yymm.. lepiej nie gadac ;)
Moderator: forum e-budda team
yymm.. lepiej nie gadac ;)
Hej ^^
No to tak xD hm.. Jestem Asia.. No i mam zamiar.. zostać 'buddystką' ? cholera;/ nawet nie wiem jak to sie odmienia! Wiem, pewnie powiecie, że jestem niedojrzała, skoro nie wiem jak sie to odmienia, i w ogóle. Ale dużo czytałam na temat tej religii..I naprawdę chciałabym wstąpić tu.. Wiem, 15 lat to mało ale no wiecie ^^
No więc...Moglibyście mi powiedzieć co trzeba zrobić, żeby zostać buddystką? Gdzie są Świątynie w Polsce.. Jak praktykować?
Z góry Dziękuje
No to tak xD hm.. Jestem Asia.. No i mam zamiar.. zostać 'buddystką' ? cholera;/ nawet nie wiem jak to sie odmienia! Wiem, pewnie powiecie, że jestem niedojrzała, skoro nie wiem jak sie to odmienia, i w ogóle. Ale dużo czytałam na temat tej religii..I naprawdę chciałabym wstąpić tu.. Wiem, 15 lat to mało ale no wiecie ^^
No więc...Moglibyście mi powiedzieć co trzeba zrobić, żeby zostać buddystką? Gdzie są Świątynie w Polsce.. Jak praktykować?
Z góry Dziękuje
- monaszi
- Senior User
- Posty: 547
- Rejestracja: wt cze 27, 2006 16:23
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Zen/Kwan Um
- Lokalizacja: Łódź
Re: yymm.. lepiej nie gadac ;)
Witaj na forum xMaleToTakiex,
Możesz zacząć od czytania tego forum. Jest tu dużo linków do różnych tekstów. Znajdziesz również adresy stron internetowych poszczególnych Sangh (wspólnot buddyjskich). Na tych stronach również jest sporo podstawowych nauk. Kiedy mniej więcej zapoznasz się z teorią warto wybrać się do grupy najbliższej temu co Ci się spodoba. Być może zostaniesz poproszona o zgodę rodziców. To chyba jedyne ograniczenie ze względu na wiek.
Przy okazji - przeczytałam tytuł tego postu jako ymjj - lepiej nie gadać
nie jest dobrze
Możesz zacząć od czytania tego forum. Jest tu dużo linków do różnych tekstów. Znajdziesz również adresy stron internetowych poszczególnych Sangh (wspólnot buddyjskich). Na tych stronach również jest sporo podstawowych nauk. Kiedy mniej więcej zapoznasz się z teorią warto wybrać się do grupy najbliższej temu co Ci się spodoba. Być może zostaniesz poproszona o zgodę rodziców. To chyba jedyne ograniczenie ze względu na wiek.
Przy okazji - przeczytałam tytuł tego postu jako ymjj - lepiej nie gadać
nie jest dobrze
10 razy upaść... 11 razy wstać
Re: yymm.. lepiej nie gadac ;)
Z pewnego punktu widzenia wszyscy inteligentni ludzie sa buddystami bo pracują ze swoim umyslem.xMaleToTakiex pisze:Hej ^^
No to tak xD hm.. Jestem Asia.. No i mam zamiar.. zostać 'buddystką'
No więc...Moglibyście mi powiedzieć co trzeba zrobić, żeby zostać buddystką?
Z góry Dziękuje
Nie jesteś młoda bo masz juz 15 lat.
W twoim wieku to sa nauczyciele Buddyzmu ktorzy nauczaja, są tez ludzie co juz nie zyja.
Zeby zostac Buddystka nie trzeba nic wiecej niz podjac taka decyzje i konsekwentnie zyc z nią do swojej smierci.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: yymm.. lepiej nie gadac ;)
Proszę byś powtórnie zapoznała się z regulaminem tego forum, byśmy uniknęli nieporozumień.xMaleToTakiex pisze:cholera;/
-
- użytkownik zbanowany
- Posty: 1169
- Rejestracja: ndz lip 09, 2006 15:26
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: #
Re: yymm.. lepiej nie gadac ;)
Wiem(y), że to właśnie tyle ile trzeba, żeby się np.: buddyzmem i jego praktyką zupełnie naturalnie i z zaangażowaniem interesować. Powodzenia.xMaleToTakiex pisze:Wiem, 15 lat to mało ale no wiecie ^^
- pakol
- Posty: 90
- Rejestracja: pt mar 09, 2007 13:07
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: diamentowa droga
- Lokalizacja: S-c/Będzin
Re: yymm.. lepiej nie gadac ;)
no ja nie wiem czy zaczynanie od tego, albo innego FORUM to dobry start...monaszi pisze:Możesz zacząć od czytania tego forum.
