błędne poglądy na temat dzogczen

dyskusje i rozmowy

Moderator: kunzang

Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
booker pisze:Ano to, twierdzenie, iż jakoby jakikolwiek wysiłek, czy praktyka, potrzebnym nie były.
Wtrącę...
W dzogczen mamy taki slogan: praktyka polega na nie praktykowaniu niczego. No i mamy ubaw, bo jeżeli nie wie się w czym rzecz, to można by dojść do wniosku, że dzogczen polega na nie praktykowaniu niczego.
Aby było zabawniej, zaniechanie medytacji jest uważane za jeden z dziesięciu błędnych poglądów na temat dzogczen.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

kunzang pisze:Aby było zabawniej, zaniechanie medytacji jest uważane za jeden z dziesięciu błędnych poglądów na temat dzogczen.
Można prosić o podanie pozostałych 9 oraz ich popularnie występujących błędnych interpretacji ?

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Nezz
Posty: 1362
Rejestracja: pn mar 27, 2006 19:58

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: Nezz »

kunzang pisze:Wtrącę...
W dzogczen mamy taki slogan: praktyka polega na nie praktykowaniu niczego. No i mamy ubaw, bo jeżeli nie wie się w czym rzecz, to można by dojść do wniosku, że dzogczen polega na nie praktykowaniu niczego.
Aby było zabawniej, zaniechanie medytacji jest uważane za jeden z dziesięciu błędnych poglądów na temat dzogczen.
Przypomniało mi się coś podobnego:
Uczeń pyta się Mistrza Zen: Hej! Mistrzu, co praktykujesz?
Mistrz Zen: Nie ma nic co możnaby praktykować.
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
booker pisze:Można prosić o podanie pozostałych 9 oraz ich popularnie występujących błędnych interpretacji ?
Czujny Booker ;)
Mogę podać tych dziesięć, nie mogę jednak przedstawić ich omówienia /jest przypieczętowane tym: ''(...) zanim zacznę je omawiać, przyjmijcie zobowiązanie, że zrobicie pięć tysięcy pokłonów i wyrecytujecie pięć tysięcy razy Guru Jogę''/.
EDIT
Wklepałem te dziesięć punktów i... skasowałem. Obawiam się, że bez komentarza wyniknie z tego tylko pomieszanie. Zobacz:
''- podział na przed i po /rozpoznaniu naturalnego stanu/''
Proszę, zostawmy to, na ten moment :roll: Przepraszam.
Ze swej strony, będę bardziej uważał na co się powołuję.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

Helou :)
kunzang pisze:Zobacz:
''- podział na przed i po /rozpoznaniu naturalnego stanu/''
Bardzo chętnie lecz - gdzie ?
kunzang pisze:Obawiam się, że bez komentarza wyniknie z tego tylko pomieszanie.
Przychylam się, mimo to jesteś u pani :)

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
booker pisze:
kunzang pisze: Zobacz:
''- podział na przed i po /rozpoznaniu naturalnego stanu/''
Bardzo chętnie lecz - gdzie ?
To jeden z dziesięciu punktów. Cóż on dla Ciebie znaczy?

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

kunzang pisze: To jeden z dziesięciu punktów. Cóż on dla Ciebie znaczy?
Dla mnie oznacza iż nasza prawdziwa natura nie wymaga praktykowania.
Inaczej - nie ją się praktykuje.
Inaczej - nie praktykujemy jej.
Natomiast praktyka jest potrzebna, by ją rozpoznać.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
booker pisze:Natomiast praktyka jest potrzebna, by ją rozpoznać.
A co, gdy już ją rozpoznasz?

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

kunzang pisze:Witam
booker pisze:Natomiast praktyka jest potrzebna, by ją rozpoznać.
A co, gdy już ją rozpoznasz?
Wówczas pomaganie wszystkim istotom we właściwy sposób jest naprawdę możliwe.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witaj Booker

Ok.
No i właśnie oto chodzi, że w tym puncie nie o to chodzi.
Żywię nadzieję, że teraz rozumiesz dlaczego zrezygnowałem z przedstawiania tych punktów /pozbawionych komentarza/ i już nie muszę iść do pani.
EDIT
Piszę o obydwu Twych postach.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

kunzang pisze:No i właśnie oto chodzi, że w tym puncie nie o to chodzi.
No dobrze.
To może, skoro nie o to chodzi w tym punkcie,
to może chociaż zdanie o tym, o co w tym punkcie chodzi,
oraz - z jakiego punktu patrzysz :-]

Imho - im podane jaśniej - tym lepiej ;)
(ofkors zależy - dla "czeskiego filmu" to nie będzie właściwe).

