Lewitujący mnich dla Discovery
Moderatorzy: kunzang, Har-Dao, iwanxxx
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Hehe ładna mi ciekawostka, oczywiście
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- Dorota
- Posty: 427
- Rejestracja: czw wrz 11, 2008 10:52
- Płeć: kobieta
- Tradycja: Seon (Szkoła Zen Kwan Um)
- Lokalizacja: Łódź
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
wow szkoda ze nie podali gdzie jest klasztor, jak nazywa się mnich itp to by uwiarygodnilo troche ten filmik. szkoda też ze jest taki krociutki
Lacho calad! Drego morn!
- Asti
- Posty: 795
- Rejestracja: śr sie 25, 2010 09:20
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Hahayana
- Lokalizacja: Łódź
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Niesamowite!
Natychmiast porzuć chwytający umysł,
a wszystko stanie się po prostu sobą.
W istocie nic nie ginie ani nie trwa. - Hsin Hsin Ming
a wszystko stanie się po prostu sobą.
W istocie nic nie ginie ani nie trwa. - Hsin Hsin Ming
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Pytanie: po co montowali tę scenę?
-
- Posty: 705
- Rejestracja: śr gru 01, 2010 17:52
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: jungdrung bon
- Lokalizacja: Siedlątków
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Jak ja zrobią w 3D, to zobaczysz po co
- AHuli
- Posty: 489
- Rejestracja: sob mar 12, 2011 19:58
- Płeć: kobieta
- Tradycja: kamtzang, krypto ningmapa
- Lokalizacja: Festung Breslau
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
A wiecie, że we mnie to wzbudza jakąś taką podejrzliwość...
Z tego co wiem zaawansowani praktykujący, zwykle nie pokazują publicznie swoich siddhi, a jak im się "wypsnie " to proszą żeby nie rozgłaszać. Takie pokazy w dzisiejszych czasach wywołują tylko podejrzenia i trochę tak kuglarsko się robi.
Słyszałam, że aby pokazać moc Dharmy i duchowe osiągi w dzisiejszych czasach, należy żyć niezwykle etycznie, bo to robi na współczesnych największe wrażenie i jest dla nich (dla nas) dowodem "świętości".
Z tego co wiem zaawansowani praktykujący, zwykle nie pokazują publicznie swoich siddhi, a jak im się "wypsnie " to proszą żeby nie rozgłaszać. Takie pokazy w dzisiejszych czasach wywołują tylko podejrzenia i trochę tak kuglarsko się robi.
Słyszałam, że aby pokazać moc Dharmy i duchowe osiągi w dzisiejszych czasach, należy żyć niezwykle etycznie, bo to robi na współczesnych największe wrażenie i jest dla nich (dla nas) dowodem "świętości".
Nie zostawisz samsary, odrzucając ją - wyzwolisz ją wewnętrznie, pozwalając jej być. Twe próby wyleczenia się z nieszczęść nie przyniosły ci ulgi, ulgę przynosi rozluźnienie i pozostawienie rzeczy takimi, jakie są.
- piotr
- ex Global Moderator
- Posty: 3569
- Rejestracja: pn cze 30, 2003 08:02
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: brak
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
A ja się zastanawiam, jak byśmy do tego podchodzili gdyby to nie był „buddyjski mnich”...
- kunzang
- Admin
- Posty: 12729
- Rejestracja: pt lis 14, 2003 18:21
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: yungdrung bon
- Lokalizacja: zantyr
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Witam
Pozdrawiam
Jak to jak? ...obśmiali byśmy to, jako oszustwopiotr pisze:A ja się zastanawiam, jak byśmy do tego podchodzili gdyby to nie był „buddyjski mnich”...
Pozdrawiam
-
- Senior User
- Posty: 3168
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Bardzo interesujący pokaz.krachu pisze:Tak tylko jako ciekawostka oczywiście.
http://dsc.discovery.com/videos/the-sup ... le_oneline
Też mam coś niezwykłego
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Coś w tym jest, niektórzy wyglądają jakby sobie ucieli drzemkę na siedzącoleszek wojas pisze:Bardzo interesujący pokaz.krachu pisze:Tak tylko jako ciekawostka oczywiście.
http://dsc.discovery.com/videos/the-sup ... le_oneline
Też mam coś niezwykłego
-
- Senior User
- Posty: 3168
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Siedzą i wogóle się nie unoszą. Czy nie jest to niezwykłe?Lamvadis pisze:
Coś w tym jest
- AHuli
- Posty: 489
- Rejestracja: sob mar 12, 2011 19:58
- Płeć: kobieta
- Tradycja: kamtzang, krypto ningmapa
- Lokalizacja: Festung Breslau
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Jest taka opowiastka, jak to Brat Zenno Żebrowski polski misjonarz katolicki w Japonii, poszedł odwiedzić zaprzyjaźnionego opata w klasztorze zen. Brat Zenno był pod wrażeniem dyscypliny i praktyki wizytowanego klasztoru. Szczególnie podobało mu się jak mnisi siedzą w sesjach równym rządkiem i medytują . Nie wiedział jednak dokładnie na czym polega taka medytacja, spytał więc opata co robią ci ludzie. Ten nie chcąc ściemniać przyjaciela powiedział mu, że niektórzy to śpią inni to kombinują co będzie na obiad, a ten w kącie to się zastanawia jak tu się wymknąć do kochanki wieczorem.Lamvadis pisze:
Coś w tym jest, niektórzy wyglądają jakby sobie ucieli drzemkę na siedząco
To taka powiastka mi się przypomniała, po komentarzu Lamvadisa.
Może trochę bez związku
Nie zostawisz samsary, odrzucając ją - wyzwolisz ją wewnętrznie, pozwalając jej być. Twe próby wyleczenia się z nieszczęść nie przyniosły ci ulgi, ulgę przynosi rozluźnienie i pozostawienie rzeczy takimi, jakie są.
