Eric B.:Święto Zielonego Smoka:dla radości nie bycia niczym

filozofia, psychologia i nauka w kontekście buddyzmu
Awatar użytkownika
pawel
Posty: 1271
Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Eric B.:Święto Zielonego Smoka:dla radości nie bycia niczym

Nieprzeczytany post autor: pawel »

fragmenty z Eric Baret 'Le Sacre du Dragon Vert': Pour la Joie de ne Rien Etre - 'Święto zielonego smoka: Dla radości nie bycia niczym'

Czym są wspomnienia przeszłych żywotów?

Przede wszystkim jesteśmy dotknięci przez pamięć obecnego życia. Jednak przyszłość dotyka nas jeszcze bardziej niż pamięć. Przyszłość to problem. Gdy jesteście wolni od przyszłości, przeszłość już nie istnieje ; nie ma już kierunku, nie ma już nic poza wami. Dopóki jest kierunek, jest przeszłość. Próbować się uwolnić od przeszłości to brak podejścia (pedagogie). Czymś bardziej właściwym jest uwolnić się od przyszłości. Bez przyszłości, nigdzie nie możecie się udać. Kiedy poszukujecie dogłębnie, stwierdzacie, że cel waszego poszukiwania nie może być jakimś rezultatem, ani skutkiem czegokolwiek? Nie możecie udać się < ku >, ale jedynie otworzyć się na bezdroże (non-voie).

Gdy jesteście wolni od wszelkiego systemu dochodzenia (dążenia) do czegoś, pozostajecie odłączeni od wszelkiej aktywności.. Wówczas odwracacie głowę, nie macie przeszłości. Te chwile otwarcia obejmują wasze żywoty poprzednie, które są tu i teraz ; nigdy nie były w przeszłości. Żywoty uprzednie lub przyszłe są w (tej) chwili (natychmiast). Opuszczacie element psychologiczny, ponieważ właśnie psychologia myśli w kategoriach przeszłości i przyszłości. Doświadczenie jest wyłącznie w chwili obecnej (l'instant).

Zostawcie przeszłość na rzecz tego, co jest, i zobaczcie, czym naprawdę jesteście. Usiłowanie uwolnienia się od przeszłości to proces bez końca. Przeszłość ma zawsze coś, co poprzedza ; zawsze można pójść dalej wstecz. Odsuwanie się horyzontu nie ma końca. W procesie uwrażliwiania cielesnego, każdego dnia jest się bardziej uważnym, czuje się coraz więcej, widzi się coraz więcej; to nie ma końca. Nawet, kiedy ciało nas opuści, nigdy nie wyczerpie całości swojego potencjału, nie jest to możliwe. Tego rodzaju usiłowanie to strata energii.

Nie ma żadnego stawania się. W 'nie-stawaniu się', do pewnego momentu, wrażliwość budzi się na to, co funkcjonalne. Ale chcieć stać się wrażliwym, to znów 'stawanie się', intencja, wrażliwość skierowana, która wyklucza.

Bądźcie czasem, w ciągu dnia, bez przyszłości. Zobaczcie, co się dzieje, zobaczcie jak wasze ciało reaguje. To ma ogromny wpływ, cieleśnie i psychicznie.


Jaka jest rola umysłu w odkrywaniu emocji?

Żadna rola. Umysłowość to ciało; emocja to ciało. Lęk ma umiejscowienie. Ma zapach : czuć tych, którzy się boją. Lęk ma także smak. Jest lęk przed śmiercią. Nie istnieje umysłowa emocja. Wbrew temu, co mogą wam powiedzieć psychologowie, nie istnieje [niezależna?] psychika. Wszystko jest w odczuwaniu (wrażeniu): emocje są w żołądku (brzuchu), w gardle, w klatce piersiowej, w dłoniach, w udach, w podbrzuszu, w oczach, w szczękach. Nigdzie nie umiejscowiona emocja, nigdzie nie umiejscowiony lek, to koncepcja. Kiedy układamy bukiet kwiatów, jesteśmy kierowani dotykiem, wyglądem, zapachem, to moment wewnętrzny, którego nie można dotknąć, ani zobaczyć, ani usłyszeć. Niezależna od cielesności psychika nie istnieje. Jest to inwencja wywołana owym okresem kryzysu ekonomicznego. Można zrozumieć zawód psychologa; nie każdy ma zdolność bycia piekarzem, murarzem czy malarzem; ale psychika w sobie nie istnieje.

