Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

relacje pomiędzy buddyzmem a innymi religiami

Moderator: iwanxxx

Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

Nieprzeczytany post autor: domber »

booker pisze:ps. obecnie mam status-silence, więc ew. proszę na PW.
nie wiem o co chodzi z tym statusem?
na pewno booker masz rację ale ja chciałbym poczytać coś na ten temat a mój angielski nie istnieje nawet szczątkowo (mam problemy z językiem polskim a co dopiero z obcym)więc jeśli to możliwe to coś w języku polskim - proszę- bardzo intryguje mnie ta sprawa
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
domber pisze:
booker pisze: ps. obecnie mam status-silence, więc ew. proszę na PW.
nie wiem o co chodzi z tym statusem?
Pewnie przez jakiś czas nie będzie uczestniczył w dyskusjach na forum.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
Jakub Safjański
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 01, 2008 17:30
Tradycja: zen, Sanbo-Kyodan
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

Nieprzeczytany post autor: Jakub Safjański »

Ja wiem o dwóch mnichach katolickich, którzy mają uprawnienia katolickie.
Benedyktyn Willigis Jaeger - jest Roshim w szkole zen Sanbo-Kyodan
Trapista (odłam benedyktynów) Jef Boeckmans jest nauczycielem w powyższej szkole (associated Roshi- nie pytajcie mnie co znaczy ten tytuł)

Jednak myślę, że ich rozumienie chrześcijaństwa wykracza poza to, co się powszechnie za chrześcijaństwo uznaje.

Willigis twierdził bowiem, że Bóg to energia (a nie osoba!!!) a Jezus doświadczył jedności z pierwszą przyczyną i nazwał ją Bogiem Ojcem.
Za takie poglądy Willigis ma zakaz sprawowania posługi kapłana oraz nauczania. Nie wiem czy w ogóle może wrócić do swojego zakonu.
O tym można poczytać w książce "Fala jest morzem"
Co do Jefa, to nic nie napisał, więc może dlatego nie ma żadnych problemów, póki ktoś nie zwróci uwagi czemu taki mnich prowadzi 19 sesshinów w roku.

Tak więc moim zdaniem poglądy chrześcijan po dłuższym okresie medytacji ulegają zmianie i trudno określić jakąś nazwą tę nową jakość - czy to jeszcze to, czy już to.

J.
Awatar użytkownika
domber
Posty: 948
Rejestracja: pt maja 11, 2007 19:43

Re: Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

Nieprzeczytany post autor: domber »

Jakub Safjański pisze:Willigis twierdził bowiem, że Bóg to energia (a nie osoba!!!) a Jezus doświadczył jedności z pierwszą przyczyną i nazwał ją Bogiem Ojcem.
to czysta herezja
Jakub Safjański pisze:Za takie poglądy Willigis ma zakaz sprawowania posługi kapłana oraz nauczania

nie dziwię się
Jakub Safjański pisze:Co do Jefa, to nic nie napisał, więc może dlatego nie ma żadnych problemów, póki ktoś nie zwróci uwagi czemu taki mnich prowadzi 19 sesshinów w roku.
może ma na to jakieś wytłumaczenie -jest to ciekawe z mojego punktu widzenia
zastanawia mnie jak BÓG może niemieć osobowości bo energia przecież jej niema po drugie jaki by miała cel czysta energia komunikowania się z kimkolwiek (chyba absurd)
chociaż do dzisiaj nie rozumiem poco się rodzimy i poco jesteśmy tutaj gdzie zaczął się początek - może wtedy zrozumiem koniec w wierze w boga / bogów są doktryny dzięki czemu odpowiedź na te pytania jest prosta a w buddyzmie do końca tego nie rozumiem bo jeśli się rodzimy w tym ciele i wybieramy to ciało (lub mamy jakikolwiek wpływ - przy reinkarnacji )to gdzie zaczęła się ta spirala (może ktoś mi wyjaśni o ile będzie miał czas )
ostatnio dużo pytań bez odpowiedzi (chyba złapię doła i trzy dni będę miał z głowy)
miłego dnia
domber
Awatar użytkownika
Jakub Safjański
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 01, 2008 17:30
Tradycja: zen, Sanbo-Kyodan
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

Nieprzeczytany post autor: Jakub Safjański »

sprostowanie,

napisałem mnisi katoliccy z uprawnieniami katolickimi, a miało być z uprawnieniami nauczania zen. Teraz ma to większy sens.

Domber-
w tej tradycji myślenia "Bóg" to nazwa, którą określa się tą rzeczywistość, którą inni określają jako "pustkę" czy "Atmana". To są tylko nazwy a wg. Willigisa doświadczenie jest JEDNO.