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Bardzo miła opowiastka
-
- Senior User
- Posty: 3168
- Rejestracja: pn paź 01, 2007 14:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Soen
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
To ja słyszałem podobną. O lewitacji i różnych rodzajach medytacji. Kiedyś mistrz Seung Sahn opowiadał. Kiedyś w Korei przybył do jakiejś swiątyni zen zarządca prowincji który był konfucjanistą i nie lubił buddyzmu. Powiedział opatowi: twoi mnisi nic nie robią, tylko siedzą, ludzie przynoszą wam jedzenie a wy nic nie robicie, jesteście jak złodzieje ryżu. Zażądał zapłacenia wysokiego podatku. Opat się zmartwił ale kucharz powiedział mu: nie martw się zaproś go i powiedz, że nie mamy pieniędzy ale zapłacimy starymi, cennymi przedmiotami, a ja o resztę zadbam. Kiedy zarządca pojawił się ponownie i zażądał przyniesienia tych przedmiotów, opat powiedział: kucharzu przynieś te antyki. Kucharz poszedł i przyniósł starą miotłę. Zarządca wpadł w szał - co to jest? To stara miotła! Kucharz opowiedział: to latająca miotła, można nią polecieć nawet do nieba. Naprawdę? Oczywiście. Kucharz wsiadł na miotłę i obleciał świątynię dookoła. Zarządca bardzo zdumiony zapytał - czy ja też mogę polecieć? Jeśli masz dobry umysł to polecisz. Zarządca spróbował ale nie udało mu się oderwać od ziemi. Na to kucharz: a więc nie jesteś dobry, robisz dużo zła więc nie możesz latać na miotle. Następnie kucharz zaprowadził zarządcę do sali medytacji. Jeden mnich wpatrywał się w podłogę, drugi oparty o ścianę w sufit, inny dłubał w nosie. Co oni robią? Praktykują różne rodzaje medytacji, medytację postrzegania ziemi, prawdziwego nieba, tańczącej wierzby. To jest tak wiele rodzajów medytacji? Tak, każda z nich oznacza tylko pomóc całemu światu. Ja praktykuję latanie na miotle, moje ciało może nawet zmienić się w parę i ulotnić się. Więc jeśli będziesz źle postępować to medytujący mnisi zmienią ciało, staną się dymem i ukarzą cię. To ja już nie chcę żadnego podatku. Nie wiedziałem, że to taka wspaniała świątynia.AHuli pisze: To taka powiastka mi się przypomniała, po komentarzu Lamvadisa.
-
- Posty: 432
- Rejestracja: wt sie 04, 2009 09:04
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Wspólnota Dzogczen
- Lokalizacja: Toruń
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
leszek wojas pisze: To ja słyszałem podobną(...)
- AHuli
- Posty: 489
- Rejestracja: sob mar 12, 2011 19:58
- Płeć: kobieta
- Tradycja: kamtzang, krypto ningmapa
- Lokalizacja: Festung Breslau
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Nie ma to jak Zen
Nie zostawisz samsary, odrzucając ją - wyzwolisz ją wewnętrznie, pozwalając jej być. Twe próby wyleczenia się z nieszczęść nie przyniosły ci ulgi, ulgę przynosi rozluźnienie i pozostawienie rzeczy takimi, jakie są.
- booker
- Posty: 10090
- Rejestracja: pt mar 31, 2006 13:22
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Yungdrung Bön
- Lokalizacja: Londyn/Wałbrzych
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Tak czy siak latanie Davida bardziej imponujące
"Bądź buddystą, albo bądź buddą."
- stepowy jeż
- Senior User
- Posty: 1852
- Rejestracja: pn paź 23, 2006 18:58
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Dzogczen, Zen
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Jak dla mnie jest to oszustwo.
Podczas "lewitacji" np. nie pokazują "mnicha" z tyłu (bo jest tam prawdopodobnie podnośnik). Sama forma montażu wskazuje zresztą na oszustwo.
No i czemu miałoby to służyć?
pzdr
Podczas "lewitacji" np. nie pokazują "mnicha" z tyłu (bo jest tam prawdopodobnie podnośnik). Sama forma montażu wskazuje zresztą na oszustwo.
No i czemu miałoby to służyć?
pzdr
- LordD
- Posty: 2542
- Rejestracja: czw sie 31, 2006 09:12
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: Karma Kamtsang
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Nie wiem czy to tłumaczenie takie głupie, czy ten mnich i ten drugi gość co się wypowiada mówią o Bogu!?
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Widziałem cały program jakiś czas temu. Dla wielu to jest niemożliwe, a to przecież nic nadzwyczajnego w tym nie ma mistrzowie medytacji robią jeszcze wieksze luty z tym że sie tym nie chwalą bo ludzie zamiast uczyć sie wspóczucia chcieli by latać,deszcz wywoływćc albo odwrotnie chmury przeganiać itp. po co to komu,no po co to komu hehe Gdybym był magiem a miłości nie miał bym był jak suchy chleb bez masła albo latarnia co zgasła.hehe
Podnośnik dobre a może ukośnik
Podnośnik dobre a może ukośnik
-
- Posty: 50
- Rejestracja: pt lut 06, 2015 23:50
- Płeć: mężczyzna
- Tradycja: materialistyczny ateizm
Re: Lewitujący mnich dla Discovery
Um. Wszystko to jest raczej sztuka iluzji.
Coperfield nie medytuje a robi takie rzeczy, że zawstydziłby niejednego jogina.
Pozdrawiam.
Coperfield nie medytuje a robi takie rzeczy, że zawstydziłby niejednego jogina.
Pozdrawiam.