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
booker pisze:No dobrze.
To może, skoro nie o to chodzi w tym punkcie,
to może chociaż zdanie o tym, o co w tym punkcie chodzi,
oraz - z jakiego punktu patrzysz :-]
he he he - no dobrze...
Po rozpoznaniu naturalnego stanu, potrzebujemy w dalszym ciągu nauk. Nie jest tak, że skoro rozpoznaliśmy naturalny stan, to nie potrzebujemy już żadnych nauk.
Czyli: jeżeli uważa się, że po rozpoznaniu naturalnego stanu nie potrzebne już są żadne nauki, to jest to, błędny pogląd na temat dzogczen.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

kunzang pisze:Nie jest tak, że skoro rozpoznaliśmy naturalny stan, to nie potrzebujemy już żadnych nauk.
A więc, skoro dalej potrzebujemy nauk, to tym samym potrzebujemy kontynuować praktykę.
Czy jest to błędny pogląd nt. dzogczen ?

Jeżeli nie jest to błędny pogląd, to w takim razie, dalej praktykuje się nauki - czyli, wykonuje się różne akty wg. nauk.
Instrukcje, wskazówki i pouczenia to właśnie nauki.

Tak więc, w tym kontekście, w jaki sposób "praktyka polega na niepraktykowaniu niczego" w dzogczen ?
Czy chodzi tu o jakąś ukrytą w tym zdaniu termę i jakie jest minimum wymagane IQ aby ten slogan przeniknąć ? :D;);)

Pozdrawiam
/Marcin
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Wiatm
booker pisze:Tak więc, w tym kontekście, w jaki sposób "praktyka polega na niepraktykowaniu niczego" w dzogczen ?
Spoczywasz w naturalnym stanie. Gdy w nim spoczywasz, niczego nie stwarzasz - ''dzieje się''. Jeżeli niczego nie stwarzasz, trudno powiedzieć byś coś praktykował.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

Spoczywasz w naturalnym stanie. Gdy w nim spoczywasz, niczego nie stwarzasz - ''dzieje się''. Jeżeli niczego nie stwarzasz, trudno powiedzieć byś coś praktykował.
Dziękuje za wyjaśnienie Kunzang.

Ok, może to jest jakaś tylko drobna kwestia interpretacji słownictwa.

Czy więc, w dzogczen "praktykowanie" czegoś jest jakby synonimem aktywności, w której "coś stwarzasz" ?

Czy "spoczywanie w naturalnym stanie" nie jest wykonywaniem "czegoś" - wykonwaniem spoczywania w naturalnym stanie ?
(przecież to chyba trzeba wykonywać [?])

Pozdrawiam
/M

ps. jeżeli chodzi o mnie to proszę pamiętać, że nie praktykuje dzogczen wiec też i nie wprowadzono mnie w naturalny stan, ani nie wykonywałem nigdy też spoczywania w naturalnym stanie (a napewno nie we właściwy sposób :) )
Z mej strony tylko punkcik - w tym temacie patrzę tylko z punktu teorii.
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
booker pisze:Czy więc, w dzogczen "praktykowanie" czegoś jest jakby synonimem aktywności, w której "coś stwarzasz" ?
Patrząc przez pryzmat dzogczen, o ile nie spoczywasz w naturalnym stanie, to cały czas coś stwarzasz.
booker pisze:Czy "spoczywanie w naturalnym stanie" nie jest wykonywaniem "czegoś" - wykonwaniem spoczywania w naturalnym stanie ?
Spoczywaniem w naturalnym stanie określa się to - gdy manifestuje się on w pełni... gdy trwa. Wtedy wszystko jest postrzegane z podstawy, która jest źródłem wszystkiego. Nie ma wtedy żadnego Bookera, czy kunzanga. Nie ma wtedy nikogo, kto mógłby w czymkolwiek spocząć, kto mógłby to wykonać.
booker pisze:(przecież to chyba trzeba wykonywać [?])
Tego się wręcz nie da wykonać. To się manifestuje, lub nie.

