Jak się zachować ?
Moderator: forum e-budda team
Jak się zachować ?
Witam wszystkich serdecznie. To mój pierwszy post. Krótko o sobie: Od trzech lat zajmuję się Reiki i medytuję po 2 godz. dziennie. Buddyzmem zainteresowałem się 9 miesięcy temu, sporo czytam na ten temat. Do kościoła przestałem chodzić dawno temu nie czuję się związany z tą religią, ale za to w sercu czuję się buddystą i tu moje pytanie: jak mam się zachować w kościele np: chrzciny, komunia, ślub, itp. Cała moja rodzina jest katolicka, a taka impreza przede mną, iść trzeba. Pozdrawiam.
- Filippiarz
- Posty: 131
- Rejestracja: czw kwie 05, 2007 13:59
Re: Jak się zachować ?
Witaj
Najlepiej byłoby zapytać o zdanie rodziny, w końcu to dla nich pojawisz się w kościele.
Jeśli nie możesz porozmawiać, to postaraj się po prostu jak najmniej przeszkadzać ludziom wokoło.
Ja przed rozpoczęciem praktyki miałem "bunta" na Krk i zawsze ostentacyjnie stałem jak słup soli, bez względu na liturgię (modlitwy, klękania), co owocowało spojrzeniami ludzi wokoło, których to ludzi moje zachowanie zapewne bulwersowało, co z kolei owocowało zwiększaniem mojej frustracji z okazji obcowania z "nielubianym" - szkodziłem innym i sobie. Dziś aktywnie uczestniczę we Mszy św. - klękam, modlę się, pieśni nie śpiewam bo nie znam, ale sporo ludzi też nie śpiewa, więc nie ma tu problemu. Do Eucharystii nie przystępuję jak niewierzący - to byłoby źle odebrane.
Staraj się po prostu aby to była część praktyki - ja uważam takie Msze z moim udziałem za bardzo mocną praktykę, bo miałem mocną zadrę z Krk i na pierwszych Mszach ego natychmiast i bardzo silnie się manifestowało z niechęcią. Pamiętaj, że nie idziesz tam dla siebie, tylko dla innych. Powodzenia
Najlepiej byłoby zapytać o zdanie rodziny, w końcu to dla nich pojawisz się w kościele.
Jeśli nie możesz porozmawiać, to postaraj się po prostu jak najmniej przeszkadzać ludziom wokoło.
Ja przed rozpoczęciem praktyki miałem "bunta" na Krk i zawsze ostentacyjnie stałem jak słup soli, bez względu na liturgię (modlitwy, klękania), co owocowało spojrzeniami ludzi wokoło, których to ludzi moje zachowanie zapewne bulwersowało, co z kolei owocowało zwiększaniem mojej frustracji z okazji obcowania z "nielubianym" - szkodziłem innym i sobie. Dziś aktywnie uczestniczę we Mszy św. - klękam, modlę się, pieśni nie śpiewam bo nie znam, ale sporo ludzi też nie śpiewa, więc nie ma tu problemu. Do Eucharystii nie przystępuję jak niewierzący - to byłoby źle odebrane.
Staraj się po prostu aby to była część praktyki - ja uważam takie Msze z moim udziałem za bardzo mocną praktykę, bo miałem mocną zadrę z Krk i na pierwszych Mszach ego natychmiast i bardzo silnie się manifestowało z niechęcią. Pamiętaj, że nie idziesz tam dla siebie, tylko dla innych. Powodzenia
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Jak się zachować ?
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Filippiarz pisze:Najlepiej byłoby zapytać o zdanie rodziny, w końcu to dla nich pojawisz się w kościele.
Pozdrawiam
kunzang
Re: Jak się zachować ?
Wielkie dzięki Filippiarz za szybką odpowiedz i dobrą radę Pozdrawiam.
- pakol
- Posty: 90
- Rejestracja: pt mar 09, 2007 13:07
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: diamentowa droga
- Lokalizacja: S-c/Będzin
Re: Jak się zachować ?
