Mahāparinibbānasuttaṁ
Moderator: Har-Dao
-
- Posty: 12
- Rejestracja: czw wrz 03, 2009 00:36
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Radom
Mahāparinibbānasuttaṁ
Do Wszystkich Zainteresowanych!
1. Rozpocząłem próbę przekładu Mahā-parinibbāna Sutty. Jestem na wczesnym etapie, pracuję nad stylem, doborem słów, itp. i tutaj moja prośba - kto może niech zerknie na poniższy, krótki fragment tłumaczenia i podzieli się swoimi wrażeniami: czy dobrze się czyta, płynnie, czy jakoś nienaturalnie, sztucznie, tekst robi dobre wrażenie czy raczej złe.
2. Zależy mi na tym, aby tłumaczenie - jak już je skończę - było do strawienia nie tylko przez wytrwałych [i skorych do kompromisów leksykalnych] studentów sutt ale także osoby mniej zaznajomione z naukami Buddy. A ci, jak przypuszczam, nie będą mieli chęci i sił na zmagania z tłumaczeniem, którego literalnie nie da się czytać.
3. Zależy mi też na jak największej wierności tekstowi. Chociaż mnogość powtórzeń sprowadziłem do liczby bardziej przystępnej, i tak, np.:
“Kin-ti te Ānanda sutaṁ:
‘Vajjī abhiṇhasannipātā sannipātabahulā?’ ” ti
“Sutaṁ metaṁ Bhante: ‘Vajjī abhiṇhasannipātā sannipātabahulā.’ ” ti
“Yāvakīvañ-ca Ānanda Vajjī abhiṇhasannipātā sannipātabahulā bhavissanti vuḍḍhi yeva Ānanda Vajjīnaṁ pāṭikaṅkhā no parihāni.
tłumaczę jako:
[1] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
a nie [bardziej wiernie]:
- Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie?
- Tak słyszałem, Panie: Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
4. Zastanawiam się jeszcze nad tłumaczeniem tytułów towarzyszących imionom. W oryginałach palijskich jest tego dużo i potrafią być długie. Póki co w poniższym tekście przekładam je w pełni [konkretnie mam na myśli pali. Rājā Māgadho Ajātasattu Vedehiputto przekładane jako Ajātasattu Vedehiputta król Māgadhy]. Myślę jednak, że jak tłumaczenie będzie szło dalej, wprowadzę inną technikę, rozważam, m.in., tłumaczenie pełnego tytułu w momencie, kiedy postać wprowadzana jest do narracji, a skrótowego dalej. Ewentualnie raz na jakiś czas, dla przypomnienia, ponowne tłumaczenie pełnego tytułu.
Jakieś sugestie tutaj?
5. Samą suttę opatrzę wieloma przypisami, głównie natury technicznej, wyjaśnienie słów, standardowych formuł [ang. stock formulas] - co ma na celu ułatwienie dokonywania wszelkich korekt w przyszłości, tak przeze mnie jak i każdego innego.
6. Ostatnia [póki co] sprawa - problem tytułów, jakimi zwracają się bohaterzy tekstów - moje, wstępne, propozycje [ograniczone do tytółów jakie pojawiły się w tekście]:
bho i bhante tłumaczę jako Pan [za Gethinem i jego sir dla bho i Bhante w antologii tekstów palijskich A Sayings of the Buddha)
Bhagavato - Błogosławiony
[btw. przypis wyjaśniający zasady stosowania - kto do kogo- danego zwrotu też będzie [co czasem bywa ciekawe, np. w naszym poniższym tekście, król każe brahminowi by ten zwracał się do Buddhy per Bhante, ten zaś mówi doń bho Gotamo - czym redaktorzy pokazują, że brahmin nie podziela podziwu jakim jego król darzy Buddhę.
Tak więc, podsumowując, proszę o wszelkie rady, sugestie, krytykę, które mogą pomóc w przetłumaczeniu tej mowy.
Aha, tłumaczę korzystając z dostępnych mi wersji angielskich [sześciu: Gethin, Walshe, Rhys Davids, Piya Tan, Sister Vajira
&Francis Story, Ānandajoti Bhikkhu] + palijskiej zredagowanej przez Ānandajoti Bhikkhu http://www.ancient-buddhist-texts.net/B ... /index.htm. Przy czym, mój palijski jest ciągle bardzo słaby, stąd bez pomocy angielskich przekładów nie byłbym w stanie przetłumaczyć za wiele bezpośrednio z pali - Tym bardziej proszę o wyrozumiałość i pomoc.
metta
Tłumaczenie:
Pierwsza Recytacja:
1. Król Ajātasattu
Tak słyszałem. Pewnego razu Błogosławiony przebywał na Sępim Szczycie nieopodal Rājagahy. Wtedy to Ajātasattu Vedehiputta* król Māgadhy chciał napaść na [lud] Vajjīów. Tedy powiadał: "Zniszczę tych potężnych i pomyślnych Vajjīów, zmiażdżę ich, do klęski doprowadzę i rozłamu!".
Rzekł więc Ajātasattu Vedehiputta król Māgadhy do pierwszego ministra Māgadhy, brahmina Vassakāry:
- Idź brahminie, udaj się do Błogosławionego i padnij mu do stóp w mym imieniu, i o zdrowie spytaj, czy bez chorób jest, czy sił mu starcza i spokoju, czy niczego mu nie brak. [Po czym powiedz]: 'Panie [bhante], Ajātasattu Vedehiputta król Magadhy pada do stóp Błogosławionego i o zdrowie pyta, czyś bez chorób jest, czy sił ci starcza i spokoju, czy nie brak ci niczego". I powiedz tak: Ajātasattu Vedehiputta król Māgadhy pragnie napaść na Vajjīów. Powiada: ‘Zmiażdżę tych potężnych i pomyślnych Vajjīów, zniszczę, do klęski ich doprowadzę i rozłamu!’. A co Błogosławiony odpowie, ty zapamiętaj i mnie przekaż, wszak Tathāgāta tylko prawdę oznajmia".
- Tak jest, mój Panie [bho]. - odrzekł brahmin Vassakāra.
Tedy przygotowano najlepsze pojazdy a na jednym z nich brahmin opuścił Rājagah. Konwój obrał kierunek Sępiego Szczytu i jechał dopóty droga na to pozwalała. Resztę trasy brahmin przebył pieszo.
Zbliżywszy się, brahmin, przywitał i pozdrowił Błogosławionego, po czym zasiadł u jego boku. I gdy już siedział, zwrócił się do Błogosławionego:
- Panie [bho] Gotamo, AjātasattuVedehiputta król Magadhy do stóp twych pada i o zdrowie pyta, czyś bez chorób jest, Panie, czy sił ci starcza i spokoju, czy nie brak ci niczego? Panie Gotamo, AjātasattuVedehiputta król Magadhy pragnie napaść na Vajjīów. Powiada: 'Zmiażdżę tych potężnych i pomyślnych Vajjīów, zniszczę ich, do klęski doprowadzę i rozłamu'”.
[2. Siedem Rzeczy chroniących Vajjīów przed upadkiem]
Przez cały ten czas Czcigodny Ānanda znajdował się za Błogosławionym i go wachlował. Aż ten powiedział:
[1] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[2] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie gromadzą się i rozchodzą po bratersku tudzież tak dopełniają swych obywatelskich powinności?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie gromadzą się i rozchodzą po bratersku tudzież tak dopełniają swych obywatelskich powinności, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[3] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie nowych norm (paññatta) nie tworzą, istniejących nie zarzucają, aliści żyją podług starego prawa vajjīańskiego (vajjīdhammo)?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie nowych norm (paññatta) nie tworzą, istniejących nie zarzucają, aliści żyją podług starego prawa vajjīańskiego, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[4] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie szanują starszyznę pośród swoich, oddają cześć, cenią, poważają i liczą się z jej zdaniem?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie szanują starszyznę pośród swoich, oddają cześć, cenią, poważają i liczą się z jej zdaniem, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[5] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie nie uprowadzają kobiet i dziewcząt z rodzin i nie przymuszają ich do [współ]życia z nimi?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie nie uprowadzają kobiet i dziewcząt z rodzin i nie przymuszają ich do [współ]życia z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[6] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie troszczą się, pielęgnują, doglądają i dbają o swe świątynie, te w miastach i poza nimi, tudzież przed zapomnieniem właściwego strzegą obrządku - tego, co zawczasu był im dany?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie troszczą się, pielęgnują, doglądają i dbają o swe świątynie, te w miastach i poza nimi, tudzież przed zapomnieniem właściwego strzegą obrządku - tego, co zawczasu był im dany, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[7] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie zapewniają Arahatom należytą ochronę, opiekę i patronat, tedy będą przybywać ci z nich, co tam jeszcze nie byli, a tym, co tam już są, żyje się dostatnio?*
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie zapewniają Arahatom należytą ochronę, opiekę i patronat, tedy będą przybywać ci z nich, co tam jeszcze nie byli, a tym, co tam już są, żyje się dostatnio, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Następnie Błogosławiony zwrócił się do Vassakāry brahmina:
- Brahminie, przebywałem swego czasu w okolicy Vesāli, nieopodal świątyni Sārandada, gdzie nauczałem Vajjīów o tych siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem. Albowiem, brahminie, póki Vajjīowie trzymają się tych siedmiu rzeczy chroniących przed upadkiem, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Na te słowa brahmin Vassakāra odpowiedział:
- Zatem, Panie Gotamo, póki Vajjīowie są w posiadaniu choć jednej spośród tych rzeczy chroniących przed upadkiem, nie wspominając już o wszystkich siedmiu, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku? Nie wojną, Panie Gotamo, Ajātasattu Vedehiputta król Magadhy zwycięży Vajjīów, lecz dyplomacją - intrygę zaszczepiając w ich szeregi. Tymczasem, Szanowny Gotamo, czas już na mnie, wszak wiele mam obowiązków, wiele spraw na mnie czeka.
- Rób teraz, brahminie, jak uważasz za słuszne.
Zadowolony z tego, co usłyszał, brahmin Vassakāra podniósł się i odszedł.
1. Rozpocząłem próbę przekładu Mahā-parinibbāna Sutty. Jestem na wczesnym etapie, pracuję nad stylem, doborem słów, itp. i tutaj moja prośba - kto może niech zerknie na poniższy, krótki fragment tłumaczenia i podzieli się swoimi wrażeniami: czy dobrze się czyta, płynnie, czy jakoś nienaturalnie, sztucznie, tekst robi dobre wrażenie czy raczej złe.
2. Zależy mi na tym, aby tłumaczenie - jak już je skończę - było do strawienia nie tylko przez wytrwałych [i skorych do kompromisów leksykalnych] studentów sutt ale także osoby mniej zaznajomione z naukami Buddy. A ci, jak przypuszczam, nie będą mieli chęci i sił na zmagania z tłumaczeniem, którego literalnie nie da się czytać.
3. Zależy mi też na jak największej wierności tekstowi. Chociaż mnogość powtórzeń sprowadziłem do liczby bardziej przystępnej, i tak, np.:
“Kin-ti te Ānanda sutaṁ:
‘Vajjī abhiṇhasannipātā sannipātabahulā?’ ” ti
“Sutaṁ metaṁ Bhante: ‘Vajjī abhiṇhasannipātā sannipātabahulā.’ ” ti
“Yāvakīvañ-ca Ānanda Vajjī abhiṇhasannipātā sannipātabahulā bhavissanti vuḍḍhi yeva Ānanda Vajjīnaṁ pāṭikaṅkhā no parihāni.
tłumaczę jako:
[1] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
a nie [bardziej wiernie]:
- Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie?
- Tak słyszałem, Panie: Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
4. Zastanawiam się jeszcze nad tłumaczeniem tytułów towarzyszących imionom. W oryginałach palijskich jest tego dużo i potrafią być długie. Póki co w poniższym tekście przekładam je w pełni [konkretnie mam na myśli pali. Rājā Māgadho Ajātasattu Vedehiputto przekładane jako Ajātasattu Vedehiputta król Māgadhy]. Myślę jednak, że jak tłumaczenie będzie szło dalej, wprowadzę inną technikę, rozważam, m.in., tłumaczenie pełnego tytułu w momencie, kiedy postać wprowadzana jest do narracji, a skrótowego dalej. Ewentualnie raz na jakiś czas, dla przypomnienia, ponowne tłumaczenie pełnego tytułu.
Jakieś sugestie tutaj?
5. Samą suttę opatrzę wieloma przypisami, głównie natury technicznej, wyjaśnienie słów, standardowych formuł [ang. stock formulas] - co ma na celu ułatwienie dokonywania wszelkich korekt w przyszłości, tak przeze mnie jak i każdego innego.