Forum to forum... swobodne nieokiełznane dyskusje i projekcje ... choć zawierające sporo konkretnych treści...
Ja zacząłbym też, oprócz forum, od wykładu nauczyciela, od wizyty w ośrodku/ośrodkach, przeczytania mądrej książki napisanej przez buddystę ...
i te kontakty i informacje na forum znajdziesz
w sieci tez jest sporo ciekawych portali, np tu: http://www.buddyzm.edu.pl/
a forum potraktuj jako... hmmm... przestrzeń do dyskusji? pożyteczną rozrywkę? "galerię" bogactwa umysłów i tradycji ?
pozdrawiam
pawcio vel pakol
... Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście ...
... Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście ...
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: yymm.. lepiej nie gadac ;)
Witam
kunzang
PozdrawiamTenzin Wangyal Rinpocze pisze: Podjęcie decyzji o wstąpieniu na duchowa ścieżkę.
Zanim zdecydujemy się wstąpić na ścieżkę duchowych nauk, bez względu na kulturę, z której się wywodzą, czy wyznawane w niej credo, konieczne jest zbadanie motywacji, jaka leży u podstaw naszej decyzji. Głównym powodem, dla którego zaczynamy się interesować naukami nie jest to, że nie mamy nic innego do roboty, albo że musimy się czymś zając, lecz to, że od życia chcemy czegoś innego, niż tego, co widzimy wokół siebie. Kiedy odkryjemy w jaki sposób żyją ''normalni'' ludzie (którzy nie znajdują w swej esencji niczego istotnego) i kiedy zobaczymy, że aktywności, którymi przywykliśmy wypełniać swoje życie, nie rozwiązują problemu cierpienia, do którego prowadzi nas nasza egzystencja w cyklu samsary, zdajemy sobie sprawę, że musimy zrobić coś innego, odmiennego od tego co robimy na codzień. Większość ludzi nie próbuje zrozumieć tych rzeczy, a to, co leży poza ich zrozumieniem, nie istnieje dla nich. Nie interesuje ich to, co my, duchowi praktykujący, próbujemy odkryć i robić. Nie rozumieją niczego, czego nie są w stanie dostrzec gołym okiem. Musimy unikać ślepoty takiej skrajności, jednak nasze duchowe poszukiwania nie powinny stać się rodzajem duchowej fantazji, sposobem uniknięcia codziennej rzeczywistości.
Chcąc praktykować, ważne jest przede wszystkim zrozumienie śmierci i odradzania się ponieważ to świadomość cyklu cierpienia zbliża nas do nauk. Dzięki dociekaniu możemy zdać sobie sprawę z tego, że nasza ludzka egzystencja, nasze cenne ludzkie odrodzenie, daje nam wielką sposobność, ponieważ dzięki kontaktowi z naukami możemy się nauczyć w jaki sposób wykorzystać naszą inteligencję do zbadania naszych myśli i zaobserwowania jak powodują one nasze przywiązania; możemy też odkryć w jaki sposób położyć kres naszej chwytliwości i w konsekwencji cyklowi cierpienia. (...)
''Cuda naturalnego umysłu''
kunzang
- Jakub Safjański
- Posty: 557
- Rejestracja: wt sty 01, 2008 17:30
- Tradycja: zen, Sanbo-Kyodan
- Lokalizacja: Warszawa
Re: yymm.. lepiej nie gadac ;)
nasze duchowe poszukiwania nie powinny stać się rodzajem duchowej fantazji, sposobem uniknięcia codziennej rzeczywistości.
J.
J.
Szalom
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: yymm.. lepiej nie gadac ;)
Witam
Proponuję zapoznać się z nim
Pozdrawiam
kunzang
Tak kwestia jest omawiana w tym temacie -> Jak można zostać buddystą?xMaleToTakiex pisze:Moglibyście mi powiedzieć co trzeba zrobić, żeby zostać buddystką?
Proponuję zapoznać się z nim
Pozdrawiam
kunzang
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: yymm.. lepiej nie gadac ;)
przetarg na zostanie buddystą został zamknięty i przeniesiony tu: archiwum x
-
- Posty: 189
- Rejestracja: sob cze 07, 2008 16:50
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Kwan um
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: yymm.. lepiej nie gadac ;)
No. Jak ja przyszedłem do ośrodka, też mi powiedzieli, że 19 lat to wcześnie Przede wszystkim najepierw trzeba poznać tradycję i wybrać którąś na pierwszy ogień i odwiedzić ośrodek, a potem już jakoś się potoczy ;p Najciężej jest zacząć ;pxMaleToTakiex pisze:Wiem, 15 lat to mało ale no wiecie ^^