Pozdrawiam
kunzang

ps
zmykam siedzieć. jeżeli coś jeszcze /z mej strony/ w tej kwestii, to ewentualnie jutro :)
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

Dziekuje za info Kunzang :)

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
jpack
Posty: 835
Rejestracja: pt cze 03, 2005 18:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Kurs Cudów
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: jpack »

kunzang pisze:he he he - no dobrze...
Po rozpoznaniu naturalnego stanu, potrzebujemy w dalszym ciągu nauk. Nie jest tak, że skoro rozpoznaliśmy naturalny stan, to nie potrzebujemy już żadnych nauk.
Czyli: jeżeli uważa się, że po rozpoznaniu naturalnego stanu nie potrzebne już są żadne nauki, to jest to, błędny pogląd na temat dzogczen.
Rozpoznałeś już naturalny stan Kunzang?

drugie pytanie:

Jak sie juz rozpozna naturalny stan, to na co są potrzebne dalsze nauki?

Jeśli są potrzebne, to znaczy że jeszcze jest coś co trzeba zrobić. Ale co jest jeszcze do zrobienia, jak już sie rozpozna naturalny stan?

Tak już biorąc na moją logikę to moge wywnioskować że próby robienia czegokolwiek, po rozpoznaniu naturalnego stanu, będą tylko zasłaniać naturalny stan....

Co Ty na to Panie Kunzang? sory jak namieszałem troche...

Namaste
jpack
There is no use removing doubts one by one. If we clear one doubt, another doubt will arise and there will be no end of doubts. But if, by seeking the source of the doubter, the doubter is found to be really non-existent, then all doubts will cease
zyptse
Posty: 458
Rejestracja: wt lip 18, 2006 10:48
Lokalizacja: Poznań

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: zyptse »

Jestem na "klawiaturowym haju" więc się wtrącę :)

jpack pisze:Rozpoznałeś już naturalny stan Kunzang?
Nie stresuj Kunzanga :wink: :lol:

jpack pisze:Jak sie juz rozpozna naturalny stan, to na co są potrzebne dalsze nauki?
Żeby mięć zręczne środki do pomagania innym.

jpack pisze:Ale co jest jeszcze do zrobienia, jak już sie rozpozna naturalny stan?
Osiągnąć pełen Stan Buddy, czyli wyzwolić innych.
jpack pisze:Tak już biorąc na moją logikę to moge wywnioskować że próby robienia czegokolwiek, po rozpoznaniu naturalnego stanu, będą tylko zasłaniać naturalny stan....
Nie robienie oznacza chyba nie robienie w oparciu o ego. Jednym słowem nie stwarzanie światowej karmy i pozwolenie na działanie poza-światowej, oświeconej karmy, czyli karmy bodhisattwy.

Ale se na klikałem, aż miło :lol:
"Jeżeli żądza, gniew czy głupota się zwiększają to to, co praktykujesz nie jest buddyzmem" pewien mistrz zen
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

jpack pisze:ak sie juz rozpozna naturalny stan, to na co są potrzebne dalsze nauki?
Em, z tego co zrozumiałem, to potrzebne są dlatego, że to nie jest koniec praktyki - aczkolwiek w przypadku spoczywania w naturalnym stanie, znaczenie słowa "praktyka" ulega pewnej modyfikacji.
Zn. tyle zrozumiałem.
jpack pisze:Tak już biorąc na moją logikę to moge wywnioskować że próby robienia czegokolwiek, po rozpoznaniu naturalnego stanu, będą tylko zasłaniać naturalny stan....
Pytanie ogólnie: czy nie jest to tak, że spekulowanie na temat tego, co się będzie robić, kiedy rozpozna się coś, na temat czego teraz ma się tylko bladą mentalną wizję (aka halucynację) powoduje gromadzenie dodatkowych zaciemnień już w tym momencie [gdy się to robi].