6. Ostatnia [póki co] sprawa - problem tytułów, jakimi zwracają się bohaterzy tekstów - moje, wstępne, propozycje [ograniczone do tytółów jakie pojawiły się w tekście]:
bho i bhante tłumaczę jako Pan [za Gethinem i jego sir dla bho i Bhante w antologii tekstów palijskich A Sayings of the Buddha)
Bhagavato - Błogosławiony
[btw. przypis wyjaśniający zasady stosowania - kto do kogo- danego zwrotu też będzie [co czasem bywa ciekawe, np. w naszym poniższym tekście, król każe brahminowi by ten zwracał się do Buddhy per Bhante, ten zaś mówi doń bho Gotamo - czym redaktorzy pokazują, że brahmin nie podziela podziwu jakim jego król darzy Buddhę.
Tak więc, podsumowując, proszę o wszelkie rady, sugestie, krytykę, które mogą pomóc w przetłumaczeniu tej mowy.
Aha, tłumaczę korzystając z dostępnych mi wersji angielskich [sześciu: Gethin, Walshe, Rhys Davids, Piya Tan, Sister Vajira
&Francis Story, Ānandajoti Bhikkhu] + palijskiej zredagowanej przez Ānandajoti Bhikkhu http://www.ancient-buddhist-texts.net/B ... /index.htm. Przy czym, mój palijski jest ciągle bardzo słaby, stąd bez pomocy angielskich przekładów nie byłbym w stanie przetłumaczyć za wiele bezpośrednio z pali - Tym bardziej proszę o wyrozumiałość i pomoc.
metta
Tłumaczenie:
Pierwsza Recytacja:
1. Król Ajātasattu
Tak słyszałem. Pewnego razu Błogosławiony przebywał na Sępim Szczycie nieopodal Rājagahy. Wtedy to Ajātasattu Vedehiputta* król Māgadhy chciał napaść na [lud] Vajjīów. Tedy powiadał: "Zniszczę tych potężnych i pomyślnych Vajjīów, zmiażdżę ich, do klęski doprowadzę i rozłamu!".
Rzekł więc Ajātasattu Vedehiputta król Māgadhy do pierwszego ministra Māgadhy, brahmina Vassakāry:
- Idź brahminie, udaj się do Błogosławionego i padnij mu do stóp w mym imieniu, i o zdrowie spytaj, czy bez chorób jest, czy sił mu starcza i spokoju, czy niczego mu nie brak. [Po czym powiedz]: 'Panie [bhante], Ajātasattu Vedehiputta król Magadhy pada do stóp Błogosławionego i o zdrowie pyta, czyś bez chorób jest, czy sił ci starcza i spokoju, czy nie brak ci niczego". I powiedz tak: Ajātasattu Vedehiputta król Māgadhy pragnie napaść na Vajjīów. Powiada: ‘Zmiażdżę tych potężnych i pomyślnych Vajjīów, zniszczę, do klęski ich doprowadzę i rozłamu!’. A co Błogosławiony odpowie, ty zapamiętaj i mnie przekaż, wszak Tathāgāta tylko prawdę oznajmia".
- Tak jest, mój Panie [bho]. - odrzekł brahmin Vassakāra.
Tedy przygotowano najlepsze pojazdy a na jednym z nich brahmin opuścił Rājagah. Konwój obrał kierunek Sępiego Szczytu i jechał dopóty droga na to pozwalała. Resztę trasy brahmin przebył pieszo.
Zbliżywszy się, brahmin, przywitał i pozdrowił Błogosławionego, po czym zasiadł u jego boku. I gdy już siedział, zwrócił się do Błogosławionego:
- Panie [bho] Gotamo, AjātasattuVedehiputta król Magadhy do stóp twych pada i o zdrowie pyta, czyś bez chorób jest, Panie, czy sił ci starcza i spokoju, czy nie brak ci niczego? Panie Gotamo, AjātasattuVedehiputta król Magadhy pragnie napaść na Vajjīów. Powiada: 'Zmiażdżę tych potężnych i pomyślnych Vajjīów, zniszczę ich, do klęski doprowadzę i rozłamu'”.
[2. Siedem Rzeczy chroniących Vajjīów przed upadkiem]
Przez cały ten czas Czcigodny Ānanda znajdował się za Błogosławionym i go wachlował. Aż ten powiedział:
[1] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[2] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie gromadzą się i rozchodzą po bratersku tudzież tak dopełniają swych obywatelskich powinności?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie gromadzą się i rozchodzą po bratersku tudzież tak dopełniają swych obywatelskich powinności, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[3] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie nowych norm (paññatta) nie tworzą, istniejących nie zarzucają, aliści żyją podług starego prawa vajjīańskiego (vajjīdhammo)?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie nowych norm (paññatta) nie tworzą, istniejących nie zarzucają, aliści żyją podług starego prawa vajjīańskiego, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[4] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie szanują starszyznę pośród swoich, oddają cześć, cenią, poważają i liczą się z jej zdaniem?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie szanują starszyznę pośród swoich, oddają cześć, cenią, poważają i liczą się z jej zdaniem, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[5] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie nie uprowadzają kobiet i dziewcząt z rodzin i nie przymuszają ich do [współ]życia z nimi?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie nie uprowadzają kobiet i dziewcząt z rodzin i nie przymuszają ich do [współ]życia z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[6] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie troszczą się, pielęgnują, doglądają i dbają o swe świątynie, te w miastach i poza nimi, tudzież przed zapomnieniem właściwego strzegą obrządku - tego, co zawczasu był im dany?
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie troszczą się, pielęgnują, doglądają i dbają o swe świątynie, te w miastach i poza nimi, tudzież przed zapomnieniem właściwego strzegą obrządku - tego, co zawczasu był im dany, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[7] - Czy słyszałeś, Ānando, że Vajjīowie zapewniają Arahatom należytą ochronę, opiekę i patronat, tedy będą przybywać ci z nich, co tam jeszcze nie byli, a tym, co tam już są, żyje się dostatnio?*
- Tak słyszałem, Panie.
- Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie zapewniają Arahatom należytą ochronę, opiekę i patronat, tedy będą przybywać ci z nich, co tam jeszcze nie byli, a tym, co tam już są, żyje się dostatnio, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Następnie Błogosławiony zwrócił się do Vassakāry brahmina:
- Brahminie, przebywałem swego czasu w okolicy Vesāli, nieopodal świątyni Sārandada, gdzie nauczałem Vajjīów o tych siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem. Albowiem, brahminie, póki Vajjīowie trzymają się tych siedmiu rzeczy chroniących przed upadkiem, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Na te słowa brahmin Vassakāra odpowiedział:
- Zatem, Panie Gotamo, póki Vajjīowie są w posiadaniu choć jednej spośród tych rzeczy chroniących przed upadkiem, nie wspominając już o wszystkich siedmiu, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku? Nie wojną, Panie Gotamo, Ajātasattu Vedehiputta król Magadhy zwycięży Vajjīów, lecz dyplomacją - intrygę zaszczepiając w ich szeregi. Tymczasem, Szanowny Gotamo, czas już na mnie, wszak wiele mam obowiązków, wiele spraw na mnie czeka.
- Rób teraz, brahminie, jak uważasz za słuszne.
Zadowolony z tego, co usłyszał, brahmin Vassakāra podniósł się i odszedł.
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Mahāparinibbānasuttaṁ
Czołem adosa
Ad 1 - imho czyta się dobrze, przyjemny styl.
Ad 2 - jak wyżej
Ad 3 - git.
Ad 4 - też git, tzn w niektórych momentach samo Ajātasattu wystarczy.
Ad 5 - ano, przyda się na przyszłość.
Ad 6 - używałbym w tekście przekładu palijskiego słowa "bhante" i tak zostawiał (z wyjaśnieniem, że jest to forma grzecznościowa) a "bho" tłumaczyl jako "Pan". Była taka sytuacja kiedy bodajże jacyś duchowni żydowscy pojechali do papieża i nazywali go per "pan" właśnie, co dawało podobny wydźwięk.
Co do brzmienia polskiego:
- "pomyślnych Vajjīów" - nie gra mi słowo "pomyślnych"
Sprawdzę jeszcze z wersją palijską i wtedy może będę miał więcej uwag.
metta&peace
H-D
Ad 1 - imho czyta się dobrze, przyjemny styl.
Ad 2 - jak wyżej
Ad 3 - git.
Ad 4 - też git, tzn w niektórych momentach samo Ajātasattu wystarczy.
Ad 5 - ano, przyda się na przyszłość.
Ad 6 - używałbym w tekście przekładu palijskiego słowa "bhante" i tak zostawiał (z wyjaśnieniem, że jest to forma grzecznościowa) a "bho" tłumaczyl jako "Pan". Była taka sytuacja kiedy bodajże jacyś duchowni żydowscy pojechali do papieża i nazywali go per "pan" właśnie, co dawało podobny wydźwięk.
Co do brzmienia polskiego:
- "pomyślnych Vajjīów" - nie gra mi słowo "pomyślnych"
Sprawdzę jeszcze z wersją palijską i wtedy może będę miał więcej uwag.
metta&peace
H-D
-
- Posty: 12
- Rejestracja: czw wrz 03, 2009 00:36
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Radom
Re: Mahāparinibbānasuttaṁ
Witam Har-Do!
Dzięki za odpowiedź i sugestie.
Co do tłumaczenia "potężnych i pomyślnych" to w oryginale jest to:
evaṁ,mahiddhike evaṁ,mahānubhāve
I tak się teraz zastanawiam, że rzeczywiście dokonałem tu nadinterpretacji.
Anglojęzyczni na różny sposób tłumaczyli te przymiotniki:
[1]Piya Tan i [2] Sister Vajira & Francis Story - powerful and glorious
[3] Ānandajoti Bhikkhu - so successful, so powerful
[4] Walshe - powerful and strong,
[5] Gethin powerful and mighty
[6] Rhys Davids mighty and powerful
Rhys Davids dodał także przypis:
"Evammahiddhike evammahânubhâve. There is nothing supernatural about the iddhi here referred to. Etena tesan samagga-bhâvan kathesi says the commentator simply: thus referring the former adjective to the power of union, as he does the second to the power derived from practice in military tactics (hatthisippâdîhi). The epithets are, indeed, most commonly applied to the supernatural powers of Devatâs, Nâgas, and other fairy-like beings; but they are also used, sometimes in the simple sense of this passage, and sometimes in the other sense, of Buddhas and of other Arahats".
W Pali Text Society's Pali-English dictionary przy haśle Anubhāva znajdujemy:
mahānubhāva (of) great majesty, eminence power S i.146 sq.; ii.274; iv.323; Sn p. 93; Pv ii.112 PvA 76.(...)
(2) ānubhāva majesty power magnificence, glory, splendour
Uwzględniając powyższe - być może lepiej całość oddana będzie jako potężnych (evaṁ,mahiddhike) i wielkich albo mocarnych [za PWN: 2. «mający wielką władzę, wpływy, silną armię»] (evaṁ,mahānubhāve).
Ze w/w przykładów tylko [3] zachował w przekładzie pojawiające się 2x słówko evaṃ - so successful, so powerful.
W swoim przypadku ich pominięcie uzasadniam większą naturalnością polskiego przekładu przy ich braku. (jakoś mi nie brzmi 'tak więlkich i tak potężnych').
Tak więc, po wprowadzeniu zmian (evaṁ,mahiddhike + drobna stylistyka), ostatecznie zdanie brzmi:
‘Zmiażdżę tych wielkich i potężnych Vajjīów, zniszczę ich, do klęski doprowadzę i rozłamu!’.
albo
‘Zmiażdżę tych potężnych i mocarnych Vajjīów, zniszczę ich, do klęski doprowadzę i rozłamu!’.
Co o tym sądzicie?
metta
Dzięki za odpowiedź i sugestie.
Co do tłumaczenia "potężnych i pomyślnych" to w oryginale jest to:
evaṁ,mahiddhike evaṁ,mahānubhāve
I tak się teraz zastanawiam, że rzeczywiście dokonałem tu nadinterpretacji.
Anglojęzyczni na różny sposób tłumaczyli te przymiotniki:
[1]Piya Tan i [2] Sister Vajira & Francis Story - powerful and glorious
[3] Ānandajoti Bhikkhu - so successful, so powerful
[4] Walshe - powerful and strong,
[5] Gethin powerful and mighty
[6] Rhys Davids mighty and powerful
Rhys Davids dodał także przypis:
"Evammahiddhike evammahânubhâve. There is nothing supernatural about the iddhi here referred to. Etena tesan samagga-bhâvan kathesi says the commentator simply: thus referring the former adjective to the power of union, as he does the second to the power derived from practice in military tactics (hatthisippâdîhi). The epithets are, indeed, most commonly applied to the supernatural powers of Devatâs, Nâgas, and other fairy-like beings; but they are also used, sometimes in the simple sense of this passage, and sometimes in the other sense, of Buddhas and of other Arahats".