Osobiście kiepsko się czuję udając modlitwę i te wszystkie liturgiczne czynności, więc tego nie robię - przekazuję tylko znak pokoju...
poza tym spokojnie można sobie w tym czasie wysyłać dobre życzenia wszystkim wkoło - raz na siedząco, raz na 'kucaka', aby nie wyrywać z kontemplacji ciekawskich
a poza tym czasem trafi się na księdza, niestety ja trafiam rzadko na takiego, który mówi całkiem do rzeczy...
pozdrawiam
poza tym spokojnie można sobie w tym czasie wysyłać dobre życzenia wszystkim wkoło - raz na siedząco, raz na 'kucaka', aby nie wyrywać z kontemplacji ciekawskich
a poza tym czasem trafi się na księdza, niestety ja trafiam rzadko na takiego, który mówi całkiem do rzeczy...
pozdrawiam
pawcio vel pakol
... Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście ...
... Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście ...
- miluszka
- ex Global Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
- Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jak się zachować ?
Gdy mnie się przydarza być w kosciele ( a ostatnio niestety głownie bywam z okazji pogrzebów), to gdy inni siedzą - siedzę, gdy stoją - stoję, gdy klęczą - klękam. Nie odmawiam oczywiście żadnych modlitw, choc pamiętam wszystko z dzieciństwa( ale po łacinie, bo ja chodziłam jeszcze na msze przesoborowe. Do tej pory pamiętem Pater noster ) A znak pokoju to fajny gest i to, podobnie jak pakol zawsze wykonuję.
- Filippiarz
- Posty: 131
- Rejestracja: czw kwie 05, 2007 13:59
Re: Jak się zachować ?
Czemu "oczywiście"?miluszka pisze:Nie odmawiam oczywiście żadnych modlitw, choc pamiętam wszystko z dzieciństwa (...)
Ja odmawiam.
- Filippiarz
- Posty: 131
- Rejestracja: czw kwie 05, 2007 13:59
Re: Jak się zachować ?
Tak, odmawiam wszystkie modlitwy jakie znam, choć czasem nie pamiętam niektórych wersów lub mylę ich kolejnośćmiluszka pisze:Odmawiasz "wierzę w Boga Ojca"?
Re: Jak się zachować ?
Witam wszystkich serdecznie. Po przeczytaniu Waszych postów doszedłem do wniosku, że najlepszym wyjściem z tej sytuacji będzie: stanąć gdzieś z boku, nie przeszkadzać i w miarę możliwości nie rzucać się w oczy, a przy okazji poddać się medytacji . Pozdrawiam.
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Jak się zachować ?
Witam
Pozdrawiam
kunzang
Bywam ostatni w kościele przy okazji ślubów i postępuję dokładnie tak jak Ty /no i nie odmawiam też modlitw/.miluszka pisze:Gdy mnie się przydarza być w kosciele ( a ostatnio niestety głownie bywam z okazji pogrzebów), to gdy inni siedzą - siedzę, gdy stoją - stoję, gdy klęczą - klękam. (...)
Pozdrawiam
kunzang
- moi
- Posty: 4728
- Rejestracja: śr sie 09, 2006 17:01
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Zen Soto (sangha Kanzeon)
- Lokalizacja: Dolny Ślask
Re: Jak się zachować ?
Ja bym spróbowała wyobrazić sobie, jak chciałabym, żeby ktoś o innym światopoglądzie, religii, zachował się podczas odwiedzin w sandze, albo podczas jakiejś ważnej, oficjalnej uroczystości, na którą został zaproszony przez znajomych buddystów. Tzn. co uważałabym za stosowne, co nie. Potem zastosowała to samo do siebie, jako niekatoliczki uczestniczącej w uroczystości o charakterze religijnym.robson pisze:za to w sercu czuję się buddystą i tu moje pytanie: jak mam się zachować w kościele np: chrzciny, komunia, ślub, itp.
Przyjęcie takiej innej perspektywy czasami bardzo "uplastycznia"
Re: Jak się zachować ?
a to dlaczego ?kunzang pisze:Bywam ostatni w kościele przy okazji ślubów i postępuję dokładnie tak jak Ty /no i nie odmawiam też modlitw/.
jeśli uważasz że boga niema niema znaczenia czy się modlisz czy też nie (więc czemu nie)
jeśli dopuszczasz taką możliwość to czasami warto
a jeśli jesteś ponad tym możesz pomóc nowożeńcom wprowadzając ich i otoczenie w dobry nastrój
chyba że chcesz podejść uczciwie do sprawy możesz powiedzieć lub oznajmić wszystkim że nie wierzysz w Boga ale jeśli ma im to pomóc to poprosisz o łaskę dla nich od ich Boga
to chyba byłby dla nich najbardziej wartościowy prezent ślubny
miłego dnia
domber
domber
- miluszka
- ex Global Moderator
- Posty: 1515
- Rejestracja: śr sie 04, 2004 15:27
- Tradycja: buddyzm tybetański Kagju
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jak się zachować ?