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
jpack
Posty: 835
Rejestracja: pt cze 03, 2005 18:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Kurs Cudów
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: jpack »

booker pisze:Pytanie ogólnie: czy nie jest to tak, że spekulowanie na temat tego, co się będzie robić, kiedy rozpozna się coś, na temat czego teraz ma się tylko bladą mentalną wizję (aka halucynację) powoduje gromadzenie dodatkowych zaciemnień już w tym momencie [gdy się to robi].
Yo. i znowu masz racje ;)

N
j
There is no use removing doubts one by one. If we clear one doubt, another doubt will arise and there will be no end of doubts. But if, by seeking the source of the doubter, the doubter is found to be really non-existent, then all doubts will cease
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3671
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

Jak sie juz rozpozna naturalny stan, to na co są potrzebne dalsze nauki?
rozpoznanie naturalnego stanu moze byc tylko przeblyskiem. czasami sie mowi, ze rozpoznanie tego, to dopiero poczatek. potem trzeba ten stan zintegrowac z innymi dzialaniami w zyciu, czyli nauczyc sie zyc czy postrzegac przeczywistosc wlasnie z perspektywy naturalnego stanu. trzeba ten stan ustabilizowac
Radical Polish Buddhism
jpack
Posty: 835
Rejestracja: pt cze 03, 2005 18:12
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Kurs Cudów
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: jpack »

Intraneus pisze:rozpoznanie naturalnego stanu moze byc tylko przeblyskiem. czasami sie mowi, ze rozpoznanie tego, to dopiero poczatek. potem trzeba ten stan zintegrowac z innymi dzialaniami w zyciu, czyli nauczyc sie zyc czy postrzegac przeczywistosc wlasnie z perspektywy naturalnego stanu. trzeba ten stan ustabilizowac
W sumie Ty tez masz racje

:)

N
j
There is no use removing doubts one by one. If we clear one doubt, another doubt will arise and there will be no end of doubts. But if, by seeking the source of the doubter, the doubter is found to be really non-existent, then all doubts will cease
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
jpack pisze:Co Ty na to Panie Kunzang?
Pokłon.
Zyptse ma racje, Booker ma racje i Intraneus ma racje, jak dla mnie i na ten moment, nie mam nic do dodania.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
booker pisze:Em, z tego co zrozumiałem, to potrzebne są dlatego, że to nie jest koniec praktyki - aczkolwiek w przypadku spoczywania w naturalnym stanie, znaczenie słowa "praktyka" ulega pewnej modyfikacji.
Zn. tyle zrozumiałem.
W swej istocie, dzogczen nie polega na praktykowaniu czegoś, co by prowadziło do naturalnego stanu, ale na stworzeniu odpowiednich warunków, by ów stan się zamanifestował i - albo się zamanifestuje, albo nie. Owej tendencji do manifestowania się naturalnego stanu u danej istoty, nadano etykietkę: ''zdolności ucznia'' i u każdego przebiega to, w jego stylu. Wprawdzie dzogczen jest ''niestopniowy'' jeżeli chodzi o rozpoznanie stanu dzogczen to, po rozpoznaniu, zaczyna mieć miejsce /lub nie/ stopniowy proces uwarunkowany przez owe ''zdolności ucznia''.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

kunzang pisze:W swej istocie, dzogczen nie polega na praktykowaniu czegoś, co by prowadziło do naturalnego stanu, ale na stworzeniu odpowiednich warunków, by ów stan się zamanifestował i - albo się zamanifestuje, albo nie.
Jesteś pewien, że chodzi o stworzenie warunków do zamanifestowania się naturalnego stanu ?