W Pali Text Society's Pali-English dictionary przy haśle Anubhāva znajdujemy:
mahānubhāva (of) great majesty, eminence power S i.146 sq.; ii.274; iv.323; Sn p. 93; Pv ii.112 PvA 76.(...)
(2) ānubhāva majesty power magnificence, glory, splendour
Uwzględniając powyższe - być może lepiej całość oddana będzie jako potężnych (evaṁ,mahiddhike) i wielkich albo mocarnych [za PWN: 2. «mający wielką władzę, wpływy, silną armię»] (evaṁ,mahānubhāve).
Ze w/w przykładów tylko [3] zachował w przekładzie pojawiające się 2x słówko evaṃ - so successful, so powerful.
W swoim przypadku ich pominięcie uzasadniam większą naturalnością polskiego przekładu przy ich braku. (jakoś mi nie brzmi 'tak więlkich i tak potężnych').
Tak więc, po wprowadzeniu zmian (evaṁ,mahiddhike + drobna stylistyka), ostatecznie zdanie brzmi:
‘Zmiażdżę tych wielkich i potężnych Vajjīów, zniszczę ich, do klęski doprowadzę i rozłamu!’.
albo
‘Zmiażdżę tych potężnych i mocarnych Vajjīów, zniszczę ich, do klęski doprowadzę i rozłamu!’.
Co o tym sądzicie?
metta
- dharmozjad
- Posty: 622
- Rejestracja: sob sie 11, 2012 16:03
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravada, Vipassana
Re: Mahāparinibbānasuttaṁ
ta wersja najbardziej mi podchodzi!adosa pisze: ‘Zmiażdżę tych potężnych i mocarnych Vajjīów, zniszczę ich, do klęski doprowadzę i rozłamu!’.
Co o tym sądzicie?
a tak poza tym, kawał dobrej roboty, jestem pełen podziwu...
-
- Posty: 12
- Rejestracja: czw wrz 03, 2009 00:36
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Radom
Re: Mahāparinibbānasuttaṁ
Dzięki za ciepłe słowaadosa pisze:ta wersja najbardziej mi podchodzi!
a tak poza tym, kawał dobrej roboty, jestem pełen podziwu...
Przy tej wersji zostaniemy:)
metta
-
- Posty: 12
- Rejestracja: czw wrz 03, 2009 00:36
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Radom
Re: Mahāparinibbānasuttaṁ
Jak byście przetłumaczyli czasownik abhivādetvā [od abhivādeti]
[Wg PED Abhivādeti [Caus. of abhivadati] to salute, greet, welcome, honour]
w zdaniu
te sabbe upaṭṭhānasālāyaṃ sannipātetvā yena bhagavā tenupasaṅkami; upasaṅkamitvā bhagavantaṃ abhivādetvā ekamantaṃ aṭṭhāsi. ekamantaṃ ṭhito kho āyasmā ānando bhagavantaṃ etadavoca
Zebrawszy [mnichów] w sali spotkań, Ananda zbliża się/wraca do Buddhy, pozdrawia go(?, abhivādetvā) i staje u jego boku.
W tym wypadku Ananda pozdrawia, oddaje cześć, czy co robi w stosunku do Buddhy? Czy jest wiadomo, jak Ananda pozdrawiał Buddhę ?
[Wg PED Abhivādeti [Caus. of abhivadati] to salute, greet, welcome, honour]
w zdaniu
te sabbe upaṭṭhānasālāyaṃ sannipātetvā yena bhagavā tenupasaṅkami; upasaṅkamitvā bhagavantaṃ abhivādetvā ekamantaṃ aṭṭhāsi. ekamantaṃ ṭhito kho āyasmā ānando bhagavantaṃ etadavoca
Zebrawszy [mnichów] w sali spotkań, Ananda zbliża się/wraca do Buddhy, pozdrawia go(?, abhivādetvā) i staje u jego boku.
W tym wypadku Ananda pozdrawia, oddaje cześć, czy co robi w stosunku do Buddhy? Czy jest wiadomo, jak Ananda pozdrawiał Buddhę ?
- Har-Dao
- Global Moderator
- Posty: 3162
- Rejestracja: pn paź 04, 2004 20:06
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dhamma-Vinaya
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Mahāparinibbānasuttaṁ
Czołem adosa
"złożyć pokłon" może? Tak przynajmniej tłumaczę. Tutaj kilka powtarzalnych fraz z kanonu: http://sasana.wikidot.com/frazy-palijskie
metta&peace
H-D
"złożyć pokłon" może? Tak przynajmniej tłumaczę. Tutaj kilka powtarzalnych fraz z kanonu: http://sasana.wikidot.com/frazy-palijskie
metta&peace
H-D
-
- Posty: 12
- Rejestracja: czw wrz 03, 2009 00:36
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Radom
Re: Mahāparinibbānasuttaṁ
Witam Har-Do!
Super pomysł z tymi frazami!
TO jest to czego potrzeba polskim tłumaczom Tipitaki na tym początkowym etapie prac. Warto by ten projekt kontynuować dalej.
Złożyć pokłon brzmi dobrze, tyle że nie wiem czy właśnie pokłonem Ananda (i inni) oddawali szacunek Buddzie?
Mimo wszystko jest to bardzo prawdopodobne i podchwycę pomysł
metta
Super pomysł z tymi frazami!
TO jest to czego potrzeba polskim tłumaczom Tipitaki na tym początkowym etapie prac. Warto by ten projekt kontynuować dalej.
Złożyć pokłon brzmi dobrze, tyle że nie wiem czy właśnie pokłonem Ananda (i inni) oddawali szacunek Buddzie?
Mimo wszystko jest to bardzo prawdopodobne i podchwycę pomysł
metta
-
- Posty: 12
- Rejestracja: czw wrz 03, 2009 00:36
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Radom
Re: Mahāparinibbānasuttaṁ
Ciąg dalszy pracy nad DN 16.
1. I ponowna prośba o krytyczną lekturę poniższego fragmentu:
- czy dobrze się czyta? czy jest zrozumiałe?
- czy tłumaczenia terminów są akceptowalne [mile widziane własne propozycje], itd.
1.a. Bhante - za sugestią Har-Do zostawiam nietłumaczone; podobnie z Saṅgha (chociaż bhikkhusaṅgho już tłumaczę wspólnota mnisia), Buddha, brahmin i innymi terminami, które przeniknęły już do j. pol., jeśli nie ogólnego to już na pewno tego zainteresowanych suttami palijskimi.
2. Zdaję sobie sprawę, że niezwykle trudne (jeśli w ogóle możliwe) jest znalezienie polskich odpowiedników dla palijskich terminów technicznych. Dlatego końcowa wersja tekstu opatrzona będzie dużą liczbą przypisów, które - mam nadzieję - skorygują choć trochę - błędy wynikające z niedoskonałego doboru danego ekwiwalentu. Dlatego też między innymi proszę Forumowiczów o pomoc, aby swoimi sugestiami pomogli mi wyjść poza mój subiektywizm.
3. W nawiasach okrągłych zostawiłem palijskie terminy. Ten fragment ma znacznie więcej słownictwa technicznego
4. W kwadratowych nawiasach są nr akapitów - tymczasowo się ich trzymam. Problem numeracji zostawiam na samiutki koniec..
metta
Adosa
III. SIEDEM RZECZY CHRONIĄCYCH SAṄGHĘ PRZED UPADKIEM (1-7)
Po odejściu brahmina Vassakāry Błogosławiony zwrócił się do Czcigodnego Anandy: [38]
- Anando, idź i zbierz w Sali Spotkań wszystkich mnichów mieszkających w okolicy Rajagahy.
- Tak jest, Bhante - odpowiedział Czcigodny Ananda. A kiedy już zebrał mnichów, wrócił do Błogosławionego, oddał pokłon i stanął u jego boku. A gdy już tak stał, wówczas zwrócił się do Błogosławionego [40]:
- Bhante, wspólnota mnisia już się zebrała. Niech Błogosławiony zrobi teraz, co uważa za słuszne*. Na to Błogosławiony wstał i udał się do Sali Spotkań, tam zasiadł na przygotowanym miejscu i przemówił: [42]
- Mnisi, nauczę was o siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem. Skupcie się dobrze i posłuchajcie, albowiem będę mówił.
- Tak, Bhante - zawtórowali mnisi. Błogosławiony rzekł wówczas tak: [44]
[1] Mnisi, póki mnisi gromadzą się regularnie i w licznym gronie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [45]
[2] Mnisi, póki mnisi gromadzą się i rozchodzą po bratersku tudzież tak dopełniają swych powinności względem Saṅghi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [46]
[3] Mnisi, póki mnisi nie tworzą nowych norm (paññatta) a istniejących nie zarzucają, aliści żyją podług ustalonego zestawu reguł (sikkhāpada), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [47]
[4] Mnisi, póki mnisi szanują starszyznę (therā) mnisią, tych o długim stażu (rattaññū*), co dawien dawna żywot cnotliwy obrali (cirapabbajitā), ojców i przywódców Wspólnoty, oddają jej cześć, cenią, poważają i liczą się z jej zdaniem, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [48]
[5] Mnisi, póki mnisi nie ulegają wpływowi pojawiającego się pragnienia, co zwiastuje ponowne narodziny, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [49]
[6] Mnisi, póki mnisi pragną życia w lesie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [50]
[7] Mnisi, póki mnisi - każdy z osobna - ćwiczą się w uważności, tedy będą przybywać do nich obyci (pesalā) spośród współbraci (sabrahmacārī), a tym, co już przybyli, żyje się dogodnie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [51]
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać tych siedem rzeczy chroniących przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [52]
IV. SIEDEM RZECZY CHRONIĄCYCH SAṄGHĘ PRZED UPADKIEM (8-14)
Mnisi, nauczę was o dalszych siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem. Skupcie się dobrze i posłuchajcie, albowiem będę mówił: [53]
- Tak, Bhante - zawtórowali mnisi. Błogosławiony rzekł wówczas tak: [54]
[1] Mnisi, póki mnisi nie robią niczego dla przyjemności (kammārāmā), nie lubują się w robieniu czegoś (kamma,ratā) i nie pochłania ich przyjemność robienia czegoś (kammārāmataṃ anuyuttā), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [55]
[2] Mnisi, póki mnisi nie rozmawiają dla przyjemności (bhassārāmā), nie lubują się w rozmowie (bhassa,ratā) i nie pochłania ich przyjemność rozmawiania (bhassārāmataṃ anuyuttā), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [56]
[3] Mnisi, póki mnisi nie śpią dla przyjemności (niddārāmā), nie lubują się w spaniu (niddā,ratā) i nie pochłania ich przyjemność spania (niddārāmataṃ anuyuttā), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [57]
[4] Mnisi, póki mnisi nie spotykają dla przyjemności (bhassārāmā), nie lubują się w towarzystwie (bhassa,ratā) i nie pochłania ich przyjemność towarzystwa (bhassārāmataṃ anuyuttā), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [58]
[5] Mnisi, póki mnisi nie mają zgubnych pragnień (pāpicchā), nie poddają się wpływowi zgubnych pragnień (pāpikānaṃ icchānaṃ vasaṃ gatā), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [59]
[6] Mnisi, póki mnisi nie zadają się ze zgubnymi przyjaciółmi (pāpa,mittā), towarzyszami (pāpa,sahāyā), kompanami (pāpa,sampavaṅkā), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [60]
[7] Mnisi, póki mnisi nie poprzestają li tylko na pomniejszych (oramattakena) osiągnięciach, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [61]
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [62]
V. SIEDEM RZECZY CHRONIĄCYCH SAṄGHĘ PRZED UPADKIEM (15-21)
Mnisi, nauczę was o dalszych siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem ...
