Mala z pereł
Moderator: forum e-budda team
Mala z pereł
Jak zapatrujecie się na tego rodzaju tworzywo? Na rime.pl znalazłam wzmiankę, że perła pomnaża modlitwy, a w sklepie sangi Karma Kamtzang znalazłam nawet taką do kupienia.
Czy jakiś nauczyciel wprost odradzał perły? Może jakiś takiej używał? Niestety, ale są związane z męczeniem zwierzaka, ale przecież były także i kościane...
Ewentualnie, czy znacie jakieś inne, najlepiej lekkie i czyste, białe materiały na malę? Chciałam ją dopasować kolorem do swojej praktyki, a niestety nie akceptuję kamieni szlachetnych - są ciężkie, zimne i przecierają w szybkim tempie sznurki, zwłaszcza, jeśli się dużo praktykuje...
Czy jakiś nauczyciel wprost odradzał perły? Może jakiś takiej używał? Niestety, ale są związane z męczeniem zwierzaka, ale przecież były także i kościane...
Ewentualnie, czy znacie jakieś inne, najlepiej lekkie i czyste, białe materiały na malę? Chciałam ją dopasować kolorem do swojej praktyki, a niestety nie akceptuję kamieni szlachetnych - są ciężkie, zimne i przecierają w szybkim tempie sznurki, zwłaszcza, jeśli się dużo praktykuje...
-
- Senior User
- Posty: 398
- Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: częstochowa
- Kontakt:
Re: Mala z pereł
Osobiście nigdy nie spotkałem się, aby któryś z lamów odradzał używanie mali z pereł, wręcz przeciwnie. Male z pereł polecane są w starych indyjskich tekstach np. w Samputa tantrze znajdziemy m.in. nauki na temat mali, z jakich materiałów powinna być zrobiona mala itd. Mala z pereł polecana jest do praktyki/lub etapu praktyki/, w której nacisk położony jest na aktywność uspokajającą. Perły związane są z aktywnością uspokajającą np. są jednym z atrybutów Białej Tary, która min. nosi klejnotowe ozdoby z pereł. W starożytnych Indiach wierzono, że Perły chronią przed demonami, przedłużają życie i zapewniają dobrobyt. Jak widzisz opis ten idealnie pasuje do aktywności jakie przypisuje się Białej Tarze. Ponadto wierzono, że perły zapewniały powodzenie w miłości i płodność oraz ułatwiały poród. Z medycznego punktu widzenia(ajurweda) perły używano do leczenia melancholii, obłędu, epilepsji, krwotoku itd. Jeśli nie chcesz używać mali z pereł to może spróbuj mali z muszli. Taka mala ma śnieżnobiały kolor i jest bardzo lekka.Mio pisze:Jak zapatrujecie się na tego rodzaju tworzywo? Na rime.pl znalazłam wzmiankę, że perła pomnaża modlitwy, a w sklepie sangi Karma Kamtzang znalazłam nawet taką do kupienia.
Czy jakiś nauczyciel wprost odradzał perły? Może jakiś takiej używał? Niestety, ale są związane z męczeniem zwierzaka, ale przecież były także i kościane...
Ewentualnie, czy znacie jakieś inne, najlepiej lekkie i czyste, białe materiały na malę? Chciałam ją dopasować kolorem do swojej praktyki, a niestety nie akceptuję kamieni szlachetnych - są ciężkie, zimne i przecierają w szybkim tempie sznurki, zwłaszcza, jeśli się dużo praktykuje...
odczuwaj dobro
- dharmozjad
- Posty: 622
- Rejestracja: sob sie 11, 2012 16:03
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravada, Vipassana
Re: Mala z pereł
Perła powstaje (ujmują w dużym skrócie) w efekcie cierpienia żywej istoty, jaką jest małż:
Jeśli to Ci nie przeszkadza, możesz używać i takiej mali. Ja osobiście wolałbym już chyba malę wykonaną z ludzkich kości
=> http://www.antoranz.net/CURIOSA/ZBIOR2/ ... _perly.HTMSłusznie więc mówi się, że perła jest wynikiem cierpienia... mięczaka.
Jeśli to Ci nie przeszkadza, możesz używać i takiej mali. Ja osobiście wolałbym już chyba malę wykonaną z ludzkich kości
Re: Mala z pereł
Są piękne, ale nie wiem, czy chcę używać Może kiedyś będę miała okazję zapytać swojego lamę o to, czy taka mala to dobry pomysł, zwłaszcza przy medytacji na łagodne formy.dharmozjad pisze:Jeśli to Ci nie przeszkadza, możesz używać i takiej mali. Ja osobiście wolałbym już chyba malę wykonaną z ludzkich kości
A ludzka kość mnie nie szokuje, wszak robi się ją "przy okazji". Jak lubisz tego rodzaju klimaty, w sieci znajdziesz łatwo kościaną (chociaż nie ludzką) malę, której każdy koralik jest wyrzeźbioną, uroczą czaszeczką
No tak, jest jeszcze sama muszla! Sprawdzę, jak odbywa sie jej pozyskiwanie (gdyby udało się zdobyć coś, co nie wiązało się z cierpieniem wyłącznie z powodu estetycznego kaprysu...) i może to będzie to.Jeśli nie chcesz używać mali z pereł to może spróbuj mali z muszli.
