HIPNOZA
- jerez
- ex Moderator
- Posty: 993
- Rejestracja: wt lut 24, 2004 14:30
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: HIPNOZA
z tego co wiem to buddyzm to raczej dehipnotyzacja naszych jazd i projekcji, wiec wniosek raczej za tym idzie taki, ze hipnoza stoi w opozycji do buddyzmu.
Re: HIPNOZA
Jest jakieś oficjalne stanowisko ze tego typu praktyki sa szkodliwe?
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: HIPNOZA
to było oficjalne stanowisko jereza
i moje też, ale on był pierwszy
i moje też, ale on był pierwszy
Radical Polish Buddhism
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: HIPNOZA
Witamy na forum, pawel29
W jakim celu ta hipnoza?
Można mówić o stanowisku danej tradycji buddyjskiej lub szkoły buddyjskiej lub nauczyciela buddyjskiego, ucznia....
Hm, jak pamiętam Lama Ole (Wadżrajana) wspominał iż regresja hipnotyczna może stać się przeszkodą na ścieżce. Możliwe iż inni nauczyciele wypowiadali się na ten temat - nie spotkałem jednak się z tym.
Zobacz może na googlach znajdziesz jakieś wypowiedzi nauczycieli buddyjskich w tej sprawie.
Pozdrawiam
/M
Równie dobrze można chyba zapytać "jak nauka buddyjska traktuje widelec" ?pawel29 pisze:Jak nauka buddyjska traktuje hipnoze. Czy jest szkodliwa?Jeżeli tak to dlaczego.
W jakim celu ta hipnoza?
Oficjalne stanowisko buddyzmu? Obawiam się iż nie ma czegoś takiego, Pawle.pawel29 pisze:Jest jakieś oficjalne stanowisko ze tego typu praktyki sa szkodliwe?
Można mówić o stanowisku danej tradycji buddyjskiej lub szkoły buddyjskiej lub nauczyciela buddyjskiego, ucznia....
Hm, jak pamiętam Lama Ole (Wadżrajana) wspominał iż regresja hipnotyczna może stać się przeszkodą na ścieżce. Możliwe iż inni nauczyciele wypowiadali się na ten temat - nie spotkałem jednak się z tym.
Zobacz może na googlach znajdziesz jakieś wypowiedzi nauczycieli buddyjskich w tej sprawie.
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: HIPNOZA
Podobnie mówił Jongdzin Rinpocze na temat regresji hipnotycznej mającej na celu przypomnić sobie poprzednie wcieleniabooker pisze:Hm, jak pamiętam Lama Ole (Wadżrajana) wspominał iż regresja hipnotyczna może stać się przeszkodą na ścieżce. Możliwe iż inni nauczyciele wypowiadali się na ten temat - nie spotkałem jednak się z tym.
Radical Polish Buddhism
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: HIPNOZA
Tak, Lamie Ole chodziło o użycie hipnozy w tym celu właśnie.Intraneus pisze:Podobnie mówił Jongdzin Rinpocze na temat regresji hipnotycznej mającej na celu przypomnić sobie poprzednie wcieleniabooker pisze:Hm, jak pamiętam Lama Ole (Wadżrajana) wspominał iż regresja hipnotyczna może stać się przeszkodą na ścieżce. Możliwe iż inni nauczyciele wypowiadali się na ten temat - nie spotkałem jednak się z tym.
(sorry, hipnozy, nie regresji hipnotycznej)
Było zdaje się w "108 Odpowiedziach Jogina"?
PozdrawiamPytanie 54: Czy istnieje praktyka dzięki której możemy zobaczyć nasze poprzednie życie?