[1] Mnisi, póki mnisi mają wiarę (saddhā) ... [65] [2] ... poczucie winy (hirimanā) . .. [66] [3]... poczucie wstydu (ottappī) ... [67] [4] ... są osłuchani/wyuczeni (bahussutā) [68] [4] ... niestrudzeni (āraddhaviriyā) ... [69] [5] ... uważni (upaṭṭhitassatī) ... [70]. Póki mnisi są mądrzy (paññavanto), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [71] Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [72]
VI. SIEDEM RZECZY CHRONIĄCYCH SAṄGHĘ PRZED UPADKIEM (22-28) - 7 CZYNNIKÓW PRZEBUDZENIA
Mnisi, nauczę was o dalszych siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem [73]
- Tak, Bhante - zawtórowali mnisi. Błogosławiony rzekł wówczas tak: [74]
- [1] Mnisi, póki mnisi doskonalą (bhāvessanti) uważność jako czynnik przebudzenia (satisambojjhaṅgaṃ) … [75] [2] ... analizę zjawisk jako czynnik przebudzenia (dhammavicayasambojjhaṅgaṃ) ... [76] ... energię jako czynnik przebudzenia (viriyasambojjhaṅgaṃ) … [77] ... uniesienie jako czynnik przebudzenia (pītisambojjhaṅgaṃ) … [78] ... wyciszenie jako czynnik przebudzenia (passaddhisambojjhaṅgaṃ) ... [79] ... skupienie jako czynnik przebudzenia (samādhisambojjhaṅgaṃ) ... [80] … zrównoważenie jako czynnik przebudzenia (upekkhāsambojjhaṅgaṃ), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [81] Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki żyją w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [82]
VII. SIEDEM RZECZY CHRONIĄCYCH SAṄGHĘ PRZED UPADKIEM (29-35) – 7 POSTRZEŻEŃ
Mnisi, nauczę was o dalszych siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem. Skupcie się dobrze i posłuchajcie, albowiem będę mówił: [83]
Tak, Bhante - zawtórowali mnisi. Błogosławiony rzekł wówczas tak: [84]
[1] Mnisi, póki mnisi doskonalą (bhāvessanti) postrzeganie nietrwałości (aniccasaññaṃ) ... [85] [2] ... postrzeganie bezistotowości (anattasaññaṃ) ... [86] [3] ... postrzeganie obrzydliwości (asubhasaññaṃ) ... [87] [4] ... postrzeganie zagrożenia (ādīnavasaññaṃ) ... [88] [5] ... postrzeganie porzucania (pahānasaññaṃ) … [89] [6] ... postrzeganie beznamiętności (virāgasaññaṃ) ... [90] [7] ... postrzeganie wygasania (nirodhasaññaṃ), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [91] Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [92]
1. I ponowna prośba o krytyczną lekturę poniższego fragmentu:
- czy dobrze się czyta? czy jest zrozumiałe?
- czy tłumaczenia terminów są akceptowalne [mile widziane własne propozycje], itd.
1.a. Bhante - za sugestią Har-Do zostawiam nietłumaczone; podobnie z Saṅgha (chociaż bhikkhusaṅgho już tłumaczę wspólnota mnisia), Buddha, brahmin i innymi terminami, które przeniknęły już do j. pol., jeśli nie ogólnego to już na pewno tego zainteresowanych suttami palijskimi.
2. Zdaję sobie sprawę, że niezwykle trudne (jeśli w ogóle możliwe) jest znalezienie polskich odpowiedników dla palijskich terminów technicznych. Dlatego końcowa wersja tekstu opatrzona będzie dużą liczbą przypisów, które - mam nadzieję - skorygują choć trochę - błędy wynikające z niedoskonałego doboru danego ekwiwalentu. Dlatego też między innymi proszę Forumowiczów o pomoc, aby swoimi sugestiami pomogli mi wyjść poza mój subiektywizm.
3. W nawiasach okrągłych zostawiłem palijskie terminy. Ten fragment ma znacznie więcej słownictwa technicznego
4. W kwadratowych nawiasach są nr akapitów - tymczasowo się ich trzymam. Problem numeracji zostawiam na samiutki koniec..
metta
Adosa
III. SIEDEM RZECZY CHRONIĄCYCH SAṄGHĘ PRZED UPADKIEM (1-7)
Po odejściu brahmina Vassakāry Błogosławiony zwrócił się do Czcigodnego Anandy: [38]
- Anando, idź i zbierz w Sali Spotkań wszystkich mnichów mieszkających w okolicy Rajagahy.
- Tak jest, Bhante - odpowiedział Czcigodny Ananda. A kiedy już zebrał mnichów, wrócił do Błogosławionego, oddał pokłon i stanął u jego boku. A gdy już tak stał, wówczas zwrócił się do Błogosławionego [40]:
- Bhante, wspólnota mnisia już się zebrała. Niech Błogosławiony zrobi teraz, co uważa za słuszne*. Na to Błogosławiony wstał i udał się do Sali Spotkań, tam zasiadł na przygotowanym miejscu i przemówił: [42]
- Mnisi, nauczę was o siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem. Skupcie się dobrze i posłuchajcie, albowiem będę mówił.
- Tak, Bhante - zawtórowali mnisi. Błogosławiony rzekł wówczas tak: [44]
[1] Mnisi, póki mnisi gromadzą się regularnie i w licznym gronie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [45]
[2] Mnisi, póki mnisi gromadzą się i rozchodzą po bratersku tudzież tak dopełniają swych powinności względem Saṅghi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [46]
[3] Mnisi, póki mnisi nie tworzą nowych norm (paññatta) a istniejących nie zarzucają, aliści żyją podług ustalonego zestawu reguł (sikkhāpada), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [47]
[4] Mnisi, póki mnisi szanują starszyznę (therā) mnisią, tych o długim stażu (rattaññū*), co dawien dawna żywot cnotliwy obrali (cirapabbajitā), ojców i przywódców Wspólnoty, oddają jej cześć, cenią, poważają i liczą się z jej zdaniem, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [48]
[5] Mnisi, póki mnisi nie ulegają wpływowi pojawiającego się pragnienia, co zwiastuje ponowne narodziny, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [49]
[6] Mnisi, póki mnisi pragną życia w lesie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [50]
[7] Mnisi, póki mnisi - każdy z osobna - ćwiczą się w uważności, tedy będą przybywać do nich obyci (pesalā) spośród współbraci (sabrahmacārī), a tym, co już przybyli, żyje się dogodnie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [51]
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać tych siedem rzeczy chroniących przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [52]
IV. SIEDEM RZECZY CHRONIĄCYCH SAṄGHĘ PRZED UPADKIEM (8-14)
Mnisi, nauczę was o dalszych siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem. Skupcie się dobrze i posłuchajcie, albowiem będę mówił: [53]
- Tak, Bhante - zawtórowali mnisi. Błogosławiony rzekł wówczas tak: [54]
[1] Mnisi, póki mnisi nie robią niczego dla przyjemności (kammārāmā), nie lubują się w robieniu czegoś (kamma,ratā) i nie pochłania ich przyjemność robienia czegoś (kammārāmataṃ anuyuttā), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [55]
[2] Mnisi, póki mnisi nie rozmawiają dla przyjemności (bhassārāmā), nie lubują się w rozmowie (bhassa,ratā) i nie pochłania ich przyjemność rozmawiania (bhassārāmataṃ anuyuttā), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [56]
[3] Mnisi, póki mnisi nie śpią dla przyjemności (niddārāmā), nie lubują się w spaniu (niddā,ratā) i nie pochłania ich przyjemność spania (niddārāmataṃ anuyuttā), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [57]
[4] Mnisi, póki mnisi nie spotykają dla przyjemności (bhassārāmā), nie lubują się w towarzystwie (bhassa,ratā) i nie pochłania ich przyjemność towarzystwa (bhassārāmataṃ anuyuttā), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [58]
[5] Mnisi, póki mnisi nie mają zgubnych pragnień (pāpicchā), nie poddają się wpływowi zgubnych pragnień (pāpikānaṃ icchānaṃ vasaṃ gatā), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [59]
[6] Mnisi, póki mnisi nie zadają się ze zgubnymi przyjaciółmi (pāpa,mittā), towarzyszami (pāpa,sahāyā), kompanami (pāpa,sampavaṅkā), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [60]
[7] Mnisi, póki mnisi nie poprzestają li tylko na pomniejszych (oramattakena) osiągnięciach, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [61]
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [62]
V. SIEDEM RZECZY CHRONIĄCYCH SAṄGHĘ PRZED UPADKIEM (15-21)
Mnisi, nauczę was o dalszych siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem ...
[1] Mnisi, póki mnisi mają wiarę (saddhā) ... [65] [2] ... poczucie winy (hirimanā) . .. [66] [3]... poczucie wstydu (ottappī) ... [67] [4] ... są osłuchani/wyuczeni (bahussutā) [68] [4] ... niestrudzeni (āraddhaviriyā) ... [69] [5] ... uważni (upaṭṭhitassatī) ... [70]. Póki mnisi są mądrzy (paññavanto), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [71] Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [72]
VI. SIEDEM RZECZY CHRONIĄCYCH SAṄGHĘ PRZED UPADKIEM (22-28) - 7 CZYNNIKÓW PRZEBUDZENIA
Mnisi, nauczę was o dalszych siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem [73]
- Tak, Bhante - zawtórowali mnisi. Błogosławiony rzekł wówczas tak: [74]
- [1] Mnisi, póki mnisi doskonalą (bhāvessanti) uważność jako czynnik przebudzenia (satisambojjhaṅgaṃ) … [75] [2] ... analizę zjawisk jako czynnik przebudzenia (dhammavicayasambojjhaṅgaṃ) ... [76] ... energię jako czynnik przebudzenia (viriyasambojjhaṅgaṃ) … [77] ... uniesienie jako czynnik przebudzenia (pītisambojjhaṅgaṃ) … [78] ... wyciszenie jako czynnik przebudzenia (passaddhisambojjhaṅgaṃ) ... [79] ... skupienie jako czynnik przebudzenia (samādhisambojjhaṅgaṃ) ... [80] … zrównoważenie jako czynnik przebudzenia (upekkhāsambojjhaṅgaṃ), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [81] Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki żyją w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [82]
VII. SIEDEM RZECZY CHRONIĄCYCH SAṄGHĘ PRZED UPADKIEM (29-35) – 7 POSTRZEŻEŃ
Mnisi, nauczę was o dalszych siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem. Skupcie się dobrze i posłuchajcie, albowiem będę mówił: [83]
Tak, Bhante - zawtórowali mnisi. Błogosławiony rzekł wówczas tak: [84]
[1] Mnisi, póki mnisi doskonalą (bhāvessanti) postrzeganie nietrwałości (aniccasaññaṃ) ... [85] [2] ... postrzeganie bezistotowości (anattasaññaṃ) ... [86] [3] ... postrzeganie obrzydliwości (asubhasaññaṃ) ... [87] [4] ... postrzeganie zagrożenia (ādīnavasaññaṃ) ... [88] [5] ... postrzeganie porzucania (pahānasaññaṃ) … [89] [6] ... postrzeganie beznamiętności (virāgasaññaṃ) ... [90] [7] ... postrzeganie wygasania (nirodhasaññaṃ), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [91] Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku. [92]
-
- Posty: 12
- Rejestracja: czw wrz 03, 2009 00:36
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Theravāda
- Lokalizacja: Radom
Re: Mahāparinibbānasuttaṁ
Do Wszystkich Zainteresowanych!
Poniżej przekład prawie całej pierwszej części Mahā-parinibbāna-sutta. Mile widziane wszystkie komentarze, szczególnie informacje zwrotne nt. lektury tekstu: czy coś w tekście jest niejasne, rażące, jakie jest ogólne wrażenie tekstu - cokolwiek się nasuwa.
metta
Pierwsza Recytacja
I. Król Ajātasattu
Tak słyszałem. Pewnego razu Błogosławiony przebywał na Sępim Szczycie nieopodal Rājagahy. Było to w czasie, kiedy Ajātasattu Vedehiputta król Māgadhy pragnął napaść na Vajjīów, stąd głosił: “Zniszczę tych potężnych i mocarnych Vajjīów! Zmiażdżę ich! Do klęski doprowadzę i rozłamu!” Aż zawołał pierwszego ministra Māgadhy, bramina Vassakārę:
- Idź braminie i udaj się do Błogosławionego, by paść mu do stóp w mym imieniu i o zdrowie spytać, czy bez chorób jest, czy sił mu starcza i spokoju, czy nie brak mu niczego. [Po czym powiedź]: „Bhante, Ajātasattu Vedehiputta król Magadhy pada do stóp Błogosławionego i o zdrowie pyta, czyś bez chorób jest, Bhante, czy sił ci starcza i spokoju, czy nie brak ci niczego”. I dalej: „Ajātasattu Vedehiputta król Māgadhy pragnie napaść na Vajjīów, stąd wieści: ‘Zniszczę tych potężnych i mocarnych Vajjīów! Zmiażdżę ich! Do klęski doprowadzę i rozłamu!’”. A słowa Błogosławionego ty zapamiętaj i do mnie zwróć, wszak od Tathāgathy dowiesz się tylko prawdy.
