dzogczen
Lokalizacja: Czysta Kraina

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: ethan »

Przesylam duzo pozytywnej energii (magicznej oczywiscie :) )
http://www.jasnesny.wordpress.com
„Nie oce­niaj suk­ce­su człowieka po tym jak wy­soko się wspiął, lecz jak wy­soko od­bił się od dna.”
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witaj
Ryu pisze:
kunzang pisze:om ma ła ma te ma hi mo ha e ma ho ma je ru pa je ta tu tu so ha
Możesz powiedzieć co to jest za mantra? Nie pierwszy raz ją widzę, a googlowanie nie pomaga.
Zajrzyj proszę tutaj: Szierab Cziamma :) To jest jedna z jej mantr, a z mej strony Jej praktyka w Twej intencji.

Pozdrawiam
:14:
.
dane :580:
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

Cześć

Wasze słowa i praktyka w połączeniu z rozmową z przyjacielem trochę mnie postawiła na nogi. Jednak dzisiaj o jakiejkolwiek praktyce z mojej strony nie było mowy. (jak spróbowałem usiąść to po kilku sekundach mi się płakać zachciało :th: )
Jutro pewnie też będzie z tym problem, bo... wieczorem idę do weterynarza zabić psa, który był przy mnie przez większość mojego życia. W zasadzie to w jego imieniu prędzej powinienem prosić. Ja tam sobie jakoś poradzę. :/

Dzięki za wszystko :padam: :padam: :padam:

pozdrawiam,
Tomek
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witaj
Ryu pisze:Jutro pewnie też będzie z tym problem, bo... wieczorem idę do weterynarza zabić psa, który był przy mnie przez większość mojego życia.
Kiedyś musiałem zabić swego przyjaciela: szczura - szczur, to nie pies... zrobiłem to sam.
Ryu pisze:W zasadzie to w jego imieniu prędzej powinienem prosić.
om ami dewa hri
om ami dewa hri
om ami dewa hri
Ryu pisze:Ja tam sobie jakoś poradzę. :/
Z pewnością - od tego się nie umiera... przestrzeń mija, bywa, że bardzo szybko i zmienia się perspektywa postrzegania tego co miało miejsce :oczami: Obyś z tej relacji wyniósł wszystko to, co Ciebie pozytywnie wzbogaciło dzięki tej Osobie, no i to, obyś przede wszystkim Jej pamiętał :)

Pozdrawiam
:14:
.
dane :580:
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

Cześć

Samemu... Cieszę się, że samemu nie będę musiał zakopywać zwłoki, tylko zajmie się nimi firma. Sam bym nie wyrobił. Jakbym miaŁ jeszcze sam go jakoś uśpić...
kunzang pisze:om ami dewa hri
om ami dewa hri
om ami dewa hri
:namaste:
kunzang pisze:Z pewnością - od tego się nie umiera... przestrzeń mija, bywa, że bardzo szybko i zmienia się perspektywa postrzegania tego co miało miejsce Obyś z tej relacji wyniósł wszystko to, co Ciebie pozytywnie wzbogaciło dzięki tej Osobie, no i to, obyś przede wszystkim Jej pamiętał

Pamiętał? Ja to jeszcze za wygraną nie dałem. :P

pozdrawiam,
Tomek
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witaj
Ryu pisze:Samemu... Cieszę się, że samemu nie będę musiał zakopywać zwłoki, tylko zajmie się nimi firma.
O... czyli świat zwierząt jest tu o rzut beretem od świata ludzi, bo gdy umiera ktoś bliski nam, też nie musimy sami tego robić... od tego są garbarze :oczami:
Ryu pisze:Pamiętał? Ja to jeszcze za wygraną nie dałem. :P
Zatem walcz, skoro warto :D ...tylko podczas walki się nie pokalecz ;)

Pozdrawiam
:14:
.
dane :580:
Awatar użytkownika
Asti
Posty: 795
Rejestracja: śr sie 25, 2010 09:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Hahayana
Lokalizacja: Łódź

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Asti »

Ryu,

Jeśli chce ci się płakać w trakcie praktyki, to płacz. W ten sposób oczyszczasz się z emocji które w tobie siedzą. Ja wiele razy płakałem w trakcie odosobnień i w trakcie praktyki i się tego nie wstydzę. Potem było mi dużo lżej.

A co do odchodzenia bliskich... Mnie też to spotkało i teraz widzę, że często jest to największe błogosławieństwo - zmotywowało mnie to do prawdziwej zmiany.

Pozdrowienia,
Asti.
Natychmiast porzuć chwytający umysł,
a wszystko stanie się po prostu sobą.
W istocie nic nie ginie ani nie trwa. - Hsin Hsin Ming
Awatar użytkownika
ethan
Senior User
Posty: 842
Rejestracja: sob maja 23, 2009 16:01
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Wspólnota Dzogczen
Lokalizacja: Czysta Kraina

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: ethan »