Pewnego rodzaju doświadczenia mogą pojawić się w medytacji, albo w snach, ale najlepszą metodą jest prawdopodobnie hipnoza. Zapytałbym jednak, do czego ci to potrzebne? Masz dosyć problemów z twoim "ego" z tego życia, po co dokładać do tego jeszcze sztywne poglądy i kłopoty z poprzedniego? Sam pamiętam niektóre rzeczy ze swojego poprzedniego życia, ale nie sądzę, żeby było to takie ważne, na twoim miejscu nie zacząłbym szukać.
http://www.buddyzm.pl/108
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: HIPNOZA
Nie chodzi o hipnoze mająca na celu rozwój osobisty czy analize porzednich żywotów a o pomoc osobie w pozbyciu sie np lęku,netrctw ,nałogów itp
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: HIPNOZA
To jest chyba pytanie bardziej do lekarza, Pawełpawel29 pisze:Nie chodzi o hipnoze mająca na celu rozwój osobisty czy analize porzednich żywotów a o pomoc osobie w pozbyciu sie np lęku,netrctw ,nałogów itp
Zobacz http://www.gazetawyborcza.pl/1,75476,1199333.html
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: HIPNOZA
Właśnie o to chodzi zeby nie wysłac kogos do lekarza ktory spowoduje szkody.Rozumiem z Waszych wypowiedzi ze hipnoza moze takowe zrobic.
Re: HIPNOZA
To, czy hipnoza komus zaszkodzi czy nie, zalezy od kilku czynnikow, wiec chyba nie da sie tego uogolnic.
A wsrod buddystow jest wielu psychoterapeutow, psychologow itp., ale jeszcze nie obilo mi sie o uszy, zeby ktorys z nich poslugiwal sie hipnoza.
A wsrod buddystow jest wielu psychoterapeutow, psychologow itp., ale jeszcze nie obilo mi sie o uszy, zeby ktorys z nich poslugiwal sie hipnoza.
- jerez
- ex Moderator
- Posty: 993
- Rejestracja: wt lut 24, 2004 14:30
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: HIPNOZA
Lekarz z definicji powinien leczyc a to ma sie nijak do wyrzadzania szkod. No, chyba ze na mysli miales partacza.pawel29 pisze:Właśnie o to chodzi zeby nie wysłac kogos do lekarza ktory spowoduje szkody.Rozumiem z Waszych wypowiedzi ze hipnoza moze takowe zrobic.
a co hipnozy, to nigdznie nie slyszalem by byla polecana, a przytoczone wypowiedzi raczej ja odradzaja ale nie mowia by byla szkodliwa.
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: HIPNOZA
Nie rozumiem - masz człowieka z prolemami psychicznymi ale nie chcesz go wysłać do lekarza za to pytasz się co buddyzm sądzi nt. hipnozy?pawel29 pisze:Właśnie o to chodzi zeby nie wysłac kogos do lekarza ktory spowoduje szkody.Rozumiem z Waszych wypowiedzi ze hipnoza moze takowe zrobic.
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Re: HIPNOZA
Nie powiedzialem ze nie chce posłać do lekarza.Pytałem o Wasze zdanie na temat leczenia za pomocą hipnozy.
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: HIPNOZA
Ok. Personalnie uważam, że jeżeli jest dostępny profesjonalny hipnoterapeuta, z potwierdzoną historią skuteczności, to warto.pawel29 pisze:Nie powiedzialem ze nie chce posłać do lekarza.Pytałem o Wasze zdanie na temat leczenia za pomocą hipnozy.
Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: HIPNOZA
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Biorąc pod uwagę owe lęki, nałogi i natręctwa, rozejrzałbym się także za innymi formami terapii, a nie koniecznie hipnotyzował się wizją terapii hipnotycznejpawel29 pisze:(...) o pomoc osobie w pozbyciu sie np lęku,netrctw ,nałogów itp
Pozdrawiam
kunzang
Re: HIPNOZA
rozejrzał i zdecydował na inna forme ?
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: HIPNOZA
Witam
Z trochę innej bajki - stan hipnozy /lub autohipnozy/ na uśmierzenie bólu fizycznego, zamiast środków przeciwbólowych, to może niezły pomysł.
Pozdrawiam
kunznag
No tak. Dlaczego by nie przejść świadomie poprzez proces wychodzenia z leków, nałogów i natręctw przy pomocy jakiejś terapii?pawel29 pisze:rozejrzał i zdecydował na inna forme ?
Z trochę innej bajki - stan hipnozy /lub autohipnozy/ na uśmierzenie bólu fizycznego, zamiast środków przeciwbólowych, to może niezły pomysł.
Pozdrawiam
kunznag
Re: HIPNOZA
No ale autohipnoza to tez przeciez programowanie umysłu.