Czy raczej chodzi o stworzenie warunków pozwalających rozpoznać naturalny stan, który zwany jest Kunszi i manifestuje bezustannie, np. obecną chwilę w tym świecie.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam

Tak m/w jest przed:
booker pisze:Czy raczej chodzi o stworzenie warunków pozwalających rozpoznać naturalny stan, który zwany jest Kunszi i manifestuje bezustannie, np. obecną chwilę w tym świecie.
A tak jest po:
kunzang pisze:
booker pisze:Em, z tego co zrozumiałem, to potrzebne są dlatego, że to nie jest koniec praktyki - aczkolwiek w przypadku spoczywania w naturalnym stanie, znaczenie słowa "praktyka" ulega pewnej modyfikacji.
Zn. tyle zrozumiałem.
W swej istocie, dzogczen nie polega na praktykowaniu czegoś, co by prowadziło do naturalnego stanu, ale na stworzeniu odpowiednich warunków, by ów stan się zamanifestował i - albo się zamanifestuje, albo nie. Owej tendencji do manifestowania się naturalnego stanu u danej istoty, nadano etykietkę: ''zdolności ucznia'' i u każdego przebiega to, w jego stylu. Wprawdzie dzogczen jest ''niestopniowy'' jeżeli chodzi o rozpoznanie stanu dzogczen to, po rozpoznaniu, zaczyna mieć miejsce /lub nie/ stopniowy proces uwarunkowany przez owe ''zdolności ucznia''.
Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

Dziękuje za info :)

Pozdr
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Tomek w temacie:''czym jest uwaga w zen i czemu służy?'' pisze:Kunzang, to intrygujące, mógłbyś napisać coś więcej na temat 'uwalniania wizji', to brzmi jaka jakaś podróż szamańska
Przede wszystkim, by miał miejsce stan thogal, trzeba znajdować się w stanie tregczie. Gdy znajdujemy się w stanie tregczie i wpatrujemy się np w niebo, zaczynają /po pewnym czasie/ manifestować się wizje tzw świateł i promieni. Są to np różnokolorowe tigle /punkty świetlne otoczone tęczą/, albo kształty przypominające wazę, lotos, czy tzw węzeł szczęścia. Można też widzieć krajobrazy, ludzi, zwierzęta, buddów itd itp Wizje bywają statyczne i dynamiczne. A skoro znajdujemy się w stanie tregczie, ulegają one wyzwoleniu. Proces jest m/w taki, że na początku manifestują się wizje np ludzi, potem pojawiają się wizje symboli, następnie abstrakty i wreszcie tigle i światła. Gdy ten proces dobiega końca, zaczyna się proces uwalniania elementów /żywiołów/, wkracza się wtedy w stan realizacji tzw tęczowego ciała - ''samsara zaczyna się rozpuszczać''. Znaczy to tyle, że tak jak wszystko manifestuje się spontanicznie z naturalnego stanu, tak w tym momencie zaczyna do niego powracać. Źródłem wszystkich wizji. tzw czystych i nieczystych, jest naturalny stan.
Tomek pisze:Czy to o czym wspominasz ma może coś wspólnego, jak piszesz wcześniej z rozplątywaniem węzła gordyjskiego twoich wizji w wyniku czego pojawia się 'takość' ?
To ma związek z wejściem w stan tregczie. Upraszczając, najpierw jest ''takość', a następnie manifestuje się, lub nie, naturalny stan i może mieć wtedy miejsce tregczie.
Pisząc ''wizje'' w tym kontekście, miałem na myśli me wizje na temat czegoś, czyli: ustosunkowywanie się do, ocenianie, lubienie, nielubienie itd itp

Pozdrawiam
kunzang

ps
jak to kiedyś powiedział Jongdzin Tenzin Namdak Rinpocze na temat /min/ odosobnienia w ciemności - każdy będzie miał wizje, jednak jeżeli nie przebywa się wtedy w naturalnym stanie /tregczie/ niczym nie różni sie to, od oglądania telewizji.
.
dane :580:
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Tomek pisze:Rozumiem, że w skutek 'uwalniania wizji' neurotyczna struktura 'ja' staje się nieco bardziej plastyczna, nieco bardziej funkcjonalna ... (...)
To nie tak. Jeżeli ma miejsce uwalnianie wizji to, nie ma mowy już o żadnym ''ja''. Owo ''ja'' wyklucza stan tregczie. Gdy znajdujesz się w stanie tregczie, nie funkcjonujesz w tym momencie na poziomie przedmiotu i podmiotu.
Przykładowo. Siadasz i rozpoczynasz praktykę przestrzeni. Podczas tej praktyki, manifestuje się /tak być nie musi/ naturalny stan i wchodzisz w tregczie. Jako, że jesteś w trakcie tej praktyki /przestrzeni/, rozpoczyna się proces uwalniania wizji - thogal.