Kiedy dokonujecie ruchu bez kierunku, gdzie jest psychika? Psychika wyłania się w chwili, w której jest kierunek. Jeśli jest kierunek, jest ktoś. Kiedy czujecie (macie wrażenie), nie ma nikogo. Nigdy nie ma osoby, która ma (czuje) wrażenie. Tymczasem, oczywiście jest ktoś, kto myśli. Na przykład czujecie swoją rękę ; jest wrażenie. Potem mówicie: "Poczułem/am swoją rękę." Kiedy widzicie po raz pierwszy zieloną jaszczurkę, jesteście zdziwieni ; do niczego nie macie odwołania. Gdzie jest psychika w tym momencie? Nie ma psychiki, jest tylko otwarcie. Widzieć coś bez odniesienia, to jest otwarcie.

tłumaczenie: Marek Macko

1016! :)
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: Eric B.:Święto Zielonego Smoka:dla radości nie bycia niczym

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

Paweł, a kto to jest Eric Baret?

Pozdrawiam, gt
1149 :fait:
Awatar użytkownika
pawel
Posty: 1271
Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Eric B.:Święto Zielonego Smoka:dla radości nie bycia niczym

Nieprzeczytany post autor: pawel »

Tu jest trochę na jego temat: http://www.bhairava.ws/english/eric-eng.html
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
Awatar użytkownika
pawel
Posty: 1271
Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Eric B.:Święto Zielonego Smoka:dla radości nie bycia niczym

Nieprzeczytany post autor: pawel »

GreenTea pisze:Paweł, a kto to jest Eric Baret?
A czemu pytasz?
Patrząc z perspektywy tego, że w temacie nie ma więcej żadnych wypowiedzi, wymądrzę się nieco i powiem, że ważniejsze (w tym kontekście) co ma do powiedzenia niż to kim jest. Może jest nawróconym na zalesianie drwalem i spędza dnie na wsadzaniu twardego w dziurę?


Post 1018!
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: Eric B.:Święto Zielonego Smoka:dla radości nie bycia niczym

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

pawel pisze:
GreenTea pisze:Paweł, a kto to jest Eric Baret?
A czemu pytasz?
Tak jakoś brakło mi szerszego kontekstu :) Smoki, to wiesz, górna półka, słaby zasięg mam... ;)

pzdr, gt
Awatar użytkownika
pawel
Posty: 1271
Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Eric B.:Święto Zielonego Smoka:dla radości nie bycia niczym

Nieprzeczytany post autor: pawel »

GreenTea pisze:
pawel pisze:
GreenTea pisze:Paweł, a kto to jest Eric Baret?
A czemu pytasz?
Tak jakoś brakło mi szerszego kontekstu :) Smoki, to wiesz, górna półka, słaby zasięg mam... ;)
No co Ty? :)
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
Awatar użytkownika
GreenTea
ex Global Moderator
Posty: 4530
Rejestracja: czw mar 19, 2009 22:04
Płeć: kobieta
Tradycja: Vajrayana

Re: Eric B.:Święto Zielonego Smoka:dla radości nie bycia niczym

Nieprzeczytany post autor: GreenTea »

pawel pisze:
GreenTea pisze:Smoki, to wiesz, górna półka, słaby zasięg mam... ;)
No co Ty? :)
Obrazek :lovee:
Awatar użytkownika
pawel
Posty: 1271
Rejestracja: czw sie 30, 2007 21:55
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Dzogczen Longsal/ZhangZhungNG
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Eric B.:Święto Zielonego Smoka:dla radości nie bycia niczym

Nieprzeczytany post autor: pawel »

GreenTea pisze:
pawel pisze:
GreenTea pisze:Smoki, to wiesz, górna półka, słaby zasięg mam... ;)
No co Ty? :)
Obrazek :lovee:
:rotfl:
ale nie bój nic, one tylko pożerają ego :hug2:
Niebo nie jest niebieskie, kolor z powodu atmosfery ziemskiej, z Księżyca nie ma koloru niebieskiego.
'a a ha sha sa ma
Heaven holds a place for those who pray
When all are one and one is all To be a rock and not to roll
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateneum - rozważania”