Re: HIPNOZA
kunzang napisałeś "Tego typu techniki /hipnotyczne/ pojawiają się w ramach nauk szamańskich /pojazdy przyczyny w y.b./. .. ....Natomiast w ramach ścieżki, hipnoza - wszelkie stany/techniki hipnotyczne są przeszkodą /w y.b./ " To znaczy ze stosujesz techniki hipnotyczne?
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: HIPNOZA
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Nie... to znaczy, że swego czasu stosowałem - właściwszym określeniem byłoby tu pewnie: eksperymentowałem - techniki autohipnotyczne.pawel29 pisze: (...) To znaczy ze stosujesz techniki hipnotyczne?
Pozdrawiam
kunzang
Re: HIPNOZA
Z tybetańskiej tradycji BON ?
- macszym
- Posty: 1056
- Rejestracja: sob maja 05, 2007 21:40
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: BON
- Lokalizacja: Zlasu
Re: HIPNOZA
hmm... teraz trochę mi sie rozświetla, co się stało z moja bryką z wątku "Wasze sny".kunzang pisze:eksperymentowałem - techniki autohipnotyczne.
Ty mi to auto - hipnotyzowałeś!
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: HIPNOZA
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Bon, rozumianej jako szamanizm /no i niekoniecznie jako tybetańskiej/ tak.pawel29 pisze:Z tybetańskiej tradycji BON ?
Pozdrawiam
kunzang
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: HIPNOZA
Witam
A może byłem tym autem?
Pozdrawiam
kunzang
,macszym pisze:Ty mi to auto - hipnotyzowałeś!
A może byłem tym autem?
Pozdrawiam
kunzang
- macszym
- Posty: 1056
- Rejestracja: sob maja 05, 2007 21:40
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: BON
- Lokalizacja: Zlasu
Re: HIPNOZA
Niewykluczone. O to też Cię podejrzewałem, jak przestałem sobie dualizować świat.A może byłem tym autem?
Re: HIPNOZA
Starożytny tybetański szamanizm bonpo ?
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: HIPNOZA
Witam
Tak więc ma odpowiedź: tak, ścieżka przyczyny.
Pozdrawiam
kunzang
Zakładam, że piszesz to do mnie /choć cytatu nie ma/, ale... dobrze. Znaczy sie co? - starożytny tybetański szamanizm bonpo, tak? Proszę zatem, pisz szerzej w czym rzecz z Twej strony, bo do zdawkowych wypowiedzi z Twe strony /jak ta cytowana/, będę ustosunkowywał się zdawkowo /do czasu/ - no chyba, że oto Tobie chodzipawel29 pisze:Starożytny tybetański szamanizm bonpo ?
Tak więc ma odpowiedź: tak, ścieżka przyczyny.
Pozdrawiam
kunzang
Re: HIPNOZA
do kunzang
Pytałem skąd dokładnie pochodzą Twoje doswiadczenia związanie z autohipnoza.
Rozumiem ze z tradycji BON rozumianej jako szamanizm w ktorej sa wykonywane techniki autohipnozy.
Jeśli możesz podaj mi adres strony na ktorej mógłbym przeczytac cos wiecej na ten temat.
Pytałem skąd dokładnie pochodzą Twoje doswiadczenia związanie z autohipnoza.
Rozumiem ze z tradycji BON rozumianej jako szamanizm w ktorej sa wykonywane techniki autohipnozy.
Jeśli możesz podaj mi adres strony na ktorej mógłbym przeczytac cos wiecej na ten temat.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: HIPNOZA
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Tak, ale nie tylko z tej tradycji i nie ona była podstawą mych eksperymentów, acz miała w tym swój udział w ramach tego, co na ten temat się dowiedziałem.pawel29 pisze:Pytałem skąd dokładnie pochodzą Twoje doswiadczenia związanie z autohipnoza. Rozumiem ze z tradycji BON rozumianej jako szamanizm w ktorej sa wykonywane techniki autohipnozy.
Nic nie wiem o takich stronach - jakby to dziwne nie zabrzmiało: nie bazuję na internecie. Być może są strony mówiące coś o tym - ze swej strony nie znam takich portali, czy serwisów.pawel29 pisze:Jeśli możesz podaj mi adres strony na ktorej mógłbym przeczytac cos wiecej na ten temat.
Pozdrawiam
kunzang