Tak mi jeszcze przyszło do głowy w związku z tym co poniżej.
Tomek pisze:Ale przyglądając się Twoim troskliwym zabiegom podtrzymywania tego Forum, stopniowo zmieniam zdanie widząc, że moje początkowe wnioski przegrywają z Twoją 'Takością' ;)
Proponuję, byś zapoznał się z tym tekstem: ''Rób jak uważasz.''
Temat poświęcony autorowi owego tekstu znajduje się tutaj na tym forum.
Strona wspólnoty dzogczen tutaj.

Pozdrawiam
kunznag
.
dane :580:
Tomek
użytkownik zbanowany
Posty: 1010
Rejestracja: ndz sty 14, 2007 05:07
Płeć: mężczyzna
Tradycja: brak

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: Tomek »

Kwestia dualizmu jest kluczowym dylematem z jakim zmaga sie Buddyzm. Myslisz, ze jest nam dostepna jakakolwiek inna alternatywna plaszczyzna istnienia poza tym czyms co nazywamy z przyzwyczajenia naszym 'ja' ? Jestem sceptycznie nastawiony wobec systemow promujacych jakiekolwiek 'substytuty' , czy tez 'przestrzenie', ktore maja rzekomo wyeliminowac ten egocentryczny determinizm. Jezeli istnieje sposob na 'zlagodzenie' tego iluzorycznego wyobcowania ze stanu naturalnego, to jest nim praca przede wszystkim na poziomie naszych oczekiwan. A oczekiwan coraz wiecej w kulturze, ktora probuje zwalczyc smierc za pomoca Botoxu ;)
Igo
Posty: 962
Rejestracja: czw kwie 26, 2007 17:37
Tradycja: Bon i buddyzm tybetański

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: Igo »

Jesli dobrze rozumiem kolejnosc jest taka:

1. adept praktykuje shine i jest w tym coraz lepszy
2. mistrz wprowadza go w naturalny stan
3. pozniej adept praktykuje trekczod i jest w tym coraz lepszy
4. nastepnie adept wykonuje praktyke przestrzeni np. wpatrywanie sie w niebo - thogal i pojawiaja sie wizje

Czy zenek, ktory siedzi w zazen przed biala sciana moze
- spontanicznie rozpoznac naturalny stan i w nim spoczywac - byloby to trekczod ?
- zakladajac, ze ten zenek siedzi w zazen i spoczywa w naturalnym stanie czy zacznaja mu sie spontanicznie uwalniac wizje thogalu mimo ze nie wykonuje wpatrywania sie w niebo tylko ma przed soba biala sciane ?
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

Igo pisze:- zakladajac, ze ten zenek siedzi w zazen i spoczywa w naturalnym stanie czy zacznaja mu sie spontanicznie uwalniac wizje thogalu mimo ze nie wykonuje wpatrywania sie w niebo tylko ma przed soba biala sciane ?
Znajomy, który praktykuje Dzogczen oraz Zen w Kwan Um mówił mi iż zazen i medytacja spoczywania w naturalnym stanie z dzogczen to są różne techniki.

Jakkolwiek spoczywanie dla niego to jest prosta sprawa, tak utrzymywanie przytomności w praktyce zazen (z mantrą lub z "kim jestem?") jest dla niego wyzwaniem.

Poza tym (nie wiem jak w Soto) ale w Kwan Um nie interesuje Cię gapienie się w białą ścianę albo w podłogę gdy wykonujesz zazen ;)

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
booker pisze:Jakkolwiek spoczywanie dla niego to jest prosta sprawa (...)
Spoczywanie w naturalnym stanie ?