:padam:
J.
Awatar użytkownika
LordD
Posty: 2542
Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Karma Kamtsang
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

Nieprzeczytany post autor: LordD »

Jakub Safjański pisze:w tej tradycji myślenia "Bóg" to nazwa, którą określa się tą rzeczywistość, którą inni określają jako "pustkę" czy "Atmana". To są tylko nazwy a wg. Willigisa doświadczenie jest JEDNO.
W większości nurtów chrześcijańskich Bóg jest ewidentnie osobą, konkretnym bytem. Pewnie są różne rozważania teologiczne na ten temat, które bardziej postrzegają Boga jako Absolut, ale to nigdy nie jest chrześcijański mainstream.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Jakub Safjański pisze:Willigis twierdził bowiem, że Bóg to energia (a nie osoba!!!) a Jezus doświadczył jedności z pierwszą przyczyną i nazwał ją Bogiem Ojcem.
Jakub Safjański pisze:w tej tradycji myślenia "Bóg" to nazwa, którą określa się tą rzeczywistość, którą inni określają jako "pustkę" czy "Atmana". To są tylko nazwy a wg. Willigisa doświadczenie jest JEDNO.
No tak, tylko, że pustka to nie energia - energia to jedno, a stan pustki wszelkich zjawisk to drugie. Pierwotna przyczyna nie jest energią, ale poprzez energię może się przejawiać, lub nie.
EDIT
Poprzez doświadczenie jednolitego wymiaru energii wielu stwierdza, że to jest to /znaczy owa jedność, bycie jednym ze wszystkim - i jeszcze etykietkę ''oświecony'' sobie wtedy co niektórzy przyczepiają/, buddyzm jednak idzie dalej.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
Jakub Safjański
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 01, 2008 17:30
Tradycja: zen, Sanbo-Kyodan
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

Nieprzeczytany post autor: Jakub Safjański »

Witaj kunzang,
tak sobie myślę....że
ja nic nie wiem o pierwszej przyczynie :)
Teza Willigisa była chyba taka, że doświadczenie Tego w różnych kulturach otrzymuje różne nazwy, ale samo doświadczenie jest takie samo - trwałe doświadczenie jedności wszystkiego.
Ale znowu to tylko moje zreferowanie poglądów Willigisa. Do czego odnoszą się te słowa - nie wiem. Myślę jednak, że Autor wie, o czym pisze.
Niewykluczone, że buddyzm idzie najdalej. Właściwie to bym się nie zdziwił, bo to co w innych kulturach duchowych jest czymś wyjątkowym (np. mistrz Eckhart w chrześcijaństwie- więc masz rację LordD) to w buddyźmie jest powszechne z samych jego założeń.
Wabi-Sabi
Posty: 191
Rejestracja: pt lut 15, 2008 01:39
Lokalizacja: US

Re: Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

Nieprzeczytany post autor: Wabi-Sabi »

Master Eckhart.
"Poor man who wants nothing,
knows nothing and
has nothing"
morze nie precysyjnie bo to z pamieci, mysle ze Wy lepijej to przetlumaczowujecie, but just in case
prawdziwy biedny czlowiek to taki ktory nic nie pragnie, wie rze nic niewie, i nic nie posiaduje.

"we say that a man ought to be empty of his own knowledge, as he was when he did not exist"
Master Eckhart
just in case
ought to - znaczy doradzac, recomendowac
czlowiek powinnien stac sie pusty z jego poglodow, jak on byl przed narodzeniem.

Jeszcze, Thomas Merton i inni catholicy rowniez odczuwajo Boga jako Emptiness - Pustka.
Chociaz czesciej uzywajo slowa -- Void.
Ale nie wiem po Polskiemu.
Posdrawiam.
Robert.
GASSHO Jacub :padam:
SearchMeditate&Destroy
Awatar użytkownika
Jakub Safjański
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 01, 2008 17:30
Tradycja: zen, Sanbo-Kyodan
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

Nieprzeczytany post autor: Jakub Safjański »

"Ludzie mówią mi często: "Ojcze pomódl się za mnie"
Myślę wtedy: "Dlaczego wychodzicie? Dlaczego nie pozostajecie w sobie samych i nie zajmujecie się własnym dobrem? Całą prawdę macie zasadniczo w sobie"

Echkart

(muszę naprawdę przestać cytować, ale nie mogłem się powstrzymać)

:)


Gassho Wabi Sabi
it's good to see you again
Wabi-Sabi
Posty: 191
Rejestracja: pt lut 15, 2008 01:39
Lokalizacja: US

Re: Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

Nieprzeczytany post autor: Wabi-Sabi »

Meister Eckhart speaks of essence pure.
He speaks one single tiny word, formless in itself.
This is his own sense; where nothing can be added nor withdrawn.
Who thus can speak is a good master.

Just in case.
Master Eckhart slowa to czysta essensja.
Jego mowa jest besforemna sama ssiebije. (selbeshait)
Gdzie nic nie morze byc dodane ani odjete.
Kto tak mowi, jest Mistszem.

For Jacob.
Forever courage
Forever respect
Forever gassho

Ta no koniec scytatowaniem. ;)
SearchMeditate&Destroy
Awatar użytkownika
Jakub Safjański
Posty: 557
Rejestracja: wt sty 01, 2008 17:30
Tradycja: zen, Sanbo-Kyodan
Lokalizacja: Warszawa

Re: Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

Nieprzeczytany post autor: Jakub Safjański »

:padam:

J.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: Drzwi Watykanu zamknięte dla Dalajlamy

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

do wątku na temat ignorancji i wzajemnego zrozumienia TĘDY

do wątku na temat, kto zacz ten buddysta TĘDY
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm - dialog”