Ja jestem akurat bardzo prawowiernym buddystą , więc wierzę we wszystko, co dla innych czasem jest problematyczne , tzn w łańcuch kolejnych odrodzeń, czyste krainy, w to,że mamy naturę buddy, ze bostwa są iluzoryczne. Przez to słowa np credo albo Ojcze Nasz w moich ustatch zabrzmialby dysonansem - co innego mówię, co innego w głowie i sercu. A dobre życzenia ( dla nowożeńców , czy zmarłego) wypowiadać można zawsze - są ponadwyznaniowe.
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Jak się zachować ?
ja bym wolał dostac Maybahadomber pisze:to chyba byłby dla nich najbardziej wartościowy prezent ślubny
Radical Polish Buddhism
- Intraneus
- ex Moderator
- Posty: 3671
- Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
- Tradycja: Youngdrung Bon
- Lokalizacja: Pless/Silesia
Re: Jak się zachować ?
ja sie zgodze nawet na samego maybaha. jak mnie nie bedzie stac na utrzymanie, to go sprzedammiluszka pisze:Maybacha + kasę na jego ubezpieczenie.
Radical Polish Buddhism
Re: Jak się zachować ?
miluszka chyba prawowiernąmiluszka pisze:Ja jestem akurat bardzo prawowiernym buddystą
intra a ty jak zwykle przyziemnie ślub w kościele powinien by wzniosły i duchowy a nie materialny tym samym pierwsza komunia a nie licytacją zamożności i kredytówIntraneus pisze:ja bym wolał dostac Maybaha
wracając do ślubu jest to jeden z siedmiu sakramentów świętych - przyrzeczenie przed Bogiem miłości wierności itd. i jako że nie jestem katolikiem zawsze się modlę o błogosławieństwo i wytrwanie w tym sakramencie / ślubowaniu młodej pary biorąc pod uwagę to że może im to pomóc w życiu (można to też traktować jako mantrę danego wyznania/religii )
miłego dnia
domber
domber
- pakol
- Posty: 90
- Rejestracja: pt mar 09, 2007 13:07
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: diamentowa droga
- Lokalizacja: S-c/Będzin
Re: Jak się zachować ?
czy nie uważasz, że wyrażanie życzeń w które nie wierzymy, bo nie wierzymy w boga do którego je kierujemy, jest nieszczere i zajeżdża lekko hipokryzją?domber pisze:to chyba byłby dla nich najbardziej wartościowy prezent ślubny
Chciałbyś dostać nieszczere życzenia ? Puste słowa ?
pawcio vel pakol
... Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście ...
... Żadna religia nie jest ważniejsza niż ludzkie szczęście ...
Re: Jak się zachować ?
tak o ile są szczere a jeśli chodzi o puste słowa to jakaś sutra mówi że wszystko jest pustką i przemija (jakoś tak to było )pakol pisze:Chciałbyś dostać nieszczere życzenia ? Puste słowa ?
miłego dnia
domber
domber
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Jak się zachować ?
Witam
kunzang
domber pisze:a to dlaczego ?
Pozdrawiammiluszka pisze:(...) Przez to słowa np credo albo Ojcze Nasz w moich ustatch zabrzmialby dysonansem - co innego mówię, co innego w głowie i sercu. (...)
kunzang
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Jak się zachować ?
do offa tędy -> nagabywanie o pieniądze na alkohol
- nataliablanka
- Posty: 404
- Rejestracja: ndz kwie 17, 2022 16:50
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Bon
Re: Jak się zachować ?
Pierwsza zasada survivalu - obserwuj i naśladuj miejscowych przy konstruktywnych zachowaniach poprawiających jakość życia Czyli mniej więcej rób to, co ludzie dookoła, nie musi być 100%, ale na tyle, żeby jakieś połączenie z grupą było. W tym wypadku poprawą jakości życia mogą być nieco lepsze układy rodzinne.
No serio, tak piszą w poradnikach survival-preppers.
Co do wyznania wiary i sakramentów, uważam, że spokojnie można je pominąć w takiej sytuacji.
No serio, tak piszą w poradnikach survival-preppers.
Co do wyznania wiary i sakramentów, uważam, że spokojnie można je pominąć w takiej sytuacji.