Asti pisze:Jeśli chce ci się płakać w trakcie praktyki, to płacz. W ten sposób oczyszczasz się z emocji które w tobie siedzą. Ja wiele razy płakałem w trakcie odosobnień i w trakcie praktyki i się tego nie wstydzę. Potem było mi dużo lżej.
Mam podobne podejscie i doswiadczenia, oczywiscie trzeba umiec dobrac wtedy odpowiednia praktyke ale pozniej tylko lzej. Placz to swoiste oczyszczenie tego co w nas zalega. Sa fajne nauki buddyjskie o tym, ze cokolwiek "zlego" nas spotyka to w rzeczywistosci powinnismy byc wdzieczni za to, poniewaz jest to szybsze wypalanie negatywnej karmy. Znajde pozniej z nauk Patrula Rinpocze, ktory swietnie to ujal to wkleje, bo to naprawde swietne. Poza tym tak naprawde to gdybysmy nie doswiadczali nieszczesc to trudniej bylo by nam uzyskiwac postepy, bo to w takich chwilach czlowiek glebiej sie zastanawia nad sensem zycia i dochodzi do glosu swoista wewnetrzna madrosc itd. A jak wszystko idzie gladko, ladnie i przyjemnie to czlowiek troche jak na haju :) Ikar ma super cytat Ajahn Chah'a w podpisie i strasznie prawdziwy: "Chcemy iść łatwą drogą, ale jeżeli nie ma cierpienia, to nie ma mądrości. By dojrzeć do mądrości, musisz na swojej ścieżce naprawdę załamać się i zapłakać co najmniej trzy razy".
http://www.jasnesny.wordpress.com
„Nie oce­niaj suk­ce­su człowieka po tym jak wy­soko się wspiął, lecz jak wy­soko od­bił się od dna.”
Awatar użytkownika
stepowy jeż
Senior User
Posty: 1852
Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen, Zen

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: stepowy jeż »

Takie przeżycia w połączeniu z Dhammą dają ostatecznie pozytywne skutki.
Trzymam kciuki.

:namaste:
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

No, Smoku, machaj ogonem, ile się da, poziom serotoniny Ci spadł ;)
Rzeczy nie są tak osobiste, jakimi wydają się być, przecież wiesz...

pozdrawiam, gt :hug2:
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

Cześć

Asti, Ethan: Ja z kolei kojarzyłem radę (pochodzącą chyba nawet prosto z Kanonu Pali), że w sytuacjach mocnego emocjonalnego uniesienia, gdy emocje uniemożliwiają normalną praktykę nie ma sensu się zarzynać (tym bardziej jak ja nie praktykuję vipassany, tylko robię anapanę), tylko lepiej na przykład poczytać jakieś sutty (na co też nie miałem siły :P)

Kilka dni minęło, ja się trochę uspokoiłem i od rana sobie dzisiaj w końcu posiedziałem :just:

GT, Jeżu: Również dzięki. :padam:


pozdrawiam,
Tomek
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

Cześć

Pomyślałem, że jeszcze raz pozwolę sobie wykorzystać ten temat. :) Trzymajcie za mnie jutro o 10:00 kciuki jeżeli będziecie pamiętać, bo pierwszy raz od dłuższego czasu idę na rozmowę o pracę i... delikatnie mówiąc trochę się stresuję.

pozdrawiam,
Tomek
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
Awatar użytkownika
Karinos
Posty: 731
Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Wadżrajana
Lokalizacja: Dublin/Irlandia

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Karinos »

:ok:
pomyślności !
Awatar użytkownika
Har-Dao
Global Moderator
Posty: 3162
Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dhamma-Vinaya
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Har-Dao »

Czołem

10:20 - ale ślę good vibes - :D

metta&peace
H-D
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

Hej,

Dzięki!

Niepotrzebnie podawałem konkretną godzinę, bo o 10:00 to ja już stałem na przystanku wracając do domu. :) Sam sobie wystawiłbym z 9,5/10, więc jestem dobrej myśli.

pozdrawiam,
Tomek
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witaj
Ryu pisze:Sam sobie wystawiłbym z 9,5/10, więc jestem dobrej myśli.
I oby się stało zgodnie z Twą myślą - obyś dostał tą pracę...
so mama ra yo dza
so mama ra yo dza
so mama ra yo dza...

Pozdrawiam
:14:
.
dane :580:
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

:namaste:
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
houdiniAK
Posty: 27
Rejestracja: śr cze 26, 2013 18:40
Płeć: mężczyzna
Tradycja: karma kagiu

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: houdiniAK »

Pomyśl sobie o tej osobie jak była małym bobaskiem i uśmiechała się szczerze to całego świata. Emocje wtedy powinny się uśmiechnąć.

Om mani peme hung
Awatar użytkownika
dharmozjad
Posty: 622
Rejestracja: sob sie 11, 2012 16:03
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravada, Vipassana

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: dharmozjad »

Ryu pisze:Sam sobie wystawiłbym z 9,5/10, więc jestem dobrej myśli.
będzie dobrze! nawet jak nie tym razem, to następnym!
ja też zmieniłem pracę dwa tygodnie temu :cooll:
Obrazek
Awatar użytkownika
moi
Posty: 4728
Rejestracja: śr sie 09, 2006 17:01
Płeć: kobieta
Tradycja: Zen Soto (sangha Kanzeon)
Lokalizacja: Dolny Ślask

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: moi »

Co się da pozytywnego ślę w Twoją stronę Ryu :)

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Ryu
ex Global Moderator
Posty: 1940
Rejestracja: sob kwie 05, 2008 23:04
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Theravāda
Lokalizacja: Zgierz

Re: W potrzebie odrobiny pozytywnej energii

Nieprzeczytany post autor: Ryu »

:padam: :padam: :padam:
Jestem właścicielem mojej kammy, spadkobiercą mojej kammy, zrodzony z mojej kammy, związany z moją kammą, istnieję wspierany przez moją kammę. Jakąkolwiek kammę stworzę, czy dobrą czy złą, będę jej spadkobiercą.
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Gompa”