Dzięki za odpowiedzi
Re: Mala z pereł
Fuj, perly to cierpienie! Nie dotkne mali z perel nawet jedwabnymi rekawiczkami! I zostane mieczakiem...
Re: Mala z pereł
Witaj Mio
Mala z kości (jakichkolwiek) nie jest zalecana do praktyk łagodnych jidamów. Źródło informacji - Lama Rinczen.
Mala z kości (jakichkolwiek) nie jest zalecana do praktyk łagodnych jidamów. Źródło informacji - Lama Rinczen.
Re: Mala z pereł
Dzięki, dziękimaximus pisze:Witaj Mio
Mala z kości (jakichkolwiek) nie jest zalecana do praktyk łagodnych jidamów. Źródło informacji - Lama Rinczen.
Przeczytałam niemal wszystko w sieci na temat pereł, sztucznych pereł, koralików z muszli, koralowców itd. i niestety wszystko to pozyskuje się z hodowlanych żyjątek, łącznie z masą perłową do pokrywania sztucznych pereł (a koralowce co prawda prosto z morza, ale zabija się je i niszczy okropnie). Niestety nie ma w sprzedaży czegoś takiego, jak koraliczki z muszli wyrzuconych po prostu przez morze albo z jakiejś wyspy, na której ludzie małże jedzą tylko dlatego, bo nic innego tam nie ma i przy okazji pozyskują rzeczy ozdobne. Może temat się komuś przyda na przyszłość, a ja chyba zostanę po prostu przy swojej drewnianej mali, bo nawet idealnie białych i okrągłych nasion nie znalazłam (a nawet jeśli, to okazały się trujące, albo jajowate, jak w przypadku pewnego rodzaju małych fasolek)
- Karinos
- Posty: 731
- Rejestracja: czw cze 17, 2010 19:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wadżrajana
- Lokalizacja: Dublin/Irlandia
Re: Mala z pereł
pare lat temu w osrodku w Allmuthen ktos podal Sandzie Nienpie Rinpcozemu male do poblogoslawienia zrobiona z cennych kamieni - nie wiem dokladnie jakich, ale Rinpocze sie bardzo soczyscie wypowiadal na temat uzywania tak drogich materialow do praktyki. Poblogoslawil male, ale byl wyraznie zniesmaczony. Po krotce jego komentarz dotyczyl wydawania pienidzy na swiecidelka zamiast zrobic z nimi jakis pozytek, pomoc biednym, nakarmic glodnych, uwolnic zwierzeta z cierpienia itd
-
- Senior User
- Posty: 398
- Rejestracja: sob sie 11, 2007 15:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: częstochowa
- Kontakt:
Re: Mala z pereł
Perły nie są drogie tzn. te używane do produkcji mali są robione z pereł hodowlanych. Ich wartość nie jest duża co się przekłada na cenę mali, zwykle kilkadziesiąt złotych np. w sklepie deesis można kupić piękną malę z pereł za niecałe 60złKarinos pisze:pare lat temu w osrodku w Allmuthen ktos podal Sandzie Nienpie Rinpcozemu male do poblogoslawienia zrobiona z cennych kamieni - nie wiem dokladnie jakich, ale Rinpocze sie bardzo soczyscie wypowiadal na temat uzywania tak drogich materialow do praktyki. Poblogoslawil male, ale byl wyraznie zniesmaczony. Po krotce jego komentarz dotyczyl wydawania pienidzy na swiecidelka zamiast zrobic z nimi jakis pozytek, pomoc biednym, nakarmic glodnych, uwolnic zwierzeta z cierpienia itd
odczuwaj dobro
Re: Mala z pereł
Karinos pisze:bardzo soczyscie wypowiadal na temat uzywania tak drogich materialow do praktyki.
Tak jak Paolo mówi, perły słodkowodne są tanie, kupienie sznuru pereł słabszej jakości zaczyna się od 30 złotych. Znacznie droższe są niektóre sztuczne, ponieważ robocizna kosztuje. Pokrywa się koralik nawet kilkudziesięcioma warstwami masy perłowej i zajmuje to masę czasu.Paolo pisze:Perły nie są drogie tzn. te używane do produkcji mali są robione z pereł hodowlanych. Ich wartość nie jest duża co się przekłada na cenę mali, zwykle kilkadziesiąt złotych np. w sklepie deesis można kupić piękną malę z pereł za niecałe 60zł
- nataliablanka
- Posty: 404
- Rejestracja: ndz kwie 17, 2022 16:50
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Bon
Re: Mala z pereł
No i w sumie pytanie, jaki to miało wpływ na malę... życzę ci dobrze, ale spadajRinpocze sie bardzo soczyście wypowiadał na temat używania tak drogich materiałów do praktyki. Pobłogosławił male, ale był wyraźnie zniesmaczony.