Ciekawe... A, których lamów - proszę podaj przykłady takich działań, ze strony lamów y.b. gdy podczas dyskusji jak im pasuje, to biorą pogląd z tantry, a jak nie, to np z dzogczen.Siwy Jogin pisze:Siwy Jogin pisze:A co mnie obchodzi, że yundrug bon to konglomerat?Wzoruję się tutaj na lamach z Yundrung bonkunzang pisze:
No właśnie widzę, że Ciebie to nie obchodzi i jak Tobie pasuje, to odnosisz się do poglądu dzogczen, a jak nie, to do tantry.
Wybacz, ale nie mam przestrzeni na to, by bić sobie pianę z Tobą na temat Twych fantazji tyczących się buddyzmuSiwy Jogin pisze:(...) I tak oto buddyzm zwalcza inne poglądy nie przepracowując się zbytnio intelektualnie.
Różnica powiadasz? Proszę przedstaw tą różnicę.Siwy Jogin pisze:np. różnica w postrzeganiu energii z punktu widzenia tantry i dzogczen?
Nie było takiej potrzeby, bo to czy wiem czy nie, nie ma tu znaczenia. Nie wiem, co dla Ciebie jest oświeceniem w dzogczen, a co jest oświeceniem w zen - stąd też me pytanie padło. Dalej tego nie wiem, wiem tylko, że uważasz, iż są tym samym - ale na jakiej podstawie tak uważasz, nie wiem - tak więc dla mnie, dalej rozmawiać nie ma o czym.Siwy Jogin pisze:Trzeba było napisać że nie wiesz (...)
Pozdrawiam
kunzang
ps1
I vice versa Natomiast z porównaniem Reynoldsa tyczącym się śiwaickie tantry, zapoznałem się w innej Jego publikacji /przepraszam, tytułu na ten moment nie pomnę/ - no ale kto wie, może Reynolds pogląd zmienił. Tak czy inaczej, ma to tutaj drugorzędne znaczenie.Siwy Jogin pisze:Niestety, ja też nie mam tutaj tej publikacji i prędko do niej nie zajrzę. Swoją drogą, jeśli się nie mylisz, to masz dobrą pamięć do poglądów Reynoldsa odnośnie śiwaickiej tantry
EDIT
ps2
Jeżeli dialog międzyreligijny traktuje się jako bicie piany, to a i owszem. No i stąd ma prośba, byś to zaznaczał, bo - jak już wspomniałem - nie mam na ten moment przestrzeni na bicie piany.Siwy Jogin pisze:Myślałem, że nie muszę, że w dialog międzyreligijny wpisane jest używanie intelektu do poszukiwań nowych płaszczyzn, a nie tylko sztywne trzymanie się sztucznego podziałukunzang pisze: Co do Twego stwierdzenia, że wysunąłeś hipotezę, to mam prośbę - zaznaczaj, że coś jest hipotezą z Twej strony, bo przedstawiasz swe poglądy w formie twierdzeń i trudno wpaść mi na to, że mam do czynienia z hipotezą.