- Tak, Panie — zawtórował bramin Vassakāra.
Zaraz przygotowano najlepsze pojazdy, więc wyruszył konwój z Rājagahy w kierunku Sępiego Szczytu. I jechał dopóki droga na to pozwalała, a dalej bramin wyprawił się pieszo. A gdy zbliżył się do Błogosławionego to wymienił z nim grzeczności, by móc zasiąść u jego boku. Nie prędzej zaczął mówić:
- Panie Gotamo, Ajātasattu Vedehiputta król Magadhy do stóp twych pada i o zdrowie pyta, czyś bez chorób jest, Panie, czy sił ci starcza i spokoju, czy nie brak ci niczego? Panie Gotamo, Ajātasattu Vedehiputta król Magadhy pragnie napaść na Vajjīów. Powiada: ‘Zniszczę tych potężnych i mocarnych Vajjīów! Zmiażdżę ich! Do klęski doprowadzę i rozłamu!’
II. Siedem Rzeczy chroniących Vajjīów przed upadkiem
A za Błogosławionym stał Czcigodny Ānanda i go wachlował. Do niego Błogosławiony powiedział:
[1] — Ānando, czy słyszałeś, że Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie?
– Tak słyszałem, Panie.
– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[2] — Ānando, a czy słyszałeś, że Vajjīowie gromadzą się i rozchodzą po bratersku tudzież tak dopełniają swych obywatelskich powinności?
– Tak słyszałem, Panie.
– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie gromadzą się i rozchodzą po bratersku tudzież tak dopełniają swych obywatelskich powinności, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[3] — Ānando, a czy słyszałeś, że Vajjīowie nowych norm nie tworzą, istniejących nie zarzucają, aliści żyją podług starego prawa vajjīańskiego?
– Tak słyszałem, Panie.
– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie nie tworzą nowych norm, istniejących – nie zarzucają, aliści żyją podług starego prawa vajjīńskiego, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[4] — Ānando, a czy słyszałeś, że Vajjīowie szanują starszyznę pośród swoich, darzą uznaniem, cenią, poważają i liczą się z jej zdaniem?
– Tak słyszałem, Panie.– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie szanują starszyznę pośród swoich, darzą uznaniem, cenią, poważają i liczą się z jej zdaniem, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[5] — Ānando, a czy słyszałeś, że Vajjīowie nie uprowadzają kobiet i dziewcząt z rodzin i nie przymuszają ich do współżycia z nimi?
– Tak słyszałem, Panie.
– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie nie uprowadzają kobiet i dziewcząt z rodzin i nie przymuszają ich do współżycia z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[6] — Ānando, a czy słyszałeś, że Vajjīowie troszczą się, pielęgnują, doglądają i dbają o swe świątynie, te w miastach i poza nimi, tudzież przed zapomnieniem właściwego strzegą obrządku — tego, co zawczasu był im dany?
– Tak słyszałem, Panie.
– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie troszczą się, pielęgnują, doglądają i dbają o swe świątynie, te w miastach i poza nimi, tudzież przed zapomnieniem właściwego strzegą obrządku — tego, co zawczasu był im dany, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[7] — Ānando, a czy słyszałeś, że Vajjīowie zapewniają Arahatom należytą ochronę, opiekę i patronat, że kolejni chcą tam wędrować a obecnym żyje się dogodnie?
– Tak słyszałem, Panie.
– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie zapewniają Arahatom należytą ochronę, opiekę i patronat, że kolejni chcą tam wędrować a obecnym żyje się dogodnie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Z kolei do bramina Vassakāry powiedział:
– Braminie, przebywałem swego czasu w Vesāli, w świątyni Sārandada, gdzie nauczałem Vajjīów o tych siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem. Albowiem, braminie, póki Vajjīowie będą trzymać się tych siedmiu rzeczy chroniących przed upadkiem, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Na co brahmin odparł:
– A zatem, Panie Gotamo, póki Vajjīowie są w posiadaniu choćby jednej spośród wymienionych rzecz, nie wspominając już o wszystkich siedmiu, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku? Panie Gotamo, nie wojną a dyplomacją Ajātasattu Vedehiputta król Magadhy pokona Vajjīów, tudzież intrygę zaszczepiając w ich szeregach. Tymczasem, Panie Gotamo, czas już na mnie, wszak wiele mam obowiązków, mnóstwo spraw na mnie czeka.
– Braminie, sam zdecyduj, co będziesz robił dalej.
Zadowolony z przebiegu rozmowy, bramin Vassakāra wstał i odszedł.
III. Siedem rzeczy chroniących saṅghę przed upadkiem (1-7)
A gdy ten odszedł, Błogosławiony zwrócił się do Czcigodnego Ānandy:
Ānando, idź i zbierz w Sali Zgromadzeń każdego mnicha z okolicy Rājagahy.
- Tak, Bhante – zawtórował Czcigodny Ānanda.
I powrócił, gdy tylko zebrał mnichów, i okazał Błogosławionemu szacunek, by móc stanąć u jego boku. Nie prędzej powiedział:
- Bhante, wspólnota mnisia już się zebrała. Niech Błogosławiony zadecyduje, co dalej.
Na to Błogosławiony wstał i poszedł do Sali Zgromadzeń. Tam zasiadł na przygotowanym miejscu. I przemówił:
- Mnisi, nauczę was o siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem. Skupcie się i posłuchajcie, albowiem będę mówił.
- Tak, Bhante — zawtórowali mnisi.
Błogosławiony mówił dalej:
[1] Mnisi, póki mnisi gromadzą się regularnie i w licznym gronie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[2] Mnisi, póki mnisi gromadzą się i rozchodzą po bratersku tudzież tak dopełniają swych powinności względem Saṅghi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[3] Mnisi, póki mnisi nie tworzą nowych norm a istniejących nie zarzucają, aliści żyją podług ustalonego zestawu reguł, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[4] Mnisi, póki mnisi szanują starszyznę mnisią, tych o długim stażu, co dawno wyszli [z domów], ojców i przywódców Wspólnoty, póki okazują im szacunek, mają wzgląd, poważają, i liczą się z ich zdaniem, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[5] Mnisi, póki mnisi nie ulegają wpływowi pojawiającego się pragnienia, co zwiastuje ponowne narodziny, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[6] Mnisi, póki mnisi pragną życia w lesie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[7] Mnisi, póki mnisi — każdy z osobna — praktykują uważność tak, że wprawni z braci chcą do nich
przybywać, a dla obecnych towarzystwem są dogodnym, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać tych siedem rzeczy chroniących przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
IV. Siedem rzeczy chroniących saṅghę przed upadkiem (8-14)
Mnisi, nauczę was dalszych siedmiu rzeczy chroniących przed upadkiem Skupcie się i posłuchajcie, albowiem będę mówił.
- Tak, Bhante — zawtórowali mnisi.
Błogosławiony mówił dalej:
[1] Mnisi, póki mnisi nie robią czegoś dla przyjemności, nie upodobali sobie robienia czegoś czy nie pochłania ich przyjemność robienia czegoś, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[2] Mnisi, póki mnisi nie rozmawiają dla przyjemności, nie upodobali sobie rozmów czy też nie pochłania ich przyjemność rozmawiania, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[3] Mnisi, póki mnisi nie śpią dla przyjemności, nie upodobali sobie spania czy też nie pochłania ich przyjemność spania, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[4] Mnisi, póki mnisi nie spotykają się dla przyjemności, nie upodobali sobie spotkań czy też nie pochłania ich przyjemność spotykania się, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[5] Mnisi, póki mnisi nie trzymają się szkodliwych pragnień i nie poddają się ich wpływowi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[6] Mnisi, póki mnisi nie wiążą się ze szkodliwymi przyjaciółmi, szkodliwymi towarzyszami tudzież kompanami, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[7] Mnisi, póki mnisi nie poprzestają li tylko na pomniejszych osiągnięciach, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
V. Siedem rzeczy chroniących Saṅghę przed upadkiem (15-21) [A7.23]
Mnisi, nauczę was dalszych siedmiu rzeczy chroniących przed upadkiem ... [1] Mnisi, póki mnisi mają wiarę (saddhā) [2] … mają poczucie wstydu (hirimanā) [3] ... i przyzwoitości (ottappī) …[4] są osłuchani (z Dhammą) (bahussutā) [5] … są wytrwali (āraddhaviriyā) [6] … są uważni (upaṭṭhitassatī) [7] … póki mnisi są mądrzy (paññavanto), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
VI. Siedem rzeczy chroniących Saṅghę przed upadkiem (22-28) [A7.24]
Mnisi, nauczę was dalszych siedmiu rzeczy chroniących przed upadkiem … [1] Mnisi, póki mnisi doskonalą uważność jako czynnik przebudzenia (satisambojjhaṅgaṃ) … [2] … doskonalą analizę zjawisk jako czynnik przebudzenia (dhammavicayasambojjhaṅgaṃ) … [3] … doskonalą energię jako czynnik przebudzenia (viriyasambojjhaṅgaṃ) … [4] … doskonalą uniesienie jako czynnik przebudzenia (pītisambojjhaṅgaṃ) … [5] … doskonalą wyciszenie jako czynnik przebudzenia (passaddhisambojjhaṅgaṃ) … [6] … doskonalą skupienie jako czynnik przebudzenia (samādhisambojjhaṅgaṃ) … [7] Mnisi, póki mnisi doskonalą zrównoważenie jako czynnik przebudzenia (upekkhāsambojjhaṅgaṃ), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki żyją w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
VII. Siedem rzeczy chroniących Saṅghę przed upadkiem (29-35) [A7.25]
Mnisi, nauczę was dalszych siedmiu rzeczy chroniących przed upadkiem …
[1] Mnisi, póki mnisi doskonalą (bhāvessanti) postrzeganie nietrwałości (aniccasaññaṃ) … [2] postrzeganie bezistotowości (anattasaññaṃ) … [3] postrzeganie ohydy (asubhasaññaṃ) … [4] postrzeganie zagrożenia (ādīnavasaññaṃ) … [5] postrzeganie poniechania (pahānasaññaṃ) … [6] postrzeganie beznamiętności (virāgasaññaṃ) … [7] Mnisi, póki mnisi doskonalą postrzeganie wygasania (nirodhasaññaṃ), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
VIII. Sześć rzeczy chroniących saṅghę przed upadkiem (36-41)
Mnisi, nauczę was dalszych sześciu rzeczy chroniących przed upadkiem … [1] Mnisi, póki mnisi życzliwie traktują (kāyakammaṃ) swych współbraci, czy to skrycie czy otwarcie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku [2] … życzliwie mówią (vacīkammaṃ) o swych współbraciach … [3] życzliwie myślą (manokammaṃ) … [4] Mnisi, póki mnisi dzielą się i obdarzają swych współbraci, tych mężów cnotliwych, swymi zdobyczami (lābha), co i prawe są, i z Nauki wynikają, choćby zawartością miski, póty … [5] Mnisi, póki mnisi żyją pośród współbraci i przestrzegają tych cnót zupełnych i czystych, niezmąconych i niezszarganych, co ku wyzwoleniu wiodą i przez mędrców są wychwalane, i nie są przyczynkiem do lgnięcia lecz w skupieniu pomocne, czy to skrycie czy otwarcie, póty … [6] Mnisi, póki mnisi żyją pośród współbraci w myśl poglądu, co szlachetny jest i uwalniający, i prowadzi do ostatecznego kresu cierpienia, czy to skrycie czy otwarcie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te sześć rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
*****
Na Sępim Szczycie nieopodal Rājagahy Błogosławiony korzystał z okazji, by nauczać mnichów Dhammy:
- Oto jest cnota moralna, oto skupienie oraz mądrość. Odpowiednio wyćwiczona cnota wielki daje owoc, wielkim dobrodziejstwem jest dla skupienia. Odpowiednio wyćwiczone skupienie wielki daje owoc, wielkim dobrodziejstwem jest dla mądrości. Bo gdy mądrość jest odpowiednio wyćwiczona, wówczas umysł uwalnia się od skaz: skazy zmysłowości, skazy [pragnienia] dalszego istnienia i skazy ignorancji.
IX. Kazanie z Ambalaṭṭhikā
A gdy Błogosławiony uznał, że już wystarczająco czasu spędził w Rājagaha, wówczas zwrócił się do Czcigodnego Ānandy:
- Chodź, Ānando, wyruszymy do Ambalaṭṭhiki.
- Tak, Bhante — zawtórował Czcigodny Ānanda.
