stopnie oświecenia w zen

dyskusje i rozmowy

Moderator: iwanxxx

Awatar użytkownika
amogh
Posty: 3535
Rejestracja: pt mar 21, 2008 20:16
Płeć: mężczyzna
Tradycja: hołd nie-nazwanemu
Lokalizacja: piwnica Auerbacha

Re: stopnie oświecenia w zen

Nieprzeczytany post autor: amogh »

iwanxxx pisze:
amogh pisze:
Awila pisze:Naturalny czyli jak biała kartka papieru ,jak dziecko ,które bawi się nie prowadząc mądrych dyskusji.
Widziałaś kiedyś dziecko, które bawi biała kartka papieru? :)
Noworodki bawi biała kartka z czarną kropą, ale nie wiem, czy to to samo ;)
Myślisz, że mogłoby to sugerować, iż noworodki mają czarne poczucie humoru? ;)
Awatar użytkownika
Awila
Posty: 19
Rejestracja: wt wrz 20, 2011 12:12
Płeć: kobieta
Tradycja: brak

Re: stopnie oświecenia w zen

Nieprzeczytany post autor: Awila »

conv pisze:
kunzang pisze:Witam
Asti pisze:To zależy z czym Ci się kojarzy biała kartka papieru.
Z otępieniem.

Pozdrawiam
:14:
"Wydajemiś", że ideę "oświeconej klarowności umysłu" lepiej oddaje lustro, niż kartka. :) Na kartce rzeczy powstają i daleko im do "prawdziwości" (ot, ołówek mi zadrżał), a na lustrze widać tylko to, co jest przed nim (czyli np. wampirów nie ma, bo ich nie widać ;)).

A dla uproszczenia można założyć, że są 2 poziomy oświecenia: brak praktyki i praktyka. ;) (Trochę jak z backupem ;)).
Jeżeli uważasz,że praktyka jest jednoznaczna z oświeceniem to oczywiście masz rację.Niektórzy nauczyciele uważają,że siedzenie i praktyka z koanem uświadamiają nam wrodzoną czystośc umysłu.Dopóki jednak człowiek nie zlikwiduje dualizmu w którym tkwi to najwyżej poprawi sobie zdrowie lub zdobędzie joriki co dla niektórych jest ważniejsze od przebudzenia.Nie wiem dlaczego biała kartka wywołała taka dyskusję.Może byc zamiast niej bezchmurne niebo lub ,jak mówią sutry ,lustro.To ostatnie najbardziej mi się podoba ponieważ lustro kiedy się rozbije na wiele części ma tę właściwośc,że części odbijają dokladnie to samo co całośc.Kartkę akurat dlatego dałam,ponieważ jest taka "malarska".Na bialej kartce można malowac różne rzeczy.Kiedy człowiek przebudza się ku swojej prawdziwej naturze to nie można mówic o otępieniu umysłu.Dopiero wtedy umysł jest czysty i klarowny a myśli nie zaciemniają jego przejrzystości.Pragnę zwrócic uwagę ,że "sutry są tylko palcem wskazującym księżyc".Z konieczności wszystkie słowa są marnym odbiciem .Dopiero doświadczenie przebudzenia to uświadamia.Pozdrawiam :padam:
Awatar użytkownika
kunzang
Admin
Posty: 12729
Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
Płeć: mężczyzna
Tradycja: yungdrung bon
Lokalizacja: zantyr

Re: stopnie oświecenia w zen

Nieprzeczytany post autor: kunzang »

rozmowa administracyjna została wydzielona i przeniesiona do działu ''Administracja''
.
dane :580:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Buddyzm Zen”