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

kunzang pisze:Witam
booker pisze:Jakkolwiek spoczywanie dla niego to jest prosta sprawa (...)
Spoczywanie w naturalnym stanie ?
Tak, zn. - dla niego.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Igo pisze:1. adept praktykuje shine i jest w tym coraz lepszy
2. mistrz wprowadza go w naturalny stan
3. pozniej adept praktykuje trekczod i jest w tym coraz lepszy
4. nastepnie adept wykonuje praktyke przestrzeni np. wpatrywanie sie w niebo - thogal i pojawiaja sie wizje
- wprowadzenie w naturalny stan /mające miejsce równie dobrze po np ruszen, lub szine, ale zawsze przed tregczie/
- ruszen /nyndro dzogczen/
- szine
- inne praktyki /tsa lung, trul khor, kunzang a-khor, tzw trzy ćwiczenia z siang siung itd.../
- tregczie
- thogal /praktyka przestrzeni, praktyka w ciemności, praktyki elementów itd.../

Celowo nie podałem kolejności, gdyż to, jakie praktyki i w jakiej kolejności powinny być praktykowane określa kompetentny nauczyciel, biorąc pod uwagę kondycję ludzką danego adepta.
A z drugiej strony, jest to jedna z kolejności postępowania.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
booker pisze:Tak, zn. - dla niego.
No to, Tenzin Wangyal Rinpocze, Namkhai Norbu Rinpocze, Jongdzin Tenzin Namdak Rinocze i inni, to pikusie przy Nim :mrgreen:
Proszę, zapytaj Go, u kogo potwierdził rozpoznanie naturalnego stanu i jak to wyglądało.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3671
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

I wogole nie wiem, czy mozna powiedziec, ze spoczywanie w naturalnym stanie to jest jakas technika.
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Intraneus pisze:I wogole nie wiem, czy mozna powiedziec, ze spoczywanie w naturalnym stanie to jest jakas technika.
No :mrgreen: Pojawia się pytanie, czy spoczywanie w naturalnym stanie /tregczie/ jest techniką, czy nie? A, jeżeli tak, to na czym owa technika polega?

Pozdrawiam
kunznag
.
dane :580:
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

uwaga. temat zostanie przeniesiony dzisiejszej nocy na forum ''Garuda''.
Awatar użytkownika
booker
Posty: 10090
Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
Płeć: mężczyzna
Tradycja: Yungdrung Bön
Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: booker »

kunzang pisze:Witam
booker pisze:Tak, zn. - dla niego.
No to, Tenzin Wangyal Rinpocze, Namkhai Norbu Rinpocze, Jongdzin Tenzin Namdak Rinocze i inni, to pikusie przy Nim :mrgreen:
Proszę, zapytaj Go, u kogo potwierdził rozpoznanie naturalnego stanu i jak to wyglądało.
:)
Spoko, jak go spotkam to zapytam.

Pozdrawiam
/M
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
Igo
Posty: 962
Rejestracja: czw kwie 26, 2007 17:37
Tradycja: Bon i buddyzm tybetański

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: Igo »

kunzang pisze: - thogal /praktyka przestrzeni, praktyka w ciemności, praktyki elementów itd.../
Chodzi o te praktyki 5 elementow zamieszczone w ksiazce TWR "Leczenie formą, energią i światłem" ?
Awatar użytkownika
Intraneus
ex Moderator
Posty: 3671
Rejestracja: pt cze 25, 2004 13:03
Tradycja: Youngdrung Bon
Lokalizacja: Pless/Silesia

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: Intraneus »

kunzang pisze:- ruszen /nyndro dzogczen/
czy chcesz przez to powiedziec, ze te praktyki sa stosowane zamiennie, czy ze maja to samo zadanie, czy tez ruszen, to takie nyndro w wydaniu dzogczen?
kunzang pisze:kunzang a-khor
Co to? nawet nazwy nie slyszalem
Radical Polish Buddhism
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: błędne poglądy na temat dzogczen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

Witam
Intraneus pisze:czy chcesz przez to powiedziec, ze te praktyki sa stosowane zamiennie, czy ze maja to samo zadanie, czy tez ruszen, to takie nyndro w wydaniu dzogczen?
Ruszen, to nyndro dzogczen, choć właściwiej byłoby powiedzieć, iż to taki odpowiednik nyndro.
Intraneus pisze:Co to? nawet nazwy nie slyszalem
Pięć walecznych sylab.
Igo pisze:Chodzi o te praktyki 5 elementow zamieszczone w ksiazce TWR "Leczenie formą, energią i światłem" ?
Nie.

Pozdrawiam
kunzang
.
dane :580:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Bon”