Tym samym Błogosławiony w licznym otoczeniu mnichów przeszedł drogę do Ambalaṭṭhiki, gdzie zatrzymał się we włościach królewskich.
Tam Błogosławiony korzystał z okazji, by nauczać mnichów Dhammy:
- Oto jest cnota moralna, oto skupienie oraz mądrość. Odpowiednio wyćwiczona cnota wielki daje owoc, wielkim dobrodziejstwem jest dla skupienia. Odpowiednio wyćwiczone skupienie wielki daje owoc, wielkim dobrodziejstwem jest dla mądrości. Bo gdy mądrość jest odpowiednio wyćwiczona, wówczas umysł uwalnia się od skaz: skazy zmysłowości, skazy [pragnienia] dalszego istnienia i skazy ignorancji.
A gdy Błogosławiony uznał, że już wystarczająco czasu spędził w Ambalaṭṭhika, wówczas zwrócił się do Czcigodnego Ānandy:
- Chodź, Ānando, udamy się do Nālandy.
- Tak, Bhante — zawtórował Czcigodny Ānanda.
I tak oto Błogosławiony w licznym otoczeniu mnichów przeszedł drogę do Nālandy, gdzie zatrzymał się w Sadzie Mangowym Pāvāriki.
X. Lwi Ryk Sāriputty
A gdy Błogosławiony uznał, że już wystarczająco czasu spędził w Ambalaṭṭhika, wówczas zwrócił się do Czcigodnego Ānandy:
- Chodź, Ānando, wyruszymy do Nāḷandā.
- Tak, Bhante — zawtórował Czcigodny Ānanda.
Tym samym Błogosławiony w licznym otoczeniu mnichów przeszedł drogę do Nāḷandā, gdzie zatrzymał się w sadzie mangowym Pāvāriki.
Tam Błogosławionego odwiedził Czcigodny Sāriputta, który okazał szacunek, by móc zasiąść u jego boku. Nie prędzej zaczął mówić:
- Bhante, oto akt mojej wiary w Błogosławionego: nie ma, nie było i nie będzie drugiego takiego ascety ani bramina, który głębią wiedzy o Przebudzeniu przewyższałby Błogosławionego".
- Sāriputto, te twoje słowa są zarazem piękne i odważne, ująłeś je jasno i dosadnie, wydarłeś z siebie Lwi Ryk, [kiedy powiedziałeś]: "Bhante, oto akt mojej wiary w Błogosławionego: nie ma, nie było i nie będzie drugiego takiego ascety ani bramina, który głębią wiedzy o Przebudzeniu przewyższałby Błogosławionego". Sāriputto, czy aby poznałeś tych wszystkich Doskonale Przebudzonych Arahantów z przeszłości, czy objąłeś umysłem ich umysły, że możesz przywołać ich cnoty, naturę, także mądrość? Albo to, jakie życie prowadzili, jakie osiągnęli wyzwolenie?
- Nie, Bhante.
- Sāriputto, a czy poznałeś tych wszystkich Doskonale Przebudzonych Arahantów z przyszłości, czy objąłeś umysłem ich umysły, że możesz przywołać ich cnoty, naturę, także mądrość? Albo to, jakie życie prowadzili, jakie osiągnęli wyzwolenie?
- Nie, Bhante.
- A Sāriputto, czy poznałeś mnie obecnego Doskonale Przebudzonego Arahanta, czy objąłeś umysłem mój umysł, że możesz przywołać moje cnoty, naturę, także mądrość? Albo to, jakie życie prowadzę, jakie osiągnąłem wyzwolenie?
- Nie, Bhante.
- A zatem, Sāriputto, daleki jesteś od wiedzy o umysłach Doskonale Przebudzonych Arahantów z przeszłości, przeszłości również obecnego? Sāriputto, ale czy nie wypowiedziałeś jasno i dosadnie tych zarazem pięknych i odważnych słów, czy nie wydarłeś z siebie Lwiego Ryku: "Bhante, oto akt mojej wiary w Błogosławionego: nie ma, nie było i nie będzie drugiego takiego ascety ani bramina, który głębią wiedzy o Przebudzeniu przewyższałby Błogosławionego"?
- Bhante, po prawdzie daleki jestem od wiedzy o umysłach Doskonale Przebudzonych Arahantów z przeszłości, przeszłości i tu obecnego, lecz to co powiedziałem wynika z biegu Nauki. Bhante, wyobraź sobie królewskie miasto na granicy, twierdzę o grubych murach i z jedną tylko bramą. A przy tej bramie stoi strażnik, człowiek o dużym doświadczeniu, inteligencji oraz sprycie, i na odległość trzyma tych, których nie zna, i przepuszcza tylko sobie znanych. A patrolując regularnie miasto może się zdarzyć, że nie dostrzeże pęknięcia w murze, szczeliny wystarczająco dużej, aby zwierzę wielkości kota mogło się przez nią przedostać. Lecz strażnik może być pewny, że każde większe stworzenie, które znalazło się w mieście bądź poza nim, musiało przejść przez jego bramę. Bhante, w ten sam sposób znany jest mi bieg Nauki. Wszyscy Doskonale Przebudzeni Arahanci z przeszłości, Ci wszyscy Błogosławieniu pokonali pięć przeszkód, zanieczyszczeń umysłu, co mądrość osłabiają, by móc ustanowić umysły w czterech ustanowieniach uważności, i dalej praktykowali jak należy siedem czynników przebudzenia, by wreszcie osiągnąć niezrównanie Doskonałe Przebudzenie. Wszyscy Doskonale Przebudzeni Arahanci z przyszłości, Ci wszyscy Błogosławieniu pokonają pięć przeszkód, zanieczyszczeń umysłu, co mądrość osłabiają, by móc ustanowić umysły w czterech ustanowieniach uważności, i dalej będą praktykować jak należy siedem czynników przebudzenia, by wreszcie osiągnąć niezrównanie Doskonałe Przebudzenie. I Ty także, Bhante, obecny Doskonale Przebudzony Arahant, pokonałeś pięć przeszkód, zanieczyszczeń umysłu, co mądrość osłabiają, by móc ustanowić umysły w czterech ustanowieniach uważności, i dalej praktykowałeś jak należy siedem czynników przebudzenia, by wreszcie osiągnąć niezrównanie Doskonałe Przebudzenie.
* * *
W sadzie mangowym Pāvāriki w Nāḷandā Błogosławiony korzystał z okazji, by nauczać mnichów Dhammy:
- Oto jest cnota moralna, oto skupienie oraz mądrość. Odpowiednio wyćwiczona cnota wielki daje owoc, wielkim dobrodziejstwem jest dla skupienia. Odpowiednio wyćwiczone skupienie wielki daje owoc, wielkim dobrodziejstwem jest dla mądrości. Bo gdy mądrość jest odpowiednio wyćwiczona, wówczas umysł uwalnia się od skaz: skazy zmysłowości, skazy [pragnienia] dalszego istnienia i skazy ignorancji.
XI. DOBRODZIEJSTWA CNOTY MORALNEJ
A gdy Błogosławiony uznał, że już wystarczająco czasu spędził w Nāḷandā, wówczas zwrócił się do Czcigodnego Ānandy:
- Chodź, Ānando, wyruszymy do Pāṭaligāmy.
- Tak, Bhante — zawtórował Czcigodny Ānanda.
Tym samym Błogosławiony w licznym otoczeniu mnichów przeszedł drogę do Pāṭaligāmy. Tamtejsi wyznawcy usłyszeli, że do ich wioski przybył Błogosławiony, stąd udali się doń tłumnie i okazali szacunek, by móc zasiąść u jego boku. Nie prędzej zaczęli mówić:
- Bhante, pragniemy, by Błogosławiony przyjął zaproszenie do naszej rezydencji (āvasathāgāran).
Błogosławiony przyjął zaproszenie w milczeniu. A że wyznawcy z Pāṭaligāmy pojęli sens tego milczenia, stąd z miejsc powstawali, i okazali szacunek Błogosławionemu, by, mijając go z prawej strony, udać się do rezydencji celem przygotowań: podłogę wyściełano w całości, przygotowano siedzenia, dzban z wodą i kaganek. Zatem wrócili do Błogosławionego, okazali szacunek, by wreszcie stanąć u jego boku. Nie prędzej zaczęli mówić:
- Bhante, rezydencja jest gotowa: podłogę wyściełano w całości, przygotowano siedzenia, dzban z wodą i kaganek. Niech Błogosławiony zdecyduje, co dalej.
Dalej, wieczorną porą Błogosławiony przywdział wierzchnie szaty, sięgnął po miskę, by pójść z grupą mnichów do rezydencji. Tam obmył stopy i wszedł, by zająć miejsce twarzą na wschód a plecami do środkowej kolumny. Mnisi tak samo obmyli stopy i weszli do środka, by zająć miejsca za Błogosławionym, twarzą na wschód a plecami do zachodniej ściany. Podobnie wyznawcy z Pataligamy obmyli stopy przed wejściem do środka, gdzie zajęli miejsca na wprost Błogosławionego, twarzą na zachód a plecami do wschodniej ściany.
Wtedy dopiero Błogosławiony zwrócił się do wyznawców z Pataligamy:
- Domownicy, człowiek o wątpliwej moralności i niskim uczynku sprowadza na siebie pięć niebezpieczeństw. Otóż, człowiek o wątpliwej moralności i niskim uczynku z racji niedbalstwa doświadcza wielkich strat majątkowych. To po pierwsze. Człowieka o wątpliwej moralności i niskim uczynku wyprzedza jego złe imię. To po drugie. Człowiek o wątpliwej moralności i niskim uczynku idąc do zgromadzonych kszatrijów, braminów, domowników, także ascetów, czyni to niepewnie i nieśmiele. To po trzecie. Człowiek o wątpliwej moralności i niskim uczynku umiera strudzony. To po czwarte. Człowiek o wątpliwej moralności i niskim uczynku, gdy już ciało martwe, po śmierci, odradza się w stanie nieszczęsnym, w strapionej krainie, w stanie udręki, w piekle. To po piąte i to tych właśnie pięć niebezpieczeństw sprowadza na siebie człowiek o wątpliwej moralności i niskim uczynku.
- Z kolei człowiek o cnocie moralnej i godnym uczynku sprowadza na siebie pięć dobrodziejstw. Otóż, człowiek o cnocie moralnej i godnym uczynku z racji braku niedbalstwa gromadzi wcale pokaźny majątek. To po pierwsze. Człowieka o cnocie moralnej i godnym uczynku wyprzedza jego dobre imię. To po drugie. Człowiek o cnocie moralnej i godnym uczynku idąc do zgromadzonych kszatrijów, braminów, domowników, także ascetów, czyni to raźnie i nieulękle. To po trzecie. Człowieka o cnocie moralnej i wzniosłym uczynku umiera niestrudzony. To po czwarte. Człowieka o cnocie moralnej i wzniosłym uczynku, już jako truchło, po śmierci, odradza się w stanie radosnym, w niebiańskiej krainie. To po piąte i to tych właśnie pięć dobrodziejstw sprowadza na siebie człowiek o cnocie moralnej i wzniosłym uczynku.
I tak Błogosławiony nauczał wyznawców z Pataligamy Dhammy, która porusza i przepełnia nadzieją i natchnieniem. Była już noc późna, kiedy odesłał ich [mówiąc]:
- Noc już w rozkwicie, czas byście sami zdecydowali, co będziecie robić dalej.
- Tak, Bhante" - zawtórowali wyznawcy. Więc powstawali z miejsc, by okazać szacunek Błogosławionemu i mijając go z prawej strony, rozeszli się. W niekrótkim czasie Błogosławiony udał się do samotni.
[...]
Poniżej przekład prawie całej pierwszej części Mahā-parinibbāna-sutta. Mile widziane wszystkie komentarze, szczególnie informacje zwrotne nt. lektury tekstu: czy coś w tekście jest niejasne, rażące, jakie jest ogólne wrażenie tekstu - cokolwiek się nasuwa.
metta
Pierwsza Recytacja
I. Król Ajātasattu
Tak słyszałem. Pewnego razu Błogosławiony przebywał na Sępim Szczycie nieopodal Rājagahy. Było to w czasie, kiedy Ajātasattu Vedehiputta król Māgadhy pragnął napaść na Vajjīów, stąd głosił: “Zniszczę tych potężnych i mocarnych Vajjīów! Zmiażdżę ich! Do klęski doprowadzę i rozłamu!” Aż zawołał pierwszego ministra Māgadhy, bramina Vassakārę:
- Idź braminie i udaj się do Błogosławionego, by paść mu do stóp w mym imieniu i o zdrowie spytać, czy bez chorób jest, czy sił mu starcza i spokoju, czy nie brak mu niczego. [Po czym powiedź]: „Bhante, Ajātasattu Vedehiputta król Magadhy pada do stóp Błogosławionego i o zdrowie pyta, czyś bez chorób jest, Bhante, czy sił ci starcza i spokoju, czy nie brak ci niczego”. I dalej: „Ajātasattu Vedehiputta król Māgadhy pragnie napaść na Vajjīów, stąd wieści: ‘Zniszczę tych potężnych i mocarnych Vajjīów! Zmiażdżę ich! Do klęski doprowadzę i rozłamu!’”. A słowa Błogosławionego ty zapamiętaj i do mnie zwróć, wszak od Tathāgathy dowiesz się tylko prawdy.
- Tak, Panie — zawtórował bramin Vassakāra.
Zaraz przygotowano najlepsze pojazdy, więc wyruszył konwój z Rājagahy w kierunku Sępiego Szczytu. I jechał dopóki droga na to pozwalała, a dalej bramin wyprawił się pieszo. A gdy zbliżył się do Błogosławionego to wymienił z nim grzeczności, by móc zasiąść u jego boku. Nie prędzej zaczął mówić:
- Panie Gotamo, Ajātasattu Vedehiputta król Magadhy do stóp twych pada i o zdrowie pyta, czyś bez chorób jest, Panie, czy sił ci starcza i spokoju, czy nie brak ci niczego? Panie Gotamo, Ajātasattu Vedehiputta król Magadhy pragnie napaść na Vajjīów. Powiada: ‘Zniszczę tych potężnych i mocarnych Vajjīów! Zmiażdżę ich! Do klęski doprowadzę i rozłamu!’
II. Siedem Rzeczy chroniących Vajjīów przed upadkiem
A za Błogosławionym stał Czcigodny Ānanda i go wachlował. Do niego Błogosławiony powiedział:
[1] — Ānando, czy słyszałeś, że Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie?
– Tak słyszałem, Panie.
– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie gromadzą się regularnie i w licznym gronie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[2] — Ānando, a czy słyszałeś, że Vajjīowie gromadzą się i rozchodzą po bratersku tudzież tak dopełniają swych obywatelskich powinności?
– Tak słyszałem, Panie.
– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie gromadzą się i rozchodzą po bratersku tudzież tak dopełniają swych obywatelskich powinności, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[3] — Ānando, a czy słyszałeś, że Vajjīowie nowych norm nie tworzą, istniejących nie zarzucają, aliści żyją podług starego prawa vajjīańskiego?
– Tak słyszałem, Panie.
– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie nie tworzą nowych norm, istniejących – nie zarzucają, aliści żyją podług starego prawa vajjīńskiego, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[4] — Ānando, a czy słyszałeś, że Vajjīowie szanują starszyznę pośród swoich, darzą uznaniem, cenią, poważają i liczą się z jej zdaniem?
– Tak słyszałem, Panie.– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie szanują starszyznę pośród swoich, darzą uznaniem, cenią, poważają i liczą się z jej zdaniem, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[5] — Ānando, a czy słyszałeś, że Vajjīowie nie uprowadzają kobiet i dziewcząt z rodzin i nie przymuszają ich do współżycia z nimi?
– Tak słyszałem, Panie.
– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie nie uprowadzają kobiet i dziewcząt z rodzin i nie przymuszają ich do współżycia z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[6] — Ānando, a czy słyszałeś, że Vajjīowie troszczą się, pielęgnują, doglądają i dbają o swe świątynie, te w miastach i poza nimi, tudzież przed zapomnieniem właściwego strzegą obrządku — tego, co zawczasu był im dany?
– Tak słyszałem, Panie.
– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie troszczą się, pielęgnują, doglądają i dbają o swe świątynie, te w miastach i poza nimi, tudzież przed zapomnieniem właściwego strzegą obrządku — tego, co zawczasu był im dany, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[7] — Ānando, a czy słyszałeś, że Vajjīowie zapewniają Arahatom należytą ochronę, opiekę i patronat, że kolejni chcą tam wędrować a obecnym żyje się dogodnie?
– Tak słyszałem, Panie.
– Albowiem, Ānando, póki Vajjīowie zapewniają Arahatom należytą ochronę, opiekę i patronat, że kolejni chcą tam wędrować a obecnym żyje się dogodnie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Z kolei do bramina Vassakāry powiedział:
– Braminie, przebywałem swego czasu w Vesāli, w świątyni Sārandada, gdzie nauczałem Vajjīów o tych siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem. Albowiem, braminie, póki Vajjīowie będą trzymać się tych siedmiu rzeczy chroniących przed upadkiem, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Na co brahmin odparł:
– A zatem, Panie Gotamo, póki Vajjīowie są w posiadaniu choćby jednej spośród wymienionych rzecz, nie wspominając już o wszystkich siedmiu, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku? Panie Gotamo, nie wojną a dyplomacją Ajātasattu Vedehiputta król Magadhy pokona Vajjīów, tudzież intrygę zaszczepiając w ich szeregach. Tymczasem, Panie Gotamo, czas już na mnie, wszak wiele mam obowiązków, mnóstwo spraw na mnie czeka.
– Braminie, sam zdecyduj, co będziesz robił dalej.
Zadowolony z przebiegu rozmowy, bramin Vassakāra wstał i odszedł.
III. Siedem rzeczy chroniących saṅghę przed upadkiem (1-7)
A gdy ten odszedł, Błogosławiony zwrócił się do Czcigodnego Ānandy:
Ānando, idź i zbierz w Sali Zgromadzeń każdego mnicha z okolicy Rājagahy.
- Tak, Bhante – zawtórował Czcigodny Ānanda.
I powrócił, gdy tylko zebrał mnichów, i okazał Błogosławionemu szacunek, by móc stanąć u jego boku. Nie prędzej powiedział:
- Bhante, wspólnota mnisia już się zebrała. Niech Błogosławiony zadecyduje, co dalej.
Na to Błogosławiony wstał i poszedł do Sali Zgromadzeń. Tam zasiadł na przygotowanym miejscu. I przemówił:
- Mnisi, nauczę was o siedmiu rzeczach chroniących przed upadkiem. Skupcie się i posłuchajcie, albowiem będę mówił.
- Tak, Bhante — zawtórowali mnisi.
Błogosławiony mówił dalej:
[1] Mnisi, póki mnisi gromadzą się regularnie i w licznym gronie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[2] Mnisi, póki mnisi gromadzą się i rozchodzą po bratersku tudzież tak dopełniają swych powinności względem Saṅghi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[3] Mnisi, póki mnisi nie tworzą nowych norm a istniejących nie zarzucają, aliści żyją podług ustalonego zestawu reguł, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[4] Mnisi, póki mnisi szanują starszyznę mnisią, tych o długim stażu, co dawno wyszli [z domów], ojców i przywódców Wspólnoty, póki okazują im szacunek, mają wzgląd, poważają, i liczą się z ich zdaniem, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[5] Mnisi, póki mnisi nie ulegają wpływowi pojawiającego się pragnienia, co zwiastuje ponowne narodziny, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[6] Mnisi, póki mnisi pragną życia w lesie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[7] Mnisi, póki mnisi — każdy z osobna — praktykują uważność tak, że wprawni z braci chcą do nich
przybywać, a dla obecnych towarzystwem są dogodnym, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać tych siedem rzeczy chroniących przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
IV. Siedem rzeczy chroniących saṅghę przed upadkiem (8-14)
Mnisi, nauczę was dalszych siedmiu rzeczy chroniących przed upadkiem Skupcie się i posłuchajcie, albowiem będę mówił.
- Tak, Bhante — zawtórowali mnisi.
Błogosławiony mówił dalej:
[1] Mnisi, póki mnisi nie robią czegoś dla przyjemności, nie upodobali sobie robienia czegoś czy nie pochłania ich przyjemność robienia czegoś, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[2] Mnisi, póki mnisi nie rozmawiają dla przyjemności, nie upodobali sobie rozmów czy też nie pochłania ich przyjemność rozmawiania, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[3] Mnisi, póki mnisi nie śpią dla przyjemności, nie upodobali sobie spania czy też nie pochłania ich przyjemność spania, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[4] Mnisi, póki mnisi nie spotykają się dla przyjemności, nie upodobali sobie spotkań czy też nie pochłania ich przyjemność spotykania się, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[5] Mnisi, póki mnisi nie trzymają się szkodliwych pragnień i nie poddają się ich wpływowi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[6] Mnisi, póki mnisi nie wiążą się ze szkodliwymi przyjaciółmi, szkodliwymi towarzyszami tudzież kompanami, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
[7] Mnisi, póki mnisi nie poprzestają li tylko na pomniejszych osiągnięciach, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
V. Siedem rzeczy chroniących Saṅghę przed upadkiem (15-21) [A7.23]
Mnisi, nauczę was dalszych siedmiu rzeczy chroniących przed upadkiem ... [1] Mnisi, póki mnisi mają wiarę (saddhā) [2] … mają poczucie wstydu (hirimanā) [3] ... i przyzwoitości (ottappī) …[4] są osłuchani (z Dhammą) (bahussutā) [5] … są wytrwali (āraddhaviriyā) [6] … są uważni (upaṭṭhitassatī) [7] … póki mnisi są mądrzy (paññavanto), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
VI. Siedem rzeczy chroniących Saṅghę przed upadkiem (22-28) [A7.24]
Mnisi, nauczę was dalszych siedmiu rzeczy chroniących przed upadkiem … [1] Mnisi, póki mnisi doskonalą uważność jako czynnik przebudzenia (satisambojjhaṅgaṃ) … [2] … doskonalą analizę zjawisk jako czynnik przebudzenia (dhammavicayasambojjhaṅgaṃ) … [3] … doskonalą energię jako czynnik przebudzenia (viriyasambojjhaṅgaṃ) … [4] … doskonalą uniesienie jako czynnik przebudzenia (pītisambojjhaṅgaṃ) … [5] … doskonalą wyciszenie jako czynnik przebudzenia (passaddhisambojjhaṅgaṃ) … [6] … doskonalą skupienie jako czynnik przebudzenia (samādhisambojjhaṅgaṃ) … [7] Mnisi, póki mnisi doskonalą zrównoważenie jako czynnik przebudzenia (upekkhāsambojjhaṅgaṃ), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki żyją w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
VII. Siedem rzeczy chroniących Saṅghę przed upadkiem (29-35) [A7.25]
Mnisi, nauczę was dalszych siedmiu rzeczy chroniących przed upadkiem …
[1] Mnisi, póki mnisi doskonalą (bhāvessanti) postrzeganie nietrwałości (aniccasaññaṃ) … [2] postrzeganie bezistotowości (anattasaññaṃ) … [3] postrzeganie ohydy (asubhasaññaṃ) … [4] postrzeganie zagrożenia (ādīnavasaññaṃ) … [5] postrzeganie poniechania (pahānasaññaṃ) … [6] postrzeganie beznamiętności (virāgasaññaṃ) … [7] Mnisi, póki mnisi doskonalą postrzeganie wygasania (nirodhasaññaṃ), póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te siedem rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
VIII. Sześć rzeczy chroniących saṅghę przed upadkiem (36-41)
Mnisi, nauczę was dalszych sześciu rzeczy chroniących przed upadkiem … [1] Mnisi, póki mnisi życzliwie traktują (kāyakammaṃ) swych współbraci, czy to skrycie czy otwarcie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku [2] … życzliwie mówią (vacīkammaṃ) o swych współbraciach … [3] życzliwie myślą (manokammaṃ) … [4] Mnisi, póki mnisi dzielą się i obdarzają swych współbraci, tych mężów cnotliwych, swymi zdobyczami (lābha), co i prawe są, i z Nauki wynikają, choćby zawartością miski, póty … [5] Mnisi, póki mnisi żyją pośród współbraci i przestrzegają tych cnót zupełnych i czystych, niezmąconych i niezszarganych, co ku wyzwoleniu wiodą i przez mędrców są wychwalane, i nie są przyczynkiem do lgnięcia lecz w skupieniu pomocne, czy to skrycie czy otwarcie, póty … [6] Mnisi, póki mnisi żyją pośród współbraci w myśl poglądu, co szlachetny jest i uwalniający, i prowadzi do ostatecznego kresu cierpienia, czy to skrycie czy otwarcie, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
Albowiem, mnisi, póki mnisi będą przechowywać te sześć rzeczy chroniące przed upadkiem, póki będą żyć w zgodzie z nimi, póty mogą spodziewać się wzrostu a nie upadku.
*****
Na Sępim Szczycie nieopodal Rājagahy Błogosławiony korzystał z okazji, by nauczać mnichów Dhammy:
- Oto jest cnota moralna, oto skupienie oraz mądrość. Odpowiednio wyćwiczona cnota wielki daje owoc, wielkim dobrodziejstwem jest dla skupienia. Odpowiednio wyćwiczone skupienie wielki daje owoc, wielkim dobrodziejstwem jest dla mądrości. Bo gdy mądrość jest odpowiednio wyćwiczona, wówczas umysł uwalnia się od skaz: skazy zmysłowości, skazy [pragnienia] dalszego istnienia i skazy ignorancji.
IX. Kazanie z Ambalaṭṭhikā
A gdy Błogosławiony uznał, że już wystarczająco czasu spędził w Rājagaha, wówczas zwrócił się do Czcigodnego Ānandy:
- Chodź, Ānando, wyruszymy do Ambalaṭṭhiki.
- Tak, Bhante — zawtórował Czcigodny Ānanda.
Tym samym Błogosławiony w licznym otoczeniu mnichów przeszedł drogę do Ambalaṭṭhiki, gdzie zatrzymał się we włościach królewskich.
Tam Błogosławiony korzystał z okazji, by nauczać mnichów Dhammy:
- Oto jest cnota moralna, oto skupienie oraz mądrość. Odpowiednio wyćwiczona cnota wielki daje owoc, wielkim dobrodziejstwem jest dla skupienia. Odpowiednio wyćwiczone skupienie wielki daje owoc, wielkim dobrodziejstwem jest dla mądrości. Bo gdy mądrość jest odpowiednio wyćwiczona, wówczas umysł uwalnia się od skaz: skazy zmysłowości, skazy [pragnienia] dalszego istnienia i skazy ignorancji.
A gdy Błogosławiony uznał, że już wystarczająco czasu spędził w Ambalaṭṭhika, wówczas zwrócił się do Czcigodnego Ānandy:
- Chodź, Ānando, udamy się do Nālandy.
- Tak, Bhante — zawtórował Czcigodny Ānanda.
I tak oto Błogosławiony w licznym otoczeniu mnichów przeszedł drogę do Nālandy, gdzie zatrzymał się w Sadzie Mangowym Pāvāriki.
X. Lwi Ryk Sāriputty
A gdy Błogosławiony uznał, że już wystarczająco czasu spędził w Ambalaṭṭhika, wówczas zwrócił się do Czcigodnego Ānandy:
- Chodź, Ānando, wyruszymy do Nāḷandā.
- Tak, Bhante — zawtórował Czcigodny Ānanda.
Tym samym Błogosławiony w licznym otoczeniu mnichów przeszedł drogę do Nāḷandā, gdzie zatrzymał się w sadzie mangowym Pāvāriki.
Tam Błogosławionego odwiedził Czcigodny Sāriputta, który okazał szacunek, by móc zasiąść u jego boku. Nie prędzej zaczął mówić:
- Bhante, oto akt mojej wiary w Błogosławionego: nie ma, nie było i nie będzie drugiego takiego ascety ani bramina, który głębią wiedzy o Przebudzeniu przewyższałby Błogosławionego".
- Sāriputto, te twoje słowa są zarazem piękne i odważne, ująłeś je jasno i dosadnie, wydarłeś z siebie Lwi Ryk, [kiedy powiedziałeś]: "Bhante, oto akt mojej wiary w Błogosławionego: nie ma, nie było i nie będzie drugiego takiego ascety ani bramina, który głębią wiedzy o Przebudzeniu przewyższałby Błogosławionego". Sāriputto, czy aby poznałeś tych wszystkich Doskonale Przebudzonych Arahantów z przeszłości, czy objąłeś umysłem ich umysły, że możesz przywołać ich cnoty, naturę, także mądrość? Albo to, jakie życie prowadzili, jakie osiągnęli wyzwolenie?
- Nie, Bhante.
- Sāriputto, a czy poznałeś tych wszystkich Doskonale Przebudzonych Arahantów z przyszłości, czy objąłeś umysłem ich umysły, że możesz przywołać ich cnoty, naturę, także mądrość? Albo to, jakie życie prowadzili, jakie osiągnęli wyzwolenie?
- Nie, Bhante.
- A Sāriputto, czy poznałeś mnie obecnego Doskonale Przebudzonego Arahanta, czy objąłeś umysłem mój umysł, że możesz przywołać moje cnoty, naturę, także mądrość? Albo to, jakie życie prowadzę, jakie osiągnąłem wyzwolenie?
- Nie, Bhante.
- A zatem, Sāriputto, daleki jesteś od wiedzy o umysłach Doskonale Przebudzonych Arahantów z przeszłości, przeszłości również obecnego? Sāriputto, ale czy nie wypowiedziałeś jasno i dosadnie tych zarazem pięknych i odważnych słów, czy nie wydarłeś z siebie Lwiego Ryku: "Bhante, oto akt mojej wiary w Błogosławionego: nie ma, nie było i nie będzie drugiego takiego ascety ani bramina, który głębią wiedzy o Przebudzeniu przewyższałby Błogosławionego"?
- Bhante, po prawdzie daleki jestem od wiedzy o umysłach Doskonale Przebudzonych Arahantów z przeszłości, przeszłości i tu obecnego, lecz to co powiedziałem wynika z biegu Nauki. Bhante, wyobraź sobie królewskie miasto na granicy, twierdzę o grubych murach i z jedną tylko bramą. A przy tej bramie stoi strażnik, człowiek o dużym doświadczeniu, inteligencji oraz sprycie, i na odległość trzyma tych, których nie zna, i przepuszcza tylko sobie znanych. A patrolując regularnie miasto może się zdarzyć, że nie dostrzeże pęknięcia w murze, szczeliny wystarczająco dużej, aby zwierzę wielkości kota mogło się przez nią przedostać. Lecz strażnik może być pewny, że każde większe stworzenie, które znalazło się w mieście bądź poza nim, musiało przejść przez jego bramę. Bhante, w ten sam sposób znany jest mi bieg Nauki. Wszyscy Doskonale Przebudzeni Arahanci z przeszłości, Ci wszyscy Błogosławieniu pokonali pięć przeszkód, zanieczyszczeń umysłu, co mądrość osłabiają, by móc ustanowić umysły w czterech ustanowieniach uważności, i dalej praktykowali jak należy siedem czynników przebudzenia, by wreszcie osiągnąć niezrównanie Doskonałe Przebudzenie. Wszyscy Doskonale Przebudzeni Arahanci z przyszłości, Ci wszyscy Błogosławieniu pokonają pięć przeszkód, zanieczyszczeń umysłu, co mądrość osłabiają, by móc ustanowić umysły w czterech ustanowieniach uważności, i dalej będą praktykować jak należy siedem czynników przebudzenia, by wreszcie osiągnąć niezrównanie Doskonałe Przebudzenie. I Ty także, Bhante, obecny Doskonale Przebudzony Arahant, pokonałeś pięć przeszkód, zanieczyszczeń umysłu, co mądrość osłabiają, by móc ustanowić umysły w czterech ustanowieniach uważności, i dalej praktykowałeś jak należy siedem czynników przebudzenia, by wreszcie osiągnąć niezrównanie Doskonałe Przebudzenie.
* * *
W sadzie mangowym Pāvāriki w Nāḷandā Błogosławiony korzystał z okazji, by nauczać mnichów Dhammy:
- Oto jest cnota moralna, oto skupienie oraz mądrość. Odpowiednio wyćwiczona cnota wielki daje owoc, wielkim dobrodziejstwem jest dla skupienia. Odpowiednio wyćwiczone skupienie wielki daje owoc, wielkim dobrodziejstwem jest dla mądrości. Bo gdy mądrość jest odpowiednio wyćwiczona, wówczas umysł uwalnia się od skaz: skazy zmysłowości, skazy [pragnienia] dalszego istnienia i skazy ignorancji.
XI. DOBRODZIEJSTWA CNOTY MORALNEJ
A gdy Błogosławiony uznał, że już wystarczająco czasu spędził w Nāḷandā, wówczas zwrócił się do Czcigodnego Ānandy:
- Chodź, Ānando, wyruszymy do Pāṭaligāmy.
- Tak, Bhante — zawtórował Czcigodny Ānanda.
Tym samym Błogosławiony w licznym otoczeniu mnichów przeszedł drogę do Pāṭaligāmy. Tamtejsi wyznawcy usłyszeli, że do ich wioski przybył Błogosławiony, stąd udali się doń tłumnie i okazali szacunek, by móc zasiąść u jego boku. Nie prędzej zaczęli mówić:
- Bhante, pragniemy, by Błogosławiony przyjął zaproszenie do naszej rezydencji (āvasathāgāran).
Błogosławiony przyjął zaproszenie w milczeniu. A że wyznawcy z Pāṭaligāmy pojęli sens tego milczenia, stąd z miejsc powstawali, i okazali szacunek Błogosławionemu, by, mijając go z prawej strony, udać się do rezydencji celem przygotowań: podłogę wyściełano w całości, przygotowano siedzenia, dzban z wodą i kaganek. Zatem wrócili do Błogosławionego, okazali szacunek, by wreszcie stanąć u jego boku. Nie prędzej zaczęli mówić:
- Bhante, rezydencja jest gotowa: podłogę wyściełano w całości, przygotowano siedzenia, dzban z wodą i kaganek. Niech Błogosławiony zdecyduje, co dalej.
Dalej, wieczorną porą Błogosławiony przywdział wierzchnie szaty, sięgnął po miskę, by pójść z grupą mnichów do rezydencji. Tam obmył stopy i wszedł, by zająć miejsce twarzą na wschód a plecami do środkowej kolumny. Mnisi tak samo obmyli stopy i weszli do środka, by zająć miejsca za Błogosławionym, twarzą na wschód a plecami do zachodniej ściany. Podobnie wyznawcy z Pataligamy obmyli stopy przed wejściem do środka, gdzie zajęli miejsca na wprost Błogosławionego, twarzą na zachód a plecami do wschodniej ściany.
Wtedy dopiero Błogosławiony zwrócił się do wyznawców z Pataligamy:
- Domownicy, człowiek o wątpliwej moralności i niskim uczynku sprowadza na siebie pięć niebezpieczeństw. Otóż, człowiek o wątpliwej moralności i niskim uczynku z racji niedbalstwa doświadcza wielkich strat majątkowych. To po pierwsze. Człowieka o wątpliwej moralności i niskim uczynku wyprzedza jego złe imię. To po drugie. Człowiek o wątpliwej moralności i niskim uczynku idąc do zgromadzonych kszatrijów, braminów, domowników, także ascetów, czyni to niepewnie i nieśmiele. To po trzecie. Człowiek o wątpliwej moralności i niskim uczynku umiera strudzony. To po czwarte. Człowiek o wątpliwej moralności i niskim uczynku, gdy już ciało martwe, po śmierci, odradza się w stanie nieszczęsnym, w strapionej krainie, w stanie udręki, w piekle. To po piąte i to tych właśnie pięć niebezpieczeństw sprowadza na siebie człowiek o wątpliwej moralności i niskim uczynku.
- Z kolei człowiek o cnocie moralnej i godnym uczynku sprowadza na siebie pięć dobrodziejstw. Otóż, człowiek o cnocie moralnej i godnym uczynku z racji braku niedbalstwa gromadzi wcale pokaźny majątek. To po pierwsze. Człowieka o cnocie moralnej i godnym uczynku wyprzedza jego dobre imię. To po drugie. Człowiek o cnocie moralnej i godnym uczynku idąc do zgromadzonych kszatrijów, braminów, domowników, także ascetów, czyni to raźnie i nieulękle. To po trzecie. Człowieka o cnocie moralnej i wzniosłym uczynku umiera niestrudzony. To po czwarte. Człowieka o cnocie moralnej i wzniosłym uczynku, już jako truchło, po śmierci, odradza się w stanie radosnym, w niebiańskiej krainie. To po piąte i to tych właśnie pięć dobrodziejstw sprowadza na siebie człowiek o cnocie moralnej i wzniosłym uczynku.
I tak Błogosławiony nauczał wyznawców z Pataligamy Dhammy, która porusza i przepełnia nadzieją i natchnieniem. Była już noc późna, kiedy odesłał ich [mówiąc]:
- Noc już w rozkwicie, czas byście sami zdecydowali, co będziecie robić dalej.
- Tak, Bhante" - zawtórowali wyznawcy. Więc powstawali z miejsc, by okazać szacunek Błogosławionemu i mijając go z prawej strony, rozeszli się. W niekrótkim czasie Błogosławiony udał